Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MaMani

do mam niejadków

Polecane posty

Gość 1111111111111
a próbowałaś dawać jej rzadszą zupkę z butelki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
111 tak i ja zjada. Nie tak chetnie jak mleko ale zjada. Tylko lyzeczki sobie nie da do buzi wlozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe,moje dziecko nawet teraz je 2x dziennie zupke z buteli:D Ale je też normalną zupke-taką jak my:) Niewiele,ale je. To jest pomysł,ale raczej dla zdesperowanej mamy prawdziwego niejadka z niedowaga-wtedy robi się taka kaloryczna zupkę z mlekiem i oliwa. Dziecko autorki ma świetna wagę-dla mnie to nawet \"grubasek\" hihihi. Biorąc pod uwagę oczywiście wagę mojego dziecka:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kafelek w nocy nie karmie przesypia mi od 20/21 do 8.30 rano wiec baaardzo dlugo. czasem jak sie budzi to daje soczek lub herbatke i dalej zasypia. W dzien spi co 3 godziny po pol godz wiec tez raczej sporo. Kupy robi ladne co dziennie albo co 2 dzien i bez zadnych problemów. Ja wiem ze ona by mi butelka zjadla ale ja chce ja nauczyc jesc z lyzeczki ale jak jak ona nie chce buzi otworzyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1111111111111
no to może narazie dawaj z butelki a jak w buzi pojawi się więcej zębów niz 2 to wtedy mała nie będzie miała takich kłopotów z żuciem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce jeść bo nie umie. Tylko tyle. Ta gorsza wersja-wiotkość. No ale to już może stwierdzić dobry neurologopeda. Skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kraków papki umie przelykac, i nawet takie wieksze kawalki jak rtyz czy wieksze kawalki warzyw tez umie przelykac nie umie tylko odgryzac ale npewnie dlatego ze nie ma czym i dlatego odgryza duze kawaly i sie dlawi. Raczej to nie jest problem z przelykaniem bo jak mi sie juz cos jej uda tam wsadzic to sie nie dlawi ( jesli to zupa, papka, deserek) tylko caly problem w tym zeby jej to tam wlozyc zaciska usta i robi tak jakby auto jechalo \"brummmm\" i nic nie wloze a jak trzymam lyzeczke blisko ust to wszystko sie rozpryskuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka, daj sobie na luz kochana Nie wiesz, że mlekiem można żyć wiecznie? Zawiera wszystko, co do życia potrzebne. Tylko z wiekiem kalorii za mało dostarcza. Dorosły musiaby wypić baaardzo dużo. Ale jeśli przybywa dobrze, to chyba jej starcza. Miałam też problem z Pati, ona nie chciała jeść nic, a już mleka w szczególności. Kup sobie tą książkę, o której Ci pisałam. To przestaniesz się przejmować takimi rzeczami. Niech je mleko jak lubi. Od czasu do czasu dla rozrywki włóż ją w krzesełko i postaw przed nią tależ różnych rzeczy do jedzenia. Jeśli zupę - to gęsta - albo puree z ziemniaków czy marchewki. Daj jej łyżke, niech sobie babrze. A nawet rękami. Od czasu do czasu obliże. Ale jedzenie zacznie jej się kojarzyć z zabawą, a nie przykrą koniecznością. Nie dopuść do tego. Za jakiś czas, jak będzie dobrze chwytała, pokrój gotowane warzywa w kawałki, i niech próbuje jeść. jak nie chce to nie nie zmuszaj. Tylko co jakiś czas proponuj. Potem owoce. Moja miała gdzieś koło roku, jak mnie ostatecznie szlag trafił na to jej niejedzenie i latanie z każdą rzeczą za nią.... Po tygodniu sczy dwóch zkolenia jadła wszystko... samodzielnie...:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Renatka Nowak
akurat tak sie składa kafelek ze moje 1 dziecko poszło na 11. 15 do szkoły a drugie jest w szkole od 8:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załoze sie
