alimenty na ręce byłej teściowej?

Gdybyś wiedziała dlaczego wystąpiłem o rozwód to byś zmienila troche swoje stanowisko. Nie wiem dlaczego nazywasz mnie egoistą? Bo uważam że jeśli się rodzice rozwodza to dziecko może mieć poprawne i regularne kontakty z obojgiem rodziców? Ze może widywać się z dziadkami ? Owszem mala juz teraz drugiej wizy nie dostanie,ale gdyby wróciła o czasie to nastepną i kolejne by dostawała.A czy eks nie jest egoistką? Nie liczyła się z dobrem dziecka. Mogła zostać w Polsce, ma wykształłcenie w takim kierunku które zapewniłoby jej swietne dochody, a alimenty też miałaby wysokie. Wtedy dziecko nie czuło by się zagubione w obcym świecie, w nowej amerykańskiej szkole, gdzie żadine dziecko nie mówi po Polsku, a polskojęzyczna jest tylko jedna nauczycielka.

a że matka dziecko urodziła i wykarmiła to nie w pelni się zgodzę. Urodził owszem, ale jak jak się zastanowię czy ta kobieta coś kiedyś swemu dziecku ugotowała oprócz rosołu z kostki drobiowej to jakoś przypomniec sobie nie mogę. Piersią tez długo nie karmiła bo by jej biust zanadto zwiotczał. Od prania pieluch i innej "czarnej" roboty to zawsze ja byłem. Mamusia kiedy była w Polsce to czasem między koleżankami a wizytami u fryzjera czy kosmetyczki znalała łaskawie chwilę dla dziecka. Teraz się mama znalazła kiedy córka jest duża. Nie mierz wszystkiego i wszystkich jedną miara miła forumowiczko.