wkurza mnie, ze mj instruktor nie gada ze mna tak jak z innymi

kursantami.ja koncze jazde, wsiada nowy kursant i sobe zartuja i w ogole fajnie jest..a ze mma taknie jest:O czy ja naprawde jestem taka beznadziejna?:O ja jestem tylko niesmiala i zakompleksiona:O

Wiesz dlaczego ? Faceci sie tak zachowują w stosunku do kobiet ktore im sie strasznie podobają.Nie bardzo wiedza co powiedziec zeby dobrze wypasc i niczym sie nie splamic wiec najczesciej siedza cicho alebo sa powazni i ostroznie dobieraja slowa :)

:D mialam dokladnie takie samo wrazenie! ze przez telefon z innymi zartuje a ze mna tak sucho i formalnie ze do innych sie szczerzy a do mnie nie inne wrecz podrywa a ze mna - sztywno ale... to chyba tylko wrazenie bylo ;)

bo jesteś nieśmiała i zakompleksiona i pewnie po tobie widać \"bez wideł nie podchodź\", więc załatwia tylko niezbędną część oficjalną bez wdawania się w relacje towarzyskie oczywiście to tylko spekulacja

ale on jest pewny siebie i mysle ze t nie chodzi o jakis wstyd czy zaklopotanie. po prostu, jakby nie wiedzial o czym gadac. a ja jestem taka osoba, ze jak ktos mnie dystansuje to juz sama boje sie odezwac:O wiem, glupie ale to brak pewnosci siebie. raz nam sie jezdzi super i gada super ale to wszysk zalezy od jego humoru i d tego czy on zacznie gadke itp itd.:Oporazkowo a widzialam, ze inne laski nawet w pewien sposob adoruje, zartuje ale prawi im komplementy.eh

jak ma na imię...? mzeo to ten sam? moj Robert

to nie ten sam. musze nabrac pewnosci siebie, tak o tak