Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość natii _

wyjazd w ciąży do pracy

Polecane posty

Gość natii _

czy myślicie że wyjazd za granicę w czasie ciąży to dobry pomysł. nie chcę zrobić krzywdy maluchowi, ale chyba nie będę miała wyjścia :( niestety jadę do pracy ale mam zamiar pracować najwyżej do 7 miesiąca. dajcie mi jakieś rady. pliska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plupl
jak chcesz narażac swe dziecko na stres alboo smierc to jedź powodzenia a czego to tatus dziecka nie pojedzi etylko akurat ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamby
a polsce ci sie pracowac by nie chciało ale za granicą moze tyrac do upadłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze na różowo
Nie czytaj nawet takich durnych wypowiedzi. Co ma sie stac dziecku? Tak samo bedziesz pracowala za granica jak i w kraju. Znajdź sobie tylko na miejscu jakiegos dobrego lekarza i uwazaj na siebie. Liczy sie rodzaj pracy jaką chcesz wykonywac a nie kraj. Ale tu wiekszosc wyznaje zasade "Polska dla Polaków, Ziemia dla Ziemniaków" :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plupl
to nie chdozi o to że Polska dl apOlakó ona na pewno w pole chce jechac do pracy a nie do biura i na pewno na czarno wiec z lekarzem tez bedzie miała problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mamby
Tak samo bedziesz pracowala za granica jak i w kraju.????????? pokaz mi choc jedna która w ciazy pracuje w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisze na różowo
do mamby mogę ci pokazac nawet wiele takich kobiet. Nie wiem skąd twoje przekonanie że każda w 3 tygodniu ciązy idzie na zwolnienie. Strasznie wszystko uogólniacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laporushi
ja jestem w ciazy 3 miesiac i pracuje za granica..i mam taki zamiar przynajmniej do 7 miesiaca..powodzenia i 3 maj sie;) a dzidziusiowi nic nie bedzie jezeli bedziesz sie oszczedzala, przeciez nie idziesz na budowe ani nosic workow ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracuję w Polsce i zmaierzam pracować do dnia porodu, jeśli nie będzie przeciwwskazań...a co ja będę w domu robić? jeść? oglądać tv?wolę posiedieć i tak mam ciut mniej obowiązków a tak to przynajmniej z domu się ruszę i porozmawiam ze znajomymi, porobię coś, zajmę się pracą... a za granicę do pracy nie zdecydowałabym się chyba wyjechać w takiej sytuacji, przynajmniej sama bez męża, czy faceta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natii_
nie jadę na czarno do pracy także opiekę lekarską i ubezpieczenie będę miała, więc bez takich. poza tym macie rację nie będę pracować w biurze, ale nie jadę w tym stanie do pracy w polu jeszcze w zimie.będę pracować w resteuracji ale nie w charakterze kelnerki, a tatuś przyjeżdża za 2 miesiące i nie będę pracować do dnia porodu. a tu w Polsce nawet nie dostałabym pracy jak bym się tylko prxzyznała nie mówiąc już o jakiejś dobrej kasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natii_
nie jadę do pracy na czarno także opiekę lekarką i ubezpieczenie mam zapewnione. nie jadę do pracy w polu , tylko do pracy w resteuracji , ale nie jako kelnerka tylko do pomocy przy sałatkach.tatuś dojeżdża za 2 miesiące, a teraz jechałabym z moją best psiapsiółką. i nie pracowałabym do dnia porodu... a tu w Polsce na pewno nie dostałabym pracy jakbym się tylko przyznała do ciąży o zarobkach nie wspomnę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natii_
dzięki laporushi właśnie chodziło mi o jakieś rady od kobiet, które są w tej sytuacji.jasne, że nie chcę narażać babe. dbam o siebie i dzidziusowi nie chcę zrobić krzywdy pozatym ta praca nie jest ciężka . no i mam wsparcie w postaci koleżanki a póżniej mojego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natii_
po zatym mój skarbek ma dopiero niecałe 2 miesiącę więc jeszcze z pięć mogę popracować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja koniec 8 miesiaca
i tez pracuje (no, dzisiaj akurat nie, ba za chwile mam wizyte kontrolna u lekarza i wtedy daja mi w pracy caly dzien wolnego :) ). jeszcze dwa tygodnie pracy, a potem ide na maciezynski - ja dojezdzam ponad godzine (autobus, metro z przesiadka, pociag), wiec droga mi troche daje w kosc, gdyby nie to, to tez pewnie pracowalabym do konca. dodam, ze pracuje z dziecmi, w szkole, w sumie praca lekka (jeszcze mnie pilnuja dodatkowo - tego nie wolno, to za ciezkie...), tylko zdarza mi sie zlapac jakies chorobsko, niestety. ale jestem bardzo zadowolona i nie wyobrazam sobie siedzenia 9 miesiecy w domu (no, co innego, gdybym musiala, ale skoro nie...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorki topiku..
Moja kuzynka pracowała za granicą już w wysokiej ciąży, do 8 miesiąca. Pracowała fizycznie. Dziecko jest już duże i zdrowe. Jesli dobrze sie czujesz, to nie ma co panikowac, zwlaszcza jak masz tam opieke, ubezpieczenie i lekarza :) Tylko się cieszyć :) Zycze powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pożałujesz
