Mała Miss

Witam mam takie pytanie do was dziewczyny w mojej miejscowosci gdzie mieszkam , przez jedną z gazet są organizowane wybory małej miss :) :) mam mały dylemat :) mam ochote wysłac mojej córki , i juz mam nawet zrobione ,, ale sama nie jestem przekonana do tej decyzji, jeszcze sie wacham ,, a juz wam mowie czemu tu gdzie mieszkam to jest małe miasteczko , i ludzie są podli zaraz mogą gadac ze jakie to ja mam mniemanie o swoim dziecku i jeszcze co im slina na jezyk przyniesie a czy wogóle robic dziecku sieczke z głowy , przepraszam za okreslenie :) sama niewiem , co wy byscie zrobiły :) :) :)

dobry pomysl

fajna zabawa, ale tylko dla dziewczynki która wygra. moja siostra kiedyś startowała w takich wyborach,miała chyba z 5 lat, i odpadła po 2 czy 3 pokazach- płakała strasznie. dziecko nie rozumie o co tak naprawde chodzi w takich wyborach. ja takich zabaw nie popieram, dla ciebie twoja córeczka jest najpiekniejsza na swiecie, i tak ma byc. chyba nie chcesz zeby ktoś obcy jej powiedział ze jednak inna dziewczynka jest ładniejsza? ja bym nie wysyłała dziecka na \"wystawe\".

minimona-myślę podobnie zależy też czy dziecko umie przegrywać bo jeżeli nie i weżmie sobie do serca porażkę to będzie szkoda dziecka, nie masz przecież pewności,że Twoja córka wygra

swego czasu sama sie zajmowalam organizacja imprezy pod tytulem \" mala miss\" Byla przednia zabawa. Wiele uciechy dla dziewczynek, ich rodzin. Jednak jest male, ale w zasadzie duze ALE. Kazda coreczka dla swojej mamy jest ta najpiekniejsza. Niestety, wygrywa tylko jedna i tu rola dla matki. Mama powinna wytlumaczyc corce, ze wygra tylko jedna, ze to zabawa, zeby nie rozpaczala jak jej nie wybiora. Niestety, roznie sie to konczylo. Widzialam rozpacz dziewczynek, widzialam tez zlosc matek. Takze zastanow sie tez nad soba, czy jestes w stanie udzwignac ewentualna porazke swojej corki, czego Ci oczywiscie nie zycze, i czy Twoja corka bedzie w stanie zrozumiec, ze to jest tylko zabawa i czy nie skonczy sie to placzem...........pozdrawiam ps. A co do gadania to sie nie przejmuj. Ludzie beda gadac zawsze i wszedzie.

pewnosci to nie mam ale nie wiem jakby zareagowała mnie nie chodzi nawet o wygraną tylko zeby miala jakąs pamiatek, o dobrą zabawe, kazda dziewczynka która bierze udział bez wzgledu czy wygra czy nie dostaje jakąś lalkę

nie uwazam tez ze jest najpiekniejsza na swiecie :) ale ładna jest , i nie mowie tak bo to moje dziecko :) ale jest tez nie smiała i czy wogóle to ma sens

jasne ze dobry pomysł tez jestem z małego miasteczka i są takie konkursy i nikt tego źle nie odbiera

lapcil ja mysle ze to fajny pomysl. Poprostu wyjasnij córci ze to zabawa i zapytaj czy chce wogóle w czyms takim uczestniczyc. ps a ja uwazam ze moje córka jest najpiekniejsza na świecie :):D:D

Ja jestem przecwina takim konkursom i córki bym nie wysłała.

czemu ???????

kazda coreczka jest dla swojej mamy najpiekniejsza na swiecie :). Niestety, w takich wyborach jest instytucja taka jak JURY i oni juz inaczej uwazaja i wybieraja ta jedna, ewentualnie jeszcze ze dwie vice-miss. Musze Wam powiedziec, ze rodzice podchodza do tego bardziej emocjonalnie i bylam nawet swiadkiem jak sie dwie mamy klocily o to, czyja corka jest piekniejsza :)

Pewnie zostanę zbesztana, ale uważam, ze konkursy piękności (nie tylko dla dziewczynek) są trochę poniżające. Oceniać urodę, po co.

bez przesady trzeba to potraktowac jako zabawe i fajna przygode- wtedy bedzie milo. Nawet jesli dziecko nie wygra to w nagrode weź ja na ciastka albo do kina, kup jakas fajna zabawke powiedz ze jest dla ciebie najpiekniejsza na swiecie a ten konkurs to taka zabawa i tyle. ja uwazam ze to fajna sprawa :D:D

