Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość polokopoksa

do studentów

Polecane posty

Gość polokopoksa

w srode mam kolokwium, mam 30 stron A4 do wykucia na pamiec, do tego zupalnie tego nie rozumiem, jak juz sie naucze jakiegos zdania to zaraz zapominam w zyciu nie dam rady z tym... macie moze jakies metody na skutevczna nauke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie siedz na kafe bo to nic nie pomoże, tylko bierz sie za naukę :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
od 8 nad tym siedze, jestem zrezygnowana :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otwórz dokument Wordowski wejdź w FORMAT ---> KOLUMNY ---> daj TRZY ---> OK potem wydrukuj, wytnij, sklej albo poskładaj i gotowe piękne ściągi :D :D :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminy...
a z jakiego przedmiotu te kolokwium??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
teoria - z tego by chyba wyszla ksiazeczka d ionabozenstwa :D Z wprowadzenia do pedagogiki, sama teoria, do tego babaka wymaga slowo w slowo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witaminy...
to nie pozostaje ci nic innego jak wykuć słowo w słowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
no tak, ale j tych zdan nawet nie nie rozumiem, to stwarza dodatkowy problrm, latwiej jest sie uczyc jezeli sie wie o czym sie uczy,, ale czy to mozliwe? tyle materialu w tak krotkim czasie?? macie jakies metody?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak zmniejszysz czcionkę do 5 to nie bój żaby , będzie dobrze :classic_cool: :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eaew
Na moim kierunku to do egzaminu uczę się 100 stron dziennie :-/ Do roboty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
moze sie podziel sie matoda jak to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eaew
Normalnie - od 7 rano do 9 wieczorem zakuwam z przerwami na posilek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
ok, ok ale jak?dzielisz material na jkaies partie, podkresklasz co wazniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra inna rada (czasami się jednak uczyłam :P :P ) w dzień sobie odpuszaczasz i zakuwasz całą noc ;) wtedy ja sie najbardziej potrafiłam skoncentrować (w dzień mnie wsztystko rozpraszało nawet najmniejszy hałas no i nic nie zapamiętywałam z tego co czytałam) a w nocy jest cisza spokój i normalnie jak jesteś zdolna to sie tego nauczysz w 4 godzinki :D :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boshh
polokopoksa >> dobra rada, czytaj na glos, udawaj, ze prowadzisz referat na ten temat, latwiej wchodzi w lepetyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eaew
Najpierw czytam wszystko ze zrozumieniem, zakreślając kolorowymi pisakami najważniejsze pojęcia, nr artykułów, itp. Potem czytam to raz jeszcze, skupiając się na najważniejszych rzeczach, potem powtarzam na głos, spoglądając na tekst, potem bez spoglądania, a potem czytam, "przelatując" tylko te pozakreslane rzeczy i sprawdzam czy je pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekfjisufr8
polokopoksa ty nigdy nie chodzilas do szkoly??zadnej??bo mam takie wrazenie. Przeciez chyba musialas sie cale zycie jakos uczyc i miec jakas metode?? 20 min juz siedzisz na Kafeteri i tracisz czas a tak bys sie juz w tym czasie nauczyla 1 strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
dzieki za wszytkie rady :) chodzilam do szkoly, ale nigdy nie mialam tyle na pamiec do nauki, jedynie praca maturalna, ale to bylo 6 stron isama to napisalam wiec wiem o czym mowilam i bylo latwioej dopiero zaczelam studia i jestem przerazona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekfjisufr8
to jakas extra szkola skoro w dotychczasowej edukacji najwiecej ile mialas do nauki to 6 stron.A to nikt ci nie powiedzial ze na studiach jest wiecej niz 6 stron do nauki??Moze trzeba bylo zakonczyc edukacje na szkole sredniej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaa2312
a zanim poszłaś na studia, to jak się uczyłaś??? no kurcze, co za pytanie... każdy się uczy, jak mu pasuje. nikt nie da Ci uniwersalnej rady. akurat 30 stron to pikuś, wiec nie wiem, w czym problem. siedzisz nad tym od 8 i już o 11 narzekasz??? a skoro nie rozumiesz materiału, to może te studia nie są dla Ciebie?? ( chociaż jak się ktoś na pedagogikę nie nadaje, to już chyba na nic sie nie nadaje...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
nie musisz byc zlosliwa chodzilam do dobrego lo, nie mialam wiekszych problermow z nauka,ale tam rczej wszystko rzoumialam. to tak samo jakby Ci ktos kazal wkuwac 30 stron po lacinie.. no nie potrafie, nie rozumiem.. szkola powinna byc natwaiona na na rozumienie materialu przez ucznia a nie na bezmuslnym zakuwaniu ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaa2312
to będziesz przerażona jeszcze bardziej, bo na egzamin będziesz miała do nauczenia pare razy tyle. Ja np. miałam na pierwszym roku do nauki po kilkaset stron, do ponad 1000 i raczej też pamięciowo, bo trochę trudno historii uczyć się na zrozumienie, a jeśli już na jakiś egzamin podano z łaską pytania, to było ich do 400 jak Cię 30 stron przeraża, to powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 30 stron to pikuś :D ja raz miałam 2 tygodnie na nauczenie sie 200 stronowej książki :classic_cool: :D :D a na egzaminie koleś WYMAGAŁ cytowania jej słowo w słowo takżeeeeee tegoooo :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no 30 stron to pikuś :P :P ja raz miałam do wykucia 200 stronicową książkę i dałam radę :classic_cool: :D :D a na egzaminie koleś wymagał cytowania słowo w słowo :P :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karlaa2312
ale dziewczyno! to od Ciebie zależy, czy tekst rozumiesz. Jeśli nie, to zanim zaczniesz siego uczyć włóż trochę wysiłku, by go zrozumieć. Skoro na studia poszłaś, to raczej wymaga się od Ciebie, abyś jakąś już wiedzą dysponowała, a przynajmniej umiejętnościami do jej poszerzania również własnymi siłami, a nie tylko słuchając wyjaśnień wykładowcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
Och, dziewczynki już w porządku. Okazało się że notatki nie wchodziły mi do głowy przez tyle czasu bo napisane były po niemiecku :O Koleżanka mi taki figiel zrobiła, figlara :D Ale mam już polski tekst i wreszcie coś do mnie dociera. Będzie dobrze :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eaew
ja mialam 1000 stronicową :( A na tym kierunku nie da się nic "wyszyć".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polokopoksa
eaew ---> myslisz się, ja wyszyłam w toku zajęć już trzy obruski i serwetę, a także haftowałam (ale to już w akademiku) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eaew
witajcie podszywacze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×