Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość desperatka totalnie dobita

mam ochotę umrzeć ale jestem na to za mądra

Polecane posty

Gość oki wkleje
do ja pierdziele to niech nie biadoli,bo wielu osob los niesprawidliwie odebrał zycie, a ona tak po prostu chce sobie je odebrac, to by było wrecz bluznierstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja pierdziele
ech...a ja znów powtarzam, że napisała przecież że tego nie zrobi!!! A co pobiadolić sobie nie wolno czasami? ty nigdy nie biadolisz? nie masz chwil zwątpienia? nie masz tak, że czasami nie widzisz już sensu? Jeśli nie, to gratuluję, ale myślę, ze większość osób tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość desperatka totalnie dobita
O ja pierdziele- dzięki za obronę, widzę, że miałam szczęście trafić na speców którzy nigdy dołów nie mieli i mnie atakują...Fajnie ,że są tacy nieskazitelni optymiści jak ssssssdddds, oki wkleje którzy nigdy nie poczuli się nieszczęśliwi, zwłaszcza że oceniają niewiedząc nawet o co chodzi, tak jest najłatwiej... Dziękuję choć Tobie za zrozumienie...Dziś mi już trochę lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złodziejka
hmm... ja mam to samo... Opowiem wszystko i dokłądnie jak było więc dzisiaj w centrum handlowe "Leśnica" na stoisku kosmetycznym chciałam skubnąć pomadkę... nie był to mój pierwszy raz więc mysłalam ze sie uda...no i mnie złapali..zaprowadzili mnie do siedziby ochroniarskiej i mnie spisali.. przeprowadzilismy bardzo dlugą rozmowę i po niej odwieźli mnie pod dom(mój nieby dom) niby, bo skłamałam że mieszkam na ul,\. krępickiej..... weszłam do klatki i zaczekałam aż odjechali... potem pozlam do swojego prawdziwego domu z płaczem.... potem wyrzuciłam wszystkie kradzione rzeczy jakie mialam... najbardziej to mi bylo zal kolczykow ale jednak wyrzucilam... potem przyszla kumpela z wiadomoscia co jest... opowiedzialam i... 2 razy sie skompromitowalam... 1 przy kumpelach ktore ze mna byly a 2 ze wogole ak zrobilam... Teraz mam ochote sie zabic i siedze tu z zyletka w dloni i mysle czy warto... ale za to co zrobilam to naprawde warto...Obiecałam że już nigcy nie będę... ale nie wiem czy juz istnieje bo mam wrazenie ze wkopali mnie pod ziemie i zaraz sie podetne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Złodziejka
dzisiaj w centrum chcialam skubnac pomadke... nie robilam tego poraz pierwszy wiec myslalam ze mie sie uda.. ale jednak mnie zlapali.. spisali i odwiezli pod wymyslony dom, bo podalam inny adres....ale po przyjsciu do domu wyrzucilam kradzione rzeczy i mam ochoe sie zabic... wiem ze juz nigdy tego nie zrobie... skompromiowalam sie 4 razy 1 jak mnie zlapali 2 raz jak sie rozplakalam 3 raz jak wplatallam kumpele a 4 jak zebaczyla mnie kolezanka mojej mamy... mam ochote sie zabic. siedze z zyletka i sie zastanawiam zrobic to czy nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drazetka
zlodziejka ty nie iwesz co to depresj ajestes po prostu glupim krdziochem ja si emecze z depresja od lat i mam dosyc ale jakos zyje i nie wypisuje gkupot jak ty potnij sie ta zyletka kretynko ale najlepiej idz do psychiatry bo nie wiesz co to prwdziwe problemy zyciow ektore doprowadzaja do tragedi i niszcza czlowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×