Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niespełniony mąż

Żona to moja jedyna partnerka seksualna, ale ja dla niej pierwszym nie byłem

Polecane posty

Gość On i tyle...
Aha cale zycie sie szanowalem to jak rzuci to mozna sie kurw.ic? Fakt , mieczak z Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bycie dziewica \"fizycznie\" wcale nie swiadczy o cnotliwosci czy dobrym prowadzeniu sie. To takie trywialne - pierwsza penetracja w wielu 20-stu paru lat, ale seks oralny czy chocby petting twoje kolezanki mialy pewnie za soba juz w liceum. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
A myslalem ze mialbys do stracenia swoje zasady wynikajace z tego jaki jestes i jak czujesz... Ale skoro czujesz ze chialbys wtedy pouzywac... Moze nie dojrzales do zwiazku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuję szczerze Twojej zonie..patrząc na Twoje wypowiedzi, to mogła sobie jeszcze trochę poużywać zycia, a nie związać ssię z takim popaprancem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
On i tyle... pisałeś, że jak kobieta się prawdziwi w końcu zakocha to nie jest ważne ilu wcześnie miała partnerów. A ja uważam, że porządna kobieta jak nie jest prawdziwie zakochana i nie jest w silnym związku to seksu w ogóle nie uprawia. Powtarzam, jako wolny rozwodnik nie miałbym nic do stracenia. A bycie babiarzem, jeśli się nikogo nie zdradza nie jest żadnym kurewstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Nie prawda, bo ja seks oralny i petting wliczam do seksu. Moja żona z nikim, poza facetami, z którymi spała też takich rzeczy nie robiła. I wątpie, czy moje koleżanki uprawiały petting albo seks oralny z kimś przed swoimi mężami. Dla mnie petting i seks oralny to już utrata dziewictwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
O kutfa!!!!!!!! Gdzies Ty sie chowal? Czyli wg Ciebie prostytutka kurw.. nie jest????? Przeciez nikogo nie zdradza.... A slyszales moze o takich przypadkach ze mozna sie pomylic? Ze dziewczyna mocno kocha, a on okazuje sie bydlakiem? I co . taka tez sie pewnie zle prowadzi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Tak w ogole to chodzi Ci o opinie innych jakbys sie kurwi.... czy o Twoje wlasnie JA ? Ktore zreszta u Ciebie jest mocno zachwiane...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Nie, ale moja żona nie kochała wszystkich swoich partnerów. Poza tym 3 to dla mnie wtedy była praktycznie górna granica, jakby mi powiedziała wtedy, że miała 4 albo 5 to bym pewnie trzasnął drzwiami i jej więcej na oczy nie chciał widzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
On i tyle... - jesteś może psychologiem? Bo wydajesz się bardzo inteligentny i mądry i z wiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chory facecie
ty chyba pedałem jesteś !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Wylecz sie z kompleksow... Pewnie nie wiesz ze to przez nie...? Jestes cholernie prosty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Nie, nie jestem psychologiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie jest takie
Tak ,tak , a przed 22 rokiem życia to niby co ?tak nigdy sam ze sobą się nie bawiłeś , akurat !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Watpie, zeby kolezanki pochwalily sie tobie swoimi doswiadczeniami ;) Poza tym - wybacz - albo ma sie zasady, albo ich sie nie ma. Uwazasz, ze po ewentualnym rozwodzie mozesz uzyc zycia, bo nie bedziesz nikogo zdradzal? A czemu zona nie miala sobie uzyc zycia przed slubem, skoro rowniez nikogo nie zdradzala? Myslisz, ze tak latwo odroznic prawdziwa milosc od zwyczajnej pomylki? Myslisz, ze ludzie nie maja prawda do bledow (takich jak przypadkowy seks twojej zony z nieznajomym na wakacjach)? Jezeli sam nie jestes idealny, to nie oczekuj tego od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O co Ci konkretnie chodzi??? skoro przed ślubem wyznała Ci, że miała 3 partnerów, i Ty ustaliłeś, że to jest dla Ciebie górna granica, którą zreszta zaakceptowałes, no i nie wybiegłes i nie trzasnąłes drzwiami, to widocznie nie przeszkadzało Ci to, bo gdyby tak było, nie zeniłbys sie z nią chyba, ze masz spózniony zapłon, co bardzo mozliwe, i teraz to do Ciebie dotarło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
No jestem zakompleksiony i mam niskie poczucie wartości :( Nawet nie wiem co żona we mnie widzi :(, bo nie wydaje mi się żebym miał jakąś szczególną cechę, którą może mieć inny facet. Takich menadżerów jak ja ona mogłaby mieć na pęczki, bo sama też jest menadżerem i zarabia lepiej ode mnie. I to też mnie trochę drażni, i że lepiej ode mnie jeździ samochodem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteś zakompleksiona pierdoła
Jeśi kawałek błony jest dla ciebie przeszkodą , by być szczęśliwym i w dodatku piszesz o swojej aktualnej żonie , że ,,święta nie była"-to nie świadczy to dobrze o tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Zacznij miej dystans do samego siebie, do ludzi... Wykitowac chcesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maduzzzka
kiepska prowokacja -żaden normalny facet tak by nie myslał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Nikt nie jest idealny, ale na punkcie szanowanie się, prowadzenia się kobiet, ich cnotliwości czy czystości zawsze byłem przewrażliwiony. Jak byłem młodszy i jak jakaś dziewczyna mi się podobała, a się dowiedziałem, że nie jest już dziewicą, albo miała kilku facetów to robiła się dla mnie jak powietrze. I interesowały mnie wtedy tylko te dziewczyny w przypadku, których była duża szansa, że dziewicami mogły jeszcze być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Nawet jesli to moze byc ciekawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Nie błona, ale czystość, cnota i dobre prowadzenie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no więc mamy klasyczny przykład- że MIŁOSC WSZYSTKO PRZEZYWCIĘZY- i nie wiem, czemu robisz z igly widły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwykły egoista...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
mogłeś sobie po używac przed ślubem a nie teraz narzekasz :( albo wyskocz sobie na dziwki aby zobaczyc jak jest z inną i po problemie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
GracjaSpacja - uważam, że młoda dziewczyna powinna dla męża mieć możliwie skromną i porządną przeszłość seksualną, natomiast rozwódka czy stara panna i tak już nie ma nic do stracenia, ale młoda dziewczyna powinna się przede wszystkim szanować i nienagannie się prowadzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Wiesz co mysle ze jak bede mial nawet 50 lat to bede mial wiele do stracenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Moja miłość do żony wszystko przezwycięży:) Ale nie ukrywam, że mam swój ideał dziewczyny i że porządna dziewczyna to mi się kojarzy z taką co idzie do łóżka z facetem po roku czy 2 latach chodzenie i nie traci cnoty jako nastolatka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Jak czytam Twoje wypowiedzi to przypomina mi sie Bravo albo Bravo Girl... Nie kochasz jej i basta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×