MaMani, z jednaj strony masz racje, a z drugiej widze, ze jestes mloda i nie znasz jeszcze zycia :). Nie obrazaj sie, ale poprostu nie wiesz jak jest na takich konkursach :) Kazda mama wmawia swojej coreczce, ze jest najpiekniejsza, najmadrzejsza i najpiekniej tanczy i spiewa :) Taka jest prawda, ale niestety, na takim konkursie i mama i coreczka spotykaja sie z inna prawda. Takich coreczek przeswiadczonych, ze sa naj naj naj jest ze dwadziescia i co wtedy? Dzieko, ktore przegrywa nie umie sie pogodzic z prawdziwsza prawda, ze jak to, ona naj naj naj, anie dostala korony, nie dostala wiekszej reklamowki, to nie dla niej robiono zdjecia. Jest to fajna zabawa, pamiatka dla dzieci, ale starajmy sie wytlumaczyc coreczce, ze moze nie zostac wybrana, ale na tym swiat sie nie konczy, bo dla mamy i tak jest nejpiekniejsza krolewna :)

mama to prawda nie mam pojecia jak wyglada taki konkurs ale wiem ze moja siostra od przedszkola bierze uudzial w konkursie tanca towarzyskiego i tam rowniez juryy ocenia najwyzej niekoniecznie tych ktorzy tancza najlepiej ale przeciez to nie chodzi o to zeby wygrac. To nie wyscig szczurow po medale tylko zabawa- sliczne kreacje, fajne buty ( na obcasie :P), piekne fryzury ukladane przez fryzjerki no i caly wielki show. To sie moze podobac i wnosic w zycie dziecka cos fajnego. To takie przejscie w inny swiat :D:D

dlatego napisalam, ze tu jest bardzo wazna rola dla matek. Tlumaczyc od najmlodszych lat swoim dzieciom, ze fajnie jest wygrywac, ale nie zawsze tak jest i trzeba umiec przegrywac. Ze nigdy nie bedzie tak, ze nasze dziecko bedzie naj naj naj we wszystkim i nasze dziecko powinno o tym wiedziec od najmlodszyc lat :) ps. Mam dwie corki i to one sa najpiekniejsze na swiecie :P ;)...........na szczescie umieja przegrywac :).........pozdrawiam :)

raczej chyba jestem na nie!!! jakos kojarzy mi sie to z wystawa hm pudli......dzieci nie maja za bardzo pojecia o takiej imprezie , maja inne emocje, całe te przebieranki , malowania ....hm niebarzo mi sie to podoba......

to jest traktowanie dziecka jak malpeczki milej zabawy

Moja jak miała chyba z 10 lat to kazała się zaprowadzić na taki casting do reklamy. Obfotogafowali ją, pogadała z facetami z Big Brothera (był wtedy na topie) i miała radochę. Zakwalifikowali ją do tej bazy, bo jest ładna, śmała i bardzo fotogeniczna :D. Tylko kazali zapłacić 200 zł chyba za zrobienie portfolio. Nawet bym zapłaciła, ale ona powiedziała.... że nie chce :D Wystarczyło jej, że się zakwalifikowała, a wszystkie koleżanki odpadły :D:D:D Ale numerantka!

i co ja mam zrobic :( chyba jednak nie wysle tego zdjecia

osobiście jestem na NIE, ale to zależy od dziecka czy chce czy nie i oceny korzyści i strat przez rodziców

wyslij zdjecie :) Jesli zakwalifikuja Twoja ksiezniczke, porozmawiaj z nia o tym, wytlumacz, ze to zabawa, a potem na impreze zabierz aparat fotograficzny i jesli masz taka mozliwosc to kamere. Fotografuj i filmuj swojego cukiereczka caly czas. Wczesniej przed impreza zrob czy kup korone, jesli na wyborach jej nie dostanie, to szepnij jej slowko juz po wyborach, ze w domu czeka na nia niespodzianka :)

a jak wygladają takie wybory musze miec jakies ubrania na przebranie,,,, mozecie mi to wutłumaczyc

to zalezy od organizatorow co wymysla, ale na pewno Ci powiedza jakie stroje beda potrzebne, co dziewczynka tam bedzie musiala robic i co zaprezentowac. Na pewno tez bedzie spotkanie i jakies proby, bo dzieci trzeba do tego tez przygotowac :)