kafelelek moje dzieci sa w szkole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka 🖐️ jak już pewnie wiesz nie mam dzieci ale mam dwóch przekochanych kuzynów i opowieść o nich mam nadzieję, ze Cię pocieszy ;) otóż :P : starszy z nich - Kacper - ma dzisiaj 9 lat (i od razu nadmienię że jest najwyższym chłopcem w klasie ;) ) od samego początku karmiony był mlekiem sojowym z butelki, gdyż miał skazę białkową a jego mama nie miała wogóle pokarmu jadł ta butelkę, jadł pięknie przybierał na wadze, był wręcz lekko pulchniutki przez pewien czas ;) kiedy jego mama chciała mu dać pierwszą zupkę, soczek itp zaczęły sie cyrki nawet nie wiem czy nie gorsze niż u Twojej Mani :D :D normalnie masakra co to dziecko wyprawiało :P :P no i stanęło na tym, że w wieku 6 mscy jedyną rzeczą jaką jadl było własnie to mleko plus kaszka (koniecznie malinowa - innej nie jadł )z mlekiem ale też z butelki na widok łyżeczki, talerzyka itp dziecko wpadało w histerie :D :D w Prokocimiu jego mama była z nim chyba z 15 razy ale lekarze zawsze rozkładali ręce, bo waga i wzrost były idealne, badania krwi tak samo, to schorzenie z tym przełykiem też wykluczone no i twierdzili, ze taka uroda dziecka :P dzisiaj jak już wspomniałam ma 9 lat i jedyne produkty żywnościowe jakie spożywa to: - płatki z mlekiem (już normalnym bo skaza przeszła sama z siebie :D :P ) - rosół z lanym ciastem (makaronu sie nie tknie :P ) - kotlet z piersi plus ziemniaki (o surówkach nie ma mowy :P :D ) - chleb z pasztetem drobiowym lub nutellą - parówki I TYLE :D :D :D :D także dieta niezbyt bogata ale on nic innego nie zje :D na widok warzyw, pomidorów, ogórków, sałaty, jajek dziecko wpada w przerażenie :classic_cool: choc ostatnio sukcesem jest, ze zaczął podgryzać obwarzanki oraz drożdżówki ale tylko z serem :D :D :D no takie dziecko jest i tyle ;) ale na pocieszenie dodam, ze Kacper ma 6 letniego brata, ktory od samego początku jechał na cycu, w wieku 4 miesiąca zjadał po 3 słoiczki Gerberowe dziennie i ogólnie jest JEGO ZUPEŁNYM PRZECIWIEŃSTWEM ;) ;) ;) Misiek zje wszystko co mu dasz na talerz : nawet takie ekstremalne potrawy jak golonko, flaczki, wątróbkę, płucka itp - co ja sie tego nie tykam wogóle :P :P :P :P a jego ulubionym śniadaniem jest chleb z masłem, pomidorem, surową cebulą i dużą ilością pieprzu :classic_cool: panie w przedszkolu nie mogą sie nadziwić że istnieje takie wszystkożerne dziecko, ktore jest cały czas głodne :D :D :D :D a wcale nie jest gruby = ma nornalną wagę i wzrost ;) ;) ;) takze widzisz dwoje dzieci z tych samych rodziców a takie różnice :D :D a co jest ciekawsze w tej całej opowieści : ten starszy niejadek przez 9 lat swojego życia miał tylko 2 razy katar i nic pozatym a młodszy miał już chyba wszystkie choroby dziecięce takie jak ospa, zapalenie oskrzeli, angina, grypa itp ;) ;) także Paulka głowa do góry ! widocznie Twoja Mania też będzie takim orginalnym okazem ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Paulka 🖐️ jak już pewnie wiesz nie mam dzieci ale mam dwóch prze kochanych kuzynów i opowieść o nich mam nadzieję, ze Cię pocieszy ;) otóż :P : starszy z nich - Kacper - ma dzisiaj 9 lat (i od razu nadmienię że jest najwyższym chłopcem w klasie ;) ) od samego początku karmiony był mlekiem sojowym z butelki, gdyż miał skazę białkową a jego mama nie miała w ogóle pokarmu jadł ta butelkę, jadł i jadł - pięknie przybierał na wadze, był wręcz lekko pulchniutki przez pewien czas ;) kiedy jego mama chciała mu dać pierwszą zupkę, soczek itp. zaczęły się cyrki nawet nie wiem czy nie gorsze niż u Twojej Mani :D :D normalnie masakra co to dziecko wyprawiało :P :P no i stanęło na tym, że