Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość o ja nie kumam czacy

ile jest takicha co wrobilo meza/partnera w dziecko?

Polecane posty

Gość o ja nie kumam czacy

nie musicie pisac pod czarnym nikiem sa takie dziewczyny co odstawiaja tabl i nie mowia partnerowi? albo robia cos innego? mam znajoma i ona z mezem jakos nie mogla sie zdecydowac na dziecko wiec odstawila pigulki nic mu nie mowiac teraz facet szaleje ze szczescia za dzieciakiem, ona tez znacie take pary ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też ale
nie wyszło to nam na dobre, chciałam Go zatrzymać przy sobie po kilku latach chwiejnej znajomości, chciałam aby w końcu dojrzał, a On mimo, że cieszył się, że zostanie Tatusiem to i tak nie dojrzał, w końcu sama od Niego odeszłam...więc tak czy siak nie jesteśmy razem, ale teraz przynajmniej mam dla kogo żyć i jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie nieGFDH
nie pytaj o takie tematy bo Cie zjedza MATKI POLKI!!! ZE TO KLAMSTWA NIEUCZCIWOSC ITD!!!! PS. JA NIE ODSTAWILAM TABLETEK ALE, POWIEDZIALAM ZE MOZE NIE WIEDZIALAM ZE NAM ZA 1 SZYM RAZEM WYJDZIE:) I WYSZLO I OBOJE JESTESMY SZCZESLIWI Z TEGO POWODU:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja znam.....
ja znam taka co wrobila meza w niejego dziecko!to jest przykre a ze ty wrobilas swojego meza to chyba dobrze bo oni zazwyczaj nie zdecydowani sa i trzeba im czasem pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w dziecko to mnie wrobil
partner! Takich przypadkow jest znacznie wiecej przeciez. W koncu fajnie sie skonczylo, ale bylam wsciekla na poczatku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooooooooooooooo
hehe ja tez zostalam wrobiona, wiec jak widzicie nie tylko kobiety wrabiaja w dziecko, bylam strasznie zla, wrecz wsciekla. Ale teraz jestem szczesliwa mama 5 latka i bardzo go kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez wrobilam
Chcialam bardzo dzidzie... Mój partner jednak nie byl na to gotowy. Ja juz nie wiedzialm co zrobic, ale plusem bylo to, ze nigdy nie bralam zadnych tabletek i zawsze kochalismy sie bez zabezpieczenia... Pozniej mu zaczelam wmawiac, ze nie wpadniemy, bo od tego sa dni :) i w czasie @ tez nie :) No i uwierzyl biedulek :) A ja wlasnie zaszlam w czasie ciazy ;) I teraz jestem w 28tyg...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moonie
ja wrobiłam. nie planowałam tego. po prostu tego miesiąca nie dostałam sie do ginekologa i nie miałam pigułek. taki impuls. sama sobie wmawiałam, że nie zachodzi sie tak odrazu w ciażę i specjalnie NIE dawałam mu sie w dni płodne... ale źle powyliczałam i tak zaciązyłam. on nie wiedział, że ja tego miesiąca bez pilsów... więc można powiedzieć, że wrobiłam... bo gdybym powiedziała to byśmy się jakos dodatkowo zabezpieczyli. teraz jestesmy 6 lat po slubie (w sumie 10 lat razem), mamy 5 letniego synka i mąz namawia mnie na drugie dziecko. Bardzo mu się marzy córeczka... :) Jestesmy super szczęśliwi, więc akurat nam to wyszło na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trykimiki
ja też znam taką,która pojechała do gina wyjeła spirale...i kilka dni temu urodzieła dziecko..jak dla mnie szok takie postępki:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja nie kumam czacy
ja chyba tez cos takiego zrobie on chce dziecka ale jakos ciezko mu sie zdecydowac bo to bo tamto... a jak zajde w ciaze to samo sie ulozy to podobno mobilizuje myslalam, ze jestem jedna taka zla kobieta a tu nas wiecej :) ja bralam pigulki tylko 1 miesiac i odstawiam, powiem ze nie zadzialay i juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxz
nie no wszystko fajnie, :) ale jak byscie czuly sie wy gdyby to wasz partner decydowal za Was?? a wy musialybyscie sie podporzadkowac temu co sie stanie...? ja przyznam, ze wolalabym swiadomie podejmowac decyzje, ale to tylko moje zdanie...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ja nie kumam czacy
zxz- ŚWIADOMIE to chyab malo kto sie decyduje na dzieciaka... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxz
wlasnie, bo jak juz sie SWIADOMIE pragnie dzidziusia to nie wychodzi...:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×