Mój świat legł w gruzach

Jestem z moim chłopakiem od czterech lat, pół roku temu mi sie oświadczył. Byłam taka szczęśliwa. Moje zycie wydawało mi się cudowne, tak bardzo sie kochaliśmy, koleżanki mi zazdrościły, że mam takiego faceta. Wszystko było cudowne, co prawda kłociliśmy się intensywnie ale krótko.Uwierzyłam w to, że prawdziwa miłość istnieje. Na tych wakacjach mój chłopak pojechał do Anglii żeby zarobić na nasz ślub ja musiałam zostać w Polsce bo praca.Teskniłam, płakałam ale wrócił w październiku i wszystko znowu miało sens. Az tu nagle dzisiaj odbieram jego komórke a tam jakaś kobieta krzyczy do mnie, że chce rozmawiac z moim chłopakiem, bo co on sobie myśli, niech się zachowa jak mężczyna jak umiał zrobić dzieciaka to niech go teraz wychowa.Zamurowało mnie.Ona twierdziła, że mój chłopak będzie miał dziecko z jakas obca dziewczyna. Oczywiscie nie uwierzyłam jej. Kiedy tylko wrócił do domu opowiedziałam mu o wszystkim i ku mojemu zdziwieniu zaczoł płakac i nie wyparł się. Błagał żebym mu wybaczyła, że to nic nie znaczy, że nawet nie wie jak to się mogło stac. Uderzyłam go w twarz i powiedziałam mu straszne rzeczy. Błagał mnie na kolanach. Kazałam mu się wynosić. Nie chciał ale powiedziałam, że zadzwonie po ojca. Jestem zrozpaczona.Jak on mógł?Nie wiem co mysleć. Dlaczego to zrobił.Czuje sie podle.Zranił mnie bardzo ale ja go kocham:(

współczuję Ci :( wiem, że to trudne, ale czasem lepiej kierowac sie rozumem... Ja bym nie wybaczyla zdrady, a on bedzie mial z nia dziecko... to go z nia zwiaze na cale zycie...

A ty chesz mu wogóle wybaczyć?

życie wlasnie sie dowiedzialas jacy MY, faceci jestesmy zli :D a wy... naiwne :P

A ja płakam za nim, tęskniłam a on znalazł sobie rozrywke w Anglii. Faceci to smiecie potraficie tylko ranic, zmarnowałam sobie 4 lata zycia. Najgorsze jest to i boli bardzo , że go kochałam i kocham a on tak mnie zranił!

wspolczucia, nie dosc ze zdrada to jeszcze taka wiadomosc, bedzie mial dziecko. na twoim miejscu zrobilabymm wszystko by zapomniec

Nie da się od tak zapomniec czterech lat i to cudownych lat. Nawet sie nie wypierał i głupie tłumaczenie,ze nie wie jak to sie mogło stać ze to było nic:o Już nie chce kochac i nie chce z nikim być wogóle nie chce mi sie zyc:o

wiem ze sie nie da i nie wyobrazam sobie tego. naprawde ciezka sytuacja. masz jakis przyjaciol?

żartowałem, nie wszyscy tacy są. a ty w to uwierzyłaś...

Nie uogolniaj piszac, ze faceci to smiecie. Ja tez moglbym niejedno napisac o Was :/ To, ze trafil Ci sie taki typ a nie inny, nie oznacza, ze kazdy facet zdradza.

Weim ze to co powiem, to frazes, ale czas robi swoje i leczy rany. Bylam w dokładnie tej samej sytuacji, chciałam popełnic samobojstwo, myslam ze nie przezyje nastepnego dnia bez niego, a jednak jak widzisz zyje, mam teraz kogos innego i dziekuje kazdego dnia Bogu, ze sie tak stalo jak sie stalo, bo teraz trafilam na kogos kochanego i fantastycznego i widze jakim dupkiem byl tamten! głowa do gory, bo zlote slowa sa ze nie ma tego zlego... trzymaj sie

nie kazdy zdradza ale co ma mowic, 4 lata stracone i teraz tylko bol w sercu

On ciągle pisze smsy, przeprasza Dlaczego myśli, że to wystarczy? Przepraszam jesli kogoś uraziłam ale mam wstręt do płci męskiej. Oto co dostałam za swoją dobroć za gotowanie, sprzatanie, za starania, za dbanie o niego, za oddanie siebie całej. Nie wierze,że prawdziwa miłość istnieje to bzdury!Zawsze cos jest nie tak nie ważne czy po roku, dwuch czy dziesięciu latach.

taki "świat" jak ten co cię spotkał, spotyka na co dzień niejedną z nas, i jakoś żyjemy. żyjemy mimo to, żyjemy chociaż wydaje nam się, że chce nam się umrzeć. najwłaściwszą rzeczą jaką teraz zrobić to obetrzeć zapuchnięty nos, pomyśleć logicznie o sprawie, i zastanowić się czy naprawdę on wart jest twojego "świata" i tych gruzów. lepiej żeby sam w nich leżał, a jeśli już leżysz w tych gruzach z nim, to do cholery dziewczyno zdaj sobie sprawę, że to leżenie nic nie da. nie masz wpływu na nic co się już stało, i nie będziesz miała wpływu na to co on z tym zrobi. jedno jest pewne, to dziecko z powietrza się nie wzięło.

faceta do Anglii? Sama przyznaj, czy nie bylas szczesliwa, ze zarobi kasiore?

dwóch*

głowa do góry facetów na świecie jest mnóstwo znajdz sobie kogos dobrego, kochajacego a nie takieg... trzymam kciuki trzymaj sie

Ja go nie wysyłałam to on sie uparł, że pojedzie że większe pieniądze i będziemy mogli się szybciej pobrać. Nie chodzi mi i nigdy mi o kase nie chodziło.Ja pracuje może nie zarabiam kokosów ale stać mnie na to żeby utrzymac sie sama.

nie da sie zapomniec na tak poprostu potrzebujesz miesiecy moze nawet lat zeby sie pozbierac przyjaciele pomoga ale nie całkiem bo kazdy ma swoje zycie i nikt cie nie zrozumnie , tylko ty wiesz co czujesz i czy umiesz wybaczyc bo wybaczyc sie da ale nie zapomnisz szczegolnie ze bedzie miał z nia dziecko jestem z toba bo tylko moge sie domyslac co czujesztez zostałąm zdradzona wybaczyłam ale nie zapomniałam nie umiałam i juz nie jestesmy razem mam nowego chłopaka ale tamten to nie była taka miłosc jak twoja mysle ze teraz to jest to

Brzydze się nim, nie moge i nie chce na niego patrzeć, ale boli mnie to. Zabawne jest to , że oni myślą że nic sie nie wyda.Kłamstwo ma krótkie nogi.

taki lajf...

ble, wspolczuje Ci

a kochasz go jeszcze?

Tak i wiem,że to głupie po tym wszystkim wciąż go kocham

MUSISZ WYJSC ZA NIEGO PRZECIEZ GO KOCHASZ

zrobię jak on zechce, ale niech pocierpi, a to dziecko to był blef od tamtej baby

Nie podszywaj się:o Co za ludzie

wpis z 00.16 nie jest mój ale masz tupet,!

Kretynie nie jestes wogóle smieszny:o tak cie smieszy nieszczescie innych podszywaczu.