jaki to jest mały bust a jaki duzy?

Nie migam się tylko mi umknęło :P Proszę: Ewa Sonnet ok. 60J, Doda jakieś 60FF/G (obie szczuplutkie, pierwsza ma ponoć ok. 102 cm w biuście , druga ok. 90). kaskaaar, zaznij od mierzenia 70C, tylko wbieraj miękkie staniki na fiszbinach (w usztywnianych nie widać ewentualnych problemów). Zapinaj na zewnętrzną hafktę - ma być na niej ciasno. Pamiętaj, aby przed założeniem stanika solidnie skrócić ramiączka (wydłużysz je w miarę potrzeby potem) a potem dobrze wygarnąć piersi spod pach: http://tiny.pl/59cb Potem zobacz, czy cała pierś jest w miseczce, czy nic nie bułkuje, nie marszczy się (uwaga! marszczenie miseczki na czubku to znak, że jest ona za mała). Podskocz, podnieś ręce, zrób skłon etc. - czy po tej gimnastyce nic się nie przesunęło, obwód pozostał nieruchomo, biust leży w miseczkach tak jak go wcześniej ułożyłaś, jest wygodnie? Jeśli tak to stanik jest dobry. Jeśli nie, jeśli się przesuwa to trzeba sięgnąć po brytyjskie 65DD/E, polskie 65F. Zapraszam na Lobby Małobiuściastych i do innych linków z mojej sygnaturki po więcej informacji :)

Best Bra, wielkie dzięki, zwracam honor :) Nie da się ukryć, ze to są bardzo ciekawe informacje, bo w końcu mam jasny punkt odniesienia:) Moje obecne wymiary - 80 pod biustem (mierzone ciasno i na wydechu;) ) i 103 w biuście. Jeszcze miesiąc temu miałam w biuście 106, a pod biustem 83 (niezmiennie od dawna) i w związku z tym latem kupiłam 80E w Triumphie, bardzo jestem z tego stanika zadowolona, choć teraz, po schudnięciu (zaczęłam się w końcu odchudzać i zrzuciłam 3,5 kilo...!) widzę, że może następny kupię w innym rozmiarze, tzn. ciut mniejszym, bo, szczególnie pod koniec dnia, ten stanik mi trochę marszczy u góry. To taki miękki materiał, coś jak tiul, tylko bardzo elastyczny, odrobinę haftowany, stanik jest na fiszbinach - takie lubię. Co teraz powinnam kupić? w jakim rozmarze? :) takim, co ma 75 pod biustem? proszę, poradź:) moje jeszcze starsze staniki to już pewnie będzie dla ciebie totalnie niedobrany "kosmos", bo kupiłam wiosną z rozpędu dwa 85D, bo, kiedy szukałam, nigdzie nie było 80E ;) [ten 80E latem dostałam naprawdę fuksem:) ] jakos mi się je nosi, ale ich nie lubię, bo miski są za małe, biust mi wyłazi pod pachą... noszę, bo noszę;) właściwie na okrągło staram się nosić ten najnowszy - wieczorem go piorę (ręcznie), rano wkładam... na szczęście idzie gwiazdka i znów sobie coś kupię, a poza tym, wiem już, gdzie mogę dostać rozmiary inne, niż 75 ABCD:) Zaznaczam, że ciągle jestem na diecie i waga - mam nadzieję - ciagle mi będzie zjeżdżać, więc pewnie za dwa, trzy miesiące znów cię poproszę o nowe porady... :)

dzieki, bede musiala wyprobowac chociaz patrzac na siebie to nie mam wcale biustui nosze staniki push up

a ja mam inny problem bo mam 95e jak chce jakis fajny ciuch to sie w cyckach nie mieszcze bo 110 obwód :-( a wlasnie szukam czarnej sukienki

Nie wiem co prawda, jakiego rozmiaru ubrań potrzebujesz (obstawiam okolice 48). ale popatrz tutaj: http://www.stylistka.pl/moda/kolekcje/elegancja-w-rozmiarze-xxl http://www.byckobieta.pl/2,5882,1,elegancka-kolekcja-dla-puszystych.html http://artmix.blink.pl/sstore/sukienki-suknie-wieczorowe-c-22.html

bjlgsdif, no na pewno nie 80, ale 75, a nawet 70. Z polskich marek wypadałoby ściśliwsze 75H/I (spróbuj np. modelu Sylvestrine z Mileny - jest na Dopasowanej za niecale 80 zł). Rozciągliwsze - 70K. Z brytyjczyków 75F/70G - rozejrzyj się na Dopasowanej, Brastopie, giełdzie Lobby Biuściastych :) I kup coś jak najszybciej bo jak pomyślę o tym 85D na Tobie to mnie biust boli ;) -- Wiolka1986, ale 95E jest na co najmniej 115 cm w biuście, naprawdę Ci pasuje jak masz 5 cm mniej? No i najważniejsze pytanie: czy aby na pewno masz pod biustem, ściśle i na wydechu, ok. 110 cm (bo na takie mniej więcej"podbiuście" pasuje dobrze dobrany obwód 95)? Jeśli tak to nie powinnaś mieć specjalnych problemów z kupnem ubrań bo byłabyś ogólnie bardzo puszysta i raczej przy kilku cm różnicy w obwodach w biuście i pod wchodziłabyś bez problemu w zwykłe ubrania. Ale jeśli - jak przypuszczam - to 95E to jest po prostu tragicznie dobrany rozmiar, to zacznij od zmiany biustonosza, bo jak biust będzie na odpowiednim poziomie, to i ubrania łatwiej będzie znaleźć. Nie wspominając o tym , że w 5 minut zgubisz wizualnie z 10 kilo, zobacz: http://tiny.pl/5z5w http://tiny.pl/stdj Zaś czarną sukienkę, idealnie dopasowaną (bo kupując wybierasz oddzielnie dopasowanie w biuście i w talii) możesz kupić tu: http://tiny.pl/sb38