Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nieodpowiedzialny

Ciążowo?

Polecane posty

Gość Nieodpowiedzialny

Wiem, jestem dzieciak, nieodpowiedzialny, zawsze myślałem że jak przyjdzie co do czego to będę myślał głową, i prawie tak się stało, bynajmniej oprócz jednego wydarzenia... Dziewczyna, miała trochę spóźniony okres (dzień - dwa), bodajże drugi dzień po pierwszym krwawieniu (podobno bezpłodna, podobno płodna), do tego nasz stosunek nie był taki "do końca", czyli w porę (a może nie w porę) pomyślałem, i wyciągnęłem... Po pierwszych dniach, oczywiście pewność że nie tam, nic z tego nie będzie, no ale teraz wdarła się panika, pytanie - co robić? Następna miesiączka za dwa - trzy tygodnie, a jej już się śnią dzieci! i ma mdłości! A ja taki "bidulek", wiem że jak coś to ją skrzywdziłem, sam zaczynam panikować, myśli tatusiowe, tym bardziej, to o czym jej nie mówiłem - wróżka wywróżyła że będę szybciej tatusiem niż moja starsza siostra mamusią... Dodam jeszcze za