Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prosze o rade...

6 letni związek.

Polecane posty

Gość prosze o rade...

Prosze poradzcie mi. Mam 22 lata i od 6 lat jestem z jednym facetem - no mieliśmy pół roku przerwy.... byłam wtedy troszke z innym - ale nic poważnego. Heh no i chodzi o to że mój facet mówi niby że mu zalerzy i że chce ze mną być - choć nie jest pewny czy mnie kocha.... ale to mówienie że mu zalerzy jest mówione takim tonem.... że jakoś wierzyć się nie chce. Tak generalnie to wiem że chce ze mną być - ale mam wrażenie że tylko z przyzwyczajenia nie wyobraża sobie życia bezemnie. Kiedys mnie kochał.... a teraz? ;( już nie patrzy tak na mnie jak kiedyś.... nie pisze takich esków romantycznych.... nie pisze listów.... nie mówi tylu miłych rzeczy. I jak już coś robimy - kolacja, kino...to zawsze z mej inicjatywy. on mógłby ze mną w domu siedzieć...on przy kompie ja w innym pokoju.... co ja mam zrobić? on ma 25 lat. tak dodam bo możecie pomyśleć że jakiś stary jest ;) jestem tym zmęczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade...
próbowałam...nie da się ;( ze wsztstkiego żartuje i mówi ze zrzedze bo mu zalerzy...i nie rozumie tego że ja tego nie czuje ;( od 4 lat dostaje kwiaty czasem na jakieś okazje - bez okazji to juz nie. prosiłąm go o to, wię że bym chciała dostawać kwiaty...a mimo to nie daje mi ich...czemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeciez on nie pije
nie daje Ci kwiatow, bo moze nie zaslugujesz? ;) nie wiem dlaczego Ci nie daje . Nie mozesz sie go zapytac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade...
pytałam. powiedział że nie daje bo o tym mówie i że wymuszam ;( a jak 2 miesiące nie mowie to i tak nie daje ;( więc taka z nim rozmowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade...
ejjj czemu nikt nie chce się wypowiedzieć?? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet nie potrafi podgrzewać
waszego uczucia. Pokaż mu że nie jesteś na każde zawołanie, sprowokuj go do tego żeby znów cię zdobywał, bądź tajemnicza, niedostępna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet nie potrafi podgrzewać
waszego uczucia. Pokaż mu że nie jesteś na każde zawołanie, sprowokuj go do tego żeby znów cię zdobywał, bądź tajemnicza, niedostępna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o boshe, wielkie rzeczy, kazde malzenstwo tak ma po kilku latach zwiazku. rozlaka na jakis czas pomoze, jakis wyjazd za granice, zateskni albo zostawi.pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
czesc, mam identycznie jak Ty!tez mam 22 lata, moj facet 25 i niedawno obchodzilismy 6 lecie.tez mielismy przerwe ,a le 2 mies, bylam z kims wtedy, ale on o tym nie wie..niewazne.W kazdym razie u nas jest tak samo, jak nie ma mojej inicjatywy to nie ma nic:( Tez mozemy przesiedziec caly dzien w 1 mieszkaniu, tyle ze ja w 1 on w 2 pokoju:(wkurza mnie to, nie wiem tylko czy to kwestia dobrania sie i z kims inny nawet po takim czasie moze byc super, czy zawsze tak bedzie po tylu latach.ja sie boje zaryzykowac troche i zostawic to wszystko, ale sie mecze:( jak czesto sie widujece?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prosze o rade...
hejhej... w końcu ktoś z podobna sytuacja ;) widujemy się róznie... tzn kiedyś codziennie- co drugi dzień. teraz raz w tygodniu tak na dłużej a w tyg.czasem na pół godzinki. ale to też kwestia pracy i braku czasu. Tyle że on teraz tak naprawde jagby nawet miał czas to raczej by nie miał ochoty jak kiedyś spędzać każdej chwili ze mną ;( ehh. jak chcesz mozemy pogadać o tym dłużej mailowo. bo chcialabym z kimś pociągnac temat a na kafe zaraz zaniknie. jak coś pisz 105i6@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
to tak jak my, coraz rzadziej sie widujemy.naprawde mnie to meczy juz:(potrzebuje jakiegos szalenstwa,czulych słowek itp.Wiesz, wydaje mi sie ze poprostu zle trafilysmy, bo skoro my mamy ochote checi, aby cos robic , zmieniac to potrzebujemy kogos drugiegoz podobnym charakterem.Ja potrafie zrobic kolacje, wyciagnac go na spacer, a jemu sie juz nic nie chce, twierdzi ze juz mnie zdobyl, ma i nie musi sie starac.Nie mowi mi juz wlasciwie ze mnie kocha, bo uwaza ze to dziecinne.Porazka!nie musze sie dla niego stroic, bo on uwaza ze o bez sensu.Na szczescie robie to dla siebie.. Smutno mi z tym, bo czuje sie prawie tak samotna jakbym byla sama;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
zagladnij jutro bo musze isc teraz:) pogadamy:)dobranoc🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×