Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie znosze materialistek

tylko materialistka bez ambicji kaze placic za siebie

Polecane posty

Gość nie znosze materialistek

kazda dziewczyna ktora jest na tyle ambitna i zaradna nie pozwala aby facet za kazdym razem placil za nia wszedzie gdzie ida, chyba ze chce byc jego utrzymanka a nie partnerka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popieram...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kgdhjgdj
zgadza sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dochodze do wniosku że
tak zgadzam się aaa znałam kiedyś taką jedną laskę puszczała się na prawo i lewo z gość,mi żeby jej nawet zakupy spożywcze do domu zrobili niezła szmata nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z tym
ze trzeba pamietac, zeten placi, kto zaprasza - jesli facet nachalnie zaprasza np do restauracji to wtedy wypada mu placic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znosze materialistek
bywalo tak, ze to dziewczyna mnie zapraszala bezczelnie i mowila abysmy wyszli gdzies bo ona nie lubi w domu siedziec i ze wlasnie mnie zaprasza do pizzerii ale oczywiscie to facet placi bo tak juz jest na swiecie ze mezczyzna jest od tego aby placic, ona sobie nie wyobraza aby placic za siebie a co dopiero za faceta... zwykla szmata :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na ile ambitna i zaradna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tylko frustrat bez kasy z zaburzonym postrzeganiem własnej wartości i roli mężczyzny w społeczeństwie próbuje wiosłem zawracać rzekę uświęconej tysiącletniej tradycji utrzymy6wania :D łatwo mi mówić :D nigdy nie będę w takiej sytuacji, że będę płacił za jakąś kobietę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co powiecie na to? Facet zaprasza mnie na kawę, on bierze piwo, na koniec szpera pół godziny po kieszeniach i mówi, że nie ma drobnych? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jestem i nie uważam że płacenie w restauracji za kobietę to przejaw jej materializmu, to wynika z wieloletniej tradycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapominacie o jednym
dlaczego miałby za mnie nie płacić? Nie wychodzimy codziennie , za to prawie codziennie on u mnie jest i je obiad, kolację - ma od niego pobierać opłaty za posiłki? :p jak zawsze przesadzacie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko teraz czasy się zmieniły :D \"nie przepuszczaj w drzwiach kobiety bo to może być konkurent do stanowiska pracy\" 🖐️ równouprawnienie, możesz mieć pretensje do praprababć ;) ... i nawet podobno na zachodzie działa. przynajmniej tak niektórzy mówią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też nie lubię jak ktoś za mnie płaci, nie po to ktoś pracuje żeby mnie sponsorować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapominacie o jednym-> dokładnie, zgadzam się z Tobą, może jeszcze mam zwracać mu kase za kwiaty które mi kupuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzes
srutututuuu - jak sie czujesz w roli utrzymanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham takie tematy
no srutututuuu uznaje pewnie sponsoring( dyskretne bycie dziwką) za coś normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdfg
a co w tym zlego??? dajcie spokoj...oczywiscie wszytsko w ramach rozsadku,ale poczucie,ze facet nie sepi kasy na swoja milosc(;))jest...przyjemne:) i u mnie tak jest.malo tego-ZAWSZE placi on:). a ja odwdzieczam mu sie w inny sposob-np kupujac prezenty bez okacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie nikt nie utrzymuje, to że raz na kwartał za mnie za płaci to nic mu się nie stanie. Poza tym je obiady, które też mnie kosztują również wysiłku trochę. Inne koszty typu wesela, sylwester ponosimy po połowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×