Chyba pójdę do męskiej dziwki, mam juz dosyć bycia dziewicą

I tak nikt mnie nie kochał, nie kocha i możliwe, że tak już zostanie. Zawsze sama. Takie czekanie na kogoś kochanego z kim można to zrobić jest bezsensu, bo można sie nigdy nie doczekać. Nie każdego spotyka miłość. :(

Zacznij lepiej szukać zamiast czekać.

Nie umiem, mam problem ze znalezieniem sobie faceta. Nie wiem, co robię źle, ale nigdy nikt nie był mną zainteresowany na poważnie jako partnerką.

fajnie, ale wiesz nie zapomnij sie zabezpieczyc! Taka meska dziwka to musi byc profesjonalista... :D

nie kazdy traci dziewictwo z ksieciem :) moze nie meska dziwka jakiegos chenego na stowe znajdziesz zacznij sie bawic na czatach ... ;) a tak naprawde nie polecam - bedziesz sie sama czula jak dziwka

popieram ... - no to kurwa tak źle i tak niedobrze. :O

tylko nie na cztach!!!!!!! heyyyyyyyyy no nie na czatach! Nie szukaj miesniaka na internecie. Idz do jakiegos akademika, na impreze, ubierz dekolt i od razu bedziez miala powodzenie, albo idz do meskiej dziwki :D Mnie sie ten pomysl podoba, moj byly chodzil do dziwek. to czemu ty nie mozesz. Co profesjonalizm to profesjonalizm. Jak juz ma stracic cnote to lepiej zeby bylo milo niz sie nadziac na frajera ktory zapomni o tym ze to wszytsko chodzi o twoj orgazm

a po co ci męska dziwka??? każdy facet cie za darmo przeleci jeśli go o to poprosisz.....

?

ja mam 25 lat i jeszcze nikogo nie miałem ale z dziwką bym niechciał miec pierwszego razu a pozatym z pierwszy facet nie musi byc twoim mążem :) i ile masz lat autorko skoro to tak cię męczy

23 i wcale nie oczekuję, że pierwszy facet zostanie moim męzem. :D Ja w ogóle nie mam w zamiarze małżeństwa. Brakuje mi po prostu przyjaciela, z którym mogłabym czasem gdzieś wyskoczyć, przytulić się, pogadać albo pójść do łóżka.

a jakie masz wymagania jeśli chodzi o wygląd charakter

Niesprecyzowane. :) Warunkiem koniecznym jest jednak dobre dogadywanie się ze sobą nawzajem.

a masz jakieś kompleksy czy jesteś nieśmiała

Wszystkiego po trosze. Ogólnie mam chyba jakies problemy w kontaktach damsko-męskich. Albo traktuje facteów jak koleżanki, albo jestem przy nich skrępowana i nie potrafię swobodnie rozmawiać i tak ze skrajności w skrajność. Wiem o tym, że byli zainteresowani bliższą znajomością ale nic z tego nie wyszło. Nie wiem, sama nie potrafię tego zainicjować, a jednocześnie mam wrażenie, że jakoś podświadomie odstraszam ludzi. Jedyni, którzy nie boją się i smiało podchodzą to ci, którzy nie są zainteresowani dłuższą znajomością, tylko chwilową zabawą.

a dlaczego sama nie poderwiesz faceta

a dlaczego sama nie poderwiesz faceta

a dlaczego sama nie poderwiesz faceta

a dlaczego sama nie poderwiesz faceta

a dlaczego sama nie poderwiesz faceta

TO SAMA SOBIE PODERWIJ FACETA:)

TO SAMA SOBIE PODERWIJ FACETA:)

Po co do dziwki? Mało to samotnych facetów? ;)

NO WŁAŚNIE też tak mówię a dziewczyny nic nie robią i narzewkają że facetów nie mają :O

DES - może niemało, ale nie przekłada się to w żaden sposób na mój stan rzeczy. ffdkyfd - a co Twoim zdaniem powinny dziewczyny robić? Zaznaczając, że sprawiają wrażenie niezaleźnych i przebojowych, a w rzeczywistości są nieśmiałe i zasadniczo bezradne w relacjach z facetami. :O

podoba ci się jakiś facet to podchodzisz i zagadujesz no nie ;)

podoba ci się jakiś facet to podchodzisz i zagadujesz no nie ;)

podoba ci się jakiś facet to podchodzisz i zagadujesz no nie ;) myślę że dziewczyny też są śmiałe i pewne siebie w większości

podoba ci się jakiś facet to podchodzisz i zagadujesz no nie ;) myślę że dziewczyny też są śmiałe i pewne siebie w większości