że idziesz na macierzyński 2 tygodnie przed porodem - to o całe 2 tygodni mniej z dzieckiem... dziwię się, ze nie pójdziesz na te ostatnie 2 tygodnie po prostu na L4 a jeśli termin porodu przesunie ci sie o kolejne 2 tyg., to prawie miesiąc będziesz w plecy, a miesiąc dla takiego maluszka to wieczność ale twoja sprawa, ja sie po prostu dziwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wywyywywywyw
a wiedza za granica ze jestes w ciazy??? to jakis nieudacznik z ciebie, bo rozumiem skoro ludzie wyjezdzaja za granice w celach zarobkowych, ale nie bo nie umieja znalezc pracy w polsce, o matko dziewczyno, opamietaj sie, to zaszlas w ciaze nie majac pracy i zadnych perspektyw? a ojciec dziecka to jakas ciapa zyciowa ktora nie umie zapewnic bytu i utrzymac zony!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jeszcze pożałujesz
Jakbyś nie zauważyła-autorka posta nie mieszka w Polsce, tam są inne zasady. Na macierzyński można pójśc wcześniej, nie ma L4. Moze warto nauczyć się czytać ze zrozumieniem :) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekawe w którym miejscu
autorka posta choćby zasugerowała, że pracuje za granicą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no co za głupoleeeeeee
autorka chce wyjechac za granice inteligentko która wszystkich poucza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja koniec 8 miesiaca
w anglii nie ma l4 na ciaze - mozna isc za to na maciezyski 11 tygodni przed planowana data porodu. i jesli w tym czasie trzeba isc na zwolnienie z powodu ciazy, to automatycznie przechodzi sie na maciezyski (ale tylko z powodu ciazy, 'zwykle' chorobstwo to zwykle zwolnienie). za to maciezynskeigo jest 39 tygodni :) (no a ja i tak nie planuje wracac do pracy po maciezynskim, szczerze mowiac, nie od razu przynajmniej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jeszcze pożałujesz
"a ja koniec 8 miesiaca i tez pracuje (no, dzisiaj akurat nie, ba za chwile mam wizyte kontrolna u lekarza i wtedy daja mi w pracy caly dzien wolnego ). jeszcze dwa tygodnie pracy, a potem ide na maciezynski - ja dojezdzam ponad godzine (autobus, metro z przesiadka, pociag), wiec droga mi troche daje w kosc, gdyby nie to, to tez pewnie pracowalabym do konca. dodam, ze pracuje z dziecmi, w szkole, w sumie praca lekka (jeszcze mnie pilnuja dodatkowo - tego nie wolno, to za ciezkie...), tylko zdarza mi sie zlapac jakies chorobsko, niestety. ale jestem bardzo zadowolona i nie wyobrazam sobie siedzenia 9 miesiecy w domu (no, co innego, gdybym musiala, ale skoro nie...)." to było do tego postu:) ale jesteś sfrustrowane aż mi was szkoda :P a raczej waszych rodzin :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja koniec 8 miesiaca
no faktycznie, nie zasugerowalam, ale skoro topik jest o wyjezdzie za granice do pracy, to wydawalo mi sie to dosc oczywiste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pożałujesz
dokładnie, nadal utrzymuję, że w tym poście nie ma choćby sugestii o tym, gdzie jego autorka pracuje a kretyńskich przytyków nie czytam, zanim sie w idiotyczny sposób wypowiesz, najpierw przeczytaj cały temat i wszystkie wypowiedzi, może wtedy załapiesz ciemnoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jeszcze pożałujesz
a ja na koniec miesiąca - powodzenia :) korzystaj ile możesz :) a zazdrośnicami się nie przejmuj!!!! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pożałujesz
własnie, tylko że potem topik rozwinął się w stronę pracy w ciąży wogóle skoro tak, to faktycznie nie możesz iśc na L4, a szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja koniec 8 miesiaca
dzieki. ide sie teraz dac poogladac przez moja pania doktor, moze co poradzi na moje stopy... ja tam lubie swoja prace, wiec nie narzekam, wszelkie oznaki na niebie i ziemi wskazuja, ze ciazy raczej nie przenosze (na co tez licze); co zrobic- co kraj to obyczaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale głupoleeeeeeee
zeby w angli dostac platny macierzynski(ktory i tak wynosi niewiele bo 115 funtów) to trzeba pracowac legalnie wczesniej 26 tygodni!!!!!!!!!!!!!nie wazne czy u tego czy innego pracodawcy!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do jeszcze pożałujesz
Może się zastanów zanim zaczniesz kogoś obrażać... Bo tylko wydajesz o sobie opinię-niską! Ja się jakoś domysliłam, że autorka posta(a nie topiku) pracuje za granicą, więc mozna jak się chce :P Naucz się czytać ze zrozumieniem i nie obrażaj innych. To, czy może iśc na L4 czy nie może nie powinno Cię obchodzić, bo to nie twoja sprawa i nikt cię nie prosi o radę. Każdy pracuje ile może, a jesli inaczej to rozwiązałaś, to nie jesteś uczciwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze pożałujesz
w żadnym miejscu cię nie obraziłam, ale widzę, że to był błąd i nie tylko ten ktoś, nie umie czytac ze zrozumieniem logicznego ciągu kilku wypowiedzi tu cytuję: "no co za głupoleeeeeee autorka chce wyjechac za granice inteligentko która wszystkich poucza " ale także ty masz z tym problem moje wypowiedź dotyczyła własnie tej osoby i w żadnym miejscu nie wdawałam się w pyskówkę z tobą, ale teraz to odwołuję i mogę smiało stwierdzić, że ten post - który wcześniej nie był do ciebie - teraz już jest żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×