w wieku 6 miesięcy jedyną rzeczą jaką jadł było właśnie to mleko plus kaszka (koniecznie malinowa - innej nie jadł :D :D )z mlekiem ale też z butelki na widok łyżeczki, talerzyka itp. dziecko wpadało w histerie :D :D nie chce się rozpisywać ale naprawdę to co on wyprawiał to przechodziło ludzkie pojęcie i nawet jakbym napisała to 90 % nie uwierzy :P w Prokocimiu jego mama była z nim chyba z 15 razy ale lekarze zawsze rozkładali ręce, bo waga i wzrost były idealne, badania krwi tak samo, to schorzenie z tym przełykiem też wykluczone no i twierdzili, ze taka uroda dziecka :P dzisiaj jak już wspomniałam ma 9 lat i jedyne produkty żywnościowe jakie spożywa to: - płatki z mlekiem (już normalnym bo skaza przeszła sama z siebie :D :P ) - rosół z lanym ciastem (makaronu sie nie tknie :P ) - kotlet z piersi plus ziemniaki (o dodatkach typu surówka nie ma mowy :P :D ) - chleb z pasztetem drobiowym lub nutellą - parówki I TYLE :D :D :D :D także dieta niezbyt bogata ale on nic innego nie zje :D na widok warzyw, pomidorów, ogórków, sałaty, jajek dziecko wpada w przerażenie :classic_cool: chociaż ostatnio sukcesem jest, ze zaczął podgryzać obwarzanki oraz drożdżówki ale tylko z serem :D :D :D no takie dziecko jest i tyle ;) ale na pocieszenie dodam, ze Kacper ma 6 letniego brata, który od samego początku jechał na cycu, w wieku 4 miesiąca zjadał po 3 słoiczki Gerberowe dziennie i ogólnie jest JEGO ZUPEŁNYM PRZECIWIEŃSTWEM ;) ;) ;) Misiek zje wszystko co mu dasz na talerz : nawet takie ekstremalne potrawy jak golonko, flaczki, płucka itp - co ja stara baba się tego nie tykam w ogóle :P :P :P :P a jego ulubionym śniadaniem jest chleb z masłem, pomidorem, surową cebulą i dużą ilością pieprzu :classic_cool: panie w przedszkolu nie mogą sie nadziwić że istnieje takie wszystkożerne dziecko, które jest cały czas głodne :D :D :D :D a wcale nie jest gruby = ma normalną wagę i wzrost ;) ;) ;) także widzisz dwoje dzieci z tych samych rodziców a takie różnice :D :D a co jest ciekawsze w tej całej opowieści : ten starszy niejadek przez 9 lat swojego życia miał tylko 2 razy katar i nic poza tym a młodszy miał już chyba wszystkie choroby dziecięce takie jak ospa, zapalenie oskrzeli, angina, grypa itp ;) ;) także Paulka głowa do góry ! widocznie Twoja Mania też będzie takim oryginalnym okazem ;) ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupuppupupupu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój synek ma 2,4 miesace i jezeli chodzi o jedzenie moglaby dla niego nie istnieć:(nie che jeść rzadnych zup,ostatnio warzywa mu nie pasują za to lubi mięso i ryby ale nie zawsze zjada.Musze sie nie źle nawigimnastykowac żeby zjadł cały obiad złozony tylko z drugiego dani ale bardzo rzadko to sie zdarza.No i przerwy w jedzeniu muszą być przynajmniej 3godziny.Nie chce jeść żadnych nowości nawet jak ładnie je przystroję na sami widok kreci głową na NIE!ehh nie wspomnę już o naleśnikach.omletach-zapomnij.Jego meni to bułka z masłem albo z pasztetem,ziemniaki ,pierś z kurczaka ,ryby owoce ze słoiczka(dzięki bogu) Pediatra dokładnie mi go zważyła zmierzyła porównała wagę do wzrostu i jest o.k:)nawet przerasta dzieci w jego wieku o jakieś 1o cm i z waga to współgra:)wiec chyba nie jest to złe ale bardzo nie wygodne!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u nas sie juz wszystko unormowalo. Okazalo sie ze mania miala grype i bardzo czerwone gardelko i pewnie dlatego nie chciala jesc. Teraz bardzo ładnie zjada zupke, mleczko... i to tyle bo kaszki i owoców jak nie chciala tak dalej nie chce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×