Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ona***

...........szybko zmywająca się farba do włosów.. Pomocy......................

Polecane posty

Farbuje włosy na ciemny brąz, uzywalam farb Szwarzkopr, Garnier i byalm tez na farbowaniu u fryzjera i zawsze 3 tyg po farbowaniu farba sie zmywa i jest brzydki rudy kolor :( :o nie mam juz sily.. Moze powinna stosowac inna farbe?? Dodam, że naturalny kolor to ciemny blond.. Prosze o rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja robię tylko PALETTE bo inne mi szybciej schodziły niż Tobie :D :D :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja używam farb Palette XXL....kolor minimalnie się zmywa...a włosy fajnie się błyszczą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie obraźcie się - Plette to straszne świństwo, wielu fryzjerów mi to mówiło. Autorko - czy farbujesz odcieniami czerwieni? czerwienie niestety wszystkie szybko schodzą. Kiedyś tez miałam fazę rudo - czerwoną i tragedia, żadna farba nie trzyma zbyt długo, już po kilku pierwszych myciach wszystko schodzi i robi się paskudnie matowe. Moja koleżanka to samo. Tak poza tym polecam farby z Welli, np. Safira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej ciemny braz albo szatyn.. kurcze straszne mnie to juz denerwuje ze tak szybko sie zmywa... chcialam wrocic do naturalnego koloru ale nie moge bo farba mi nie trzyma :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Srakstyczna cyniczko ---> ja się bynajmniej nie obrażam, gdyż farbuję tylko Palletami i to już od jakiś 7 lat i nic mi sie nie dzieje z włosami, ani sie nie łamią ani nie wypadają ani nic ;) więc moze i to świństwo ale jak ktoś ma genetycznie mocne i odporne na chemię włosy to i Pallete mu nie zaszkodzi :D a ja dodatkowo mam bardzo grube strukturalnie i ciężkie włosy i wszystkie farby typu Londa, Joanna, Garnier itp zmywają sie podczas pierwszego mycia po nałożeniu :P tzn wogóle mi nie chwytają :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że niektórzy nie polecają farb Palette....a to dlatego że są one mocne....a jak ktoś ma jeszcze żadkie i delikatne włosy to tym bardziej....ja mam bardzo gęste i mocna włosy i mi nie szkodzi.....są tak samo zdrowe jak zawsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może być jeszcze jedna kwestia - problemy z hormonami. Nie znam się na tym, ale kiedyś czytałam że jakaś nierównowaga hormonów wpływa też właśnie na włos, na jego podatność na trzymanie koloru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja kiedyś też tylko Paletą farbowałam, dobrych parę lat. Miałam gęste włosy i chyba odporne, ale z czasem zaczęły się niszczyć, miałam problem żeby potem przejść na inną farbę. Raz się też kiedyś nacięłam na jakąś L\'oreala, lata temu jak wchodziła jako pierwsza farba z pigmentami. Masakra straszna - włosy zrobiły się matowe po kilku myciach, i dopóki nie odrosły nowe, to wyłaził ten matowy kolor spod każdej innej farby :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yhy mamy takie same włosy chyba ;) :D :D Cyniczko to chyba nie od hormonów ;) tzn u mnie chyba nie bo jak 2 lata brałam tabsy na wyregulowanie gosp. hormonalnej to miałam to samo z farbowaniem czyli nic się nie poprawiło :D :P :P niektórzy chyba tak mają i tyle ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja rozjasnialam włosy ale sa onbe pewnie juz gdzies w polowie włosow i nawet odrosty nie chca zafarbowac :o myslalam, ze fabra schodzi dlatego, ze wczesniej mialam rozjasnione ale przeciez teraz na naturalne farbuje i to samo.. moze rzeczywiscie mam cos z hormonami sama juz nie wiem.. ja tez mam dosc grube włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoria---> chyba tak...i dlatego Pallete nam nie szkodzi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona** --->> weź przestań fajny masz kolor ;) ;) ;) ;) bardzo ładny wręcz ;) a jak koniecznie chcesz mieć ciemne to zrób tak :P kup sobie ze 2 opakowania farby PALETTE [ najlepiej jakiś najciemniejszy brąz jaki znajdziesz :P ] walnij to na głowę i trzymaj ponad godzinkę [ a najlepiej dwie :D ] gwarantuje Ci, ze kolor sie długo utrzyma - sama tak robię więc wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie...twoje włosy wyglądają na zdrowe więc Palette nie powinna ci zaszkodzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze wcale nie jest fajny, moze dam inne zdjecie.. :o chce wrocic do naturalnego.. hmm.. niezly pomysł z tym trzymaniem 2 godz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam zdrowe włosy w miare, podbudowalam je odzywakami i wszystkim co sie dało, tylko ten straszny kolor :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee jak nie fajny jak fajny :P i tak jak pisze YHY wyglądają na zdrowe i zadbane ;) wiec nawet 3 godzinne trzymanie im nie zaszkodzi :D :D mój rekord to 4,5 godziny - zasnęłam i zapomniałam zmyć :D :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe teoria- to niezle, ale az tak długo chyba nie bede trzymac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no tak dlugo to nie , bez kitu ;) ;) ja po prostu zrobiłam to niecelowo ale na szczęście ani 1 włos mi nie wypadł :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Wam nie szkodzi, to używajcie śmiało. Co do dłuższego trzymania farby na włosach, to mnie oświecił ostatnio mój fryzjer.. Farba działa aktywnie tak długo, jak długo utlenia się zawarta w niej woda utleniona, to jest 40 czy 45 minut (nie pamiętam dokładnie). Czyli mówiąc krótko, możecie trzymać farbę na głowie nawet cały dzień - ani Wam nie zaszkodzi, ani nie pogłębi koloru. Ale jest jeszcze jeden kruczek, który możecie zaryzykować. Reakcja zachodzi intensywniej pod wpływem wysokiej temperatury - dla bezpieczeństwa owińcie czymś włosy z farbą (czepek, ręcznik) i podgrzewajcie je trochę suszarką do włosów. Może to Wam coś pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm.. chyba bede musiała zaryzykować.. tylko mam studniowke i nie wiem tak z tydzien przed co myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×