czy istnieje jakas szansa ze spotkam dziewice?

nie wiem czy znacie film \"Eryk wiking\" tam jest motyw że bohater który był wcześniej zakochany ale jest prawiczkiem idzie do łóżka z kobietą która nigdy nie czułą miłości ale uprawiała sex. On jest zazdrosny o byłych kochanków, którzy nie mają dla niej znaczenia bo po raz pierwszynaprawdę kocha, i jest zazdrosna o tą w której Eryk był zakochany, a dla niego to była miłość ma znaczenia bo nie poszedł z nią do łóżka. Polecam- film jest komedią ale bardzo mądrą:)

"wogóle z poznaniem kogoś jest jak z pisaniem patrząc w lustro- im bardziej chcesz w lewo tym bardziej ręka idzie w prawo" to znaczy, ze autor szukajac dziewice, dostanie cos calkiem odwrotniego? Dziwke z wieloma partnerami?

albo znajdzie zakłamaną dziwkę która chce zmienić swoje życie;) albo nie znajdzie nikogo, bo każda normalna kobieta jak się dowie że jej przeszłość jest ważniejsza od niej samej da sobie spokój;) tak naprawdę chodziło mi o poszukiwanie kogoś zwłaszcza przez kogoś nieśmiałego, ale nie tylko. Nie szukajcie a znajdziecie w naj mniej oczekiwanym momencie. Miłość spada znienacka. Całkiem możliwe że kolega znajdzie miłość w kobiecie po przejściach i miłość sprawi że przeszłość stanie się bez znaczenia:)

Mam byc obojetny? Jestem, ale mimo wszystko niewiele to daje. Czlowiek jest caly podenerwowany ;) A z tym "nie szukaniem, bo sama sie znajdzie" to niewierze. Nie szukalem i nadal jestem sam. To jest regulka dobra dla kobiet. One faktycznie nie musza szukac.

zajmij się tym co cię interesuje, zajmij się pasją a nie rozpamiętywaniem że coś ci się nie udało. Nic tak nie pociąga kobiet niż facet z pasją;) Poznając kobietę nie myśl jak ją zaciągnąć do łóżka, tylko czy naprawde ci się podoba, czy naprawde jest interesująca, bądż wybredny;) poczuj się mistrzem świata(w dobrym tego słowa znaczeniu) wszystko przyjdzie samo

jeden partner kobiety, zwlaszcza jesli byl narzeczonym i mial byc mezem to jeszcze nie problem. gorzej jak dziewczyna miala wielu partnerow i uprawiala seks od 15 roku zycia

ciekawski facecik - nie mysle o zaciagnieciu kobiety do lozka. Gdyby tak bylo, to pewnie byl chodzil na dziwki. Zalezy mi jednak na czyms wiecej... Pasje tez mam. Chociaz zdaje mi sie, ze latwiej maja wlasnie ci faceci, ktorym zalezy tylko na seksie...

najgorzej jest, ze ci faceci co dlugo czekaja z pierwszym razem wcale nie trafiaja na dziewice orleanskie, a moze powinni :(

Nie wiem, czy trafiaja, czy nie. Statystyk nie prowadze :D W kazdym razie powinno byc sprawiedliwie, dziewica dla prawiczka :P

no to jeszcze podpowiem kolejną radę- rozsiewaj pozytywną energię wokół- uśmiechaj się, nie oczekując wzajemności, nie tylko do pięknych ale i przeciętnych i całkiem nieładnych lasek, strzel komplement każdej napotkanej, ot tak od niechcenia, nie licząc na nic w zamian, ot po prostu żeby się lepiej poczuła:) Nawet żeby starsza pani poczuła się kobieco w twoim towarzystwie to też pomaga:) idę na basen, powodzenia

jakos wam i tobie \"zdesperowanemu\" nie wierze :/ ze tak b. chcecie tej nie-śmiganej i ze bylbys w stanie czekac do slubu podczas gdy sam masz za soba juz wiele...

No, ta porada jest w porzadku :) Jak wrocisz, to wpisz jeszcze kilka porad :P

Dooooo naprawde uwazasz ze kobiety \"nie musza szukac?\"

ja też straciłam dziewictwo jako nastolatka a kiedy niby miałam, po 30stce:D? są dziewice jeszcze,znam kilka:D

no tak moze w wieku 20 lat ;) odpowiedniejszy wiek moim zdaniem:) po prostu dziewczyny co wczesnie zaczynaja maja wiecej partnerow przewaznie :(

"Dooooo A z tym "nie szukaniem, bo sama sie znajdzie" to niewierze. Nie szukalem i nadal jestem sam. To jest regulka dobra dla kobiet. One faktycznie nie musza szukac." Haaaaa! Gdyby to była prawda, to życie byłoby bajką. :) Szukać źle, nie szukać też niedobrze. Pozstaje przyjąć rzeczy takimi, jakimi są i poszukać sposobu na niemyślenie o samotności.

a dlaczego ci tak na tym zalezy ? spotkasz dziewice a ona za jakis czas cie zdradzi bo bedzie chciala sprobowac czy z innym jest tak samo, to ze nei jest dziewica nie znaczy ze od razu jest dziwka. skreslasz jakas dziewczyne bo kiedys innemu chlopakowi co go moze kochala robila loda albo uprawiala sex ? to moim zdaniem bez sensu , miedzy dziewica a szmata sa jeszcze inne dziewczyny wiesz ? my jestesmy podobne do facetow wbrew pozrom. ja bym byla niezadowolona gdyby moj facet chcial zebym byla dziewica a sam np. wyrywal panny na kazdej imprezie :o

" to ze nei jest dziewica nie znaczy ze od razu jest dzi**a." a to, ze dziewczyna jest dziewica, nie oznacza od razu, ze kiedys go zdradzi, zeby sprawdzic, jak jest z innym. zarzucasz autorowi, ze uogolnia, a sama to robisz

nie chodzi mi o ogolnianie ani o zarzucanie uogolnien tylko w wiekszosci przypadkow z jakimi ja sie spotkalam czy z opowiadan czy z autopsji jak ktores jest prawiczkiem / dziewica predzej czy pozniej przychodzi taka mysl jak jest z innym/inna. pewnie ze istnieja wyjatki jak we wszystkim .

to takich kobiet chyba byscie nie chcieli http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3621393&start=30

ale im wiecej partnerow tym kobieta bardziej zeszmacona. niedziewica, ktora miala z milosci jednego partnera, czy dwoch to sie moze nadaje na zone, ale nie taka co miala 5

Między dziewicą bez jakichkolwiek doświadczeń seksualnych, a dziwką jest szerokie spektrum, mieszczące większosć kobiet. Tylko że tych kobiet się nie zauważa- lub raczej w chory sposób szufladkuje: byłaś dziewicą, ale pierwszy pocałunek, jakiekolwiek doświadczenia, zrobiły z ciebie dziwkę... To chore!! Doświadczenia seksualne, pierwsze miłości, są czymś oczywistym w życiu, nie chodzi o szaleństwo tylko normalne życie, którego częścią jest seks, jak jedzenie picie czy spanie. Ktoś kto jada 3 normalne posiłki dziennie nie jest żarłokiem, grubasem, obżartuchem, spaślakiem, tłuściochem, nieumiarkowanym w jedzeniu i piciu... A do tego ten wywód na temat dziewic się sprowadza- albo anorektyczka albo rozpasany żarłok, trzeciego rozwiązania nie ma. Umiar w ocenach i zdrowy rozsądek jest wartościową cechą, pomagającą żyć nie tylko w związku, ale i w szkole i życiu zawodowym, społecznym.

A ja mam pytanie do panów-umoralniaczy. Mam koleżankę, która miała siedmiu partnerów. Z każdym spotkała się średnio trzy razy, czyli miała około 21 stosunków w całym życiu. Ja miałam jednego partnera, od 13 lat. Nie byliśmy małżeństwem. Planujemy się pobrać dopiero w przyszłym roku, ale miałam z nim setki stosunków (nieślubnych i bez rozmów o małżeństwie). Która z nas jest szmatą. No bo ja mam o wiele większy \"przebieg\" a ona miała kilku partnerów, ale przyznacie, niewiele \"bzykania\" :P

Do \"ciekawskiego facecika: Duża buźka. Jestem fanką Eryka, jak i całego Monty Pythona :D

lasiczka - nie chodzi o ilosc stosunkow, ale ilosc partnerow, wiec sama sobie odpowiedz. A ta Twoja kolezanka, to jakas chora musi byc, ze z kazdym facetem spotykala sie kilka razy i wskakiwala do lozka kolejnemu :/ Moze musi miec zapewnienia od kolejnych partnerow, czy jest atrakcyjna?

przy dzisiejszym postepie chirurgii plastycznej dziewica to zaden problem. Wystarczy troche kasy i mozna z baby co miala chu.jow w du.pie tyle co nitow w moscie Poniatowskiego w Warszawie przerobic na taka dziewice ze nawet najwiekszy znawca dziewic sie nie kapnie. A propos dziewic arabowie maja wyjatkowego pierdolca na tym punkcie i zdarzylo sie. Muhamed zrobil dziecko dziewczynie, ale nie mogl sie z nia ozenic bo nie byla dziewica. Chirurg za oplata sowita zeszyl dziewcze i glupek mial dziewice, jak autor topiku, tez wyjatkowy glupek

łasiczka-> z chreścijańską pokorą nadstawiam drugi policzek;) jestem fanem oczywiście, nie tylko produkcji grupy ale i póżniejszych dokonań każdego z osobna:)

ale wiecej partnerow nie u mojej wybranki

ty człoweku jestes POJ**** nie kończe!!!!ja jestem dziewica i czekam jak głupia na prawiczka..ale pewnie sie nie doczekam bo pelno na swiecie jest takich chlopów jak ty....pierdoli*i n prawo i lewo a teraz chca dziewicy!!!!az zaczełam kląc(sorki) tak sie zdenerwowałam...!!!!!!!!!!!

Eh, Panowie, tak czytam i za głowę się łapie... Powiem Wam tak: dla mnie dziewicą jest ta, która nigdy nie współżyła ale też nie uprawiała sexu oralnego/analnego; pozostałe to już nie-dziewice.. ALE!!! Jeśli jakaś dziewczyna była w stałym związku, kochała i z tej miłości poszła z kimś do lóżka to nie jest w tym nic złego - nie oszukujmy się.. Kto teraz czeka do slubu??!!! Dz.i.w.k.ą zaś jest tylko taka, która do łóżka chodziła tylko dla sexu, z facetami, do których nic nie czuła... A zadam inne pytanie: Czy dla Was dziewicą jest dziewczyna, którą zgwałcono??? Moim skromnym zdaniem jest: w sensie fizycznym może nie: błony już nie ma, fakt ale na pewno jest bardziej dziewicą niż ta, która błonę ma ale uprawia oralny/analny... Dziewictwo (wg. mnie) Drodzy Panowie to nie tylko ta błonka ale szacunek do siebie i wasnego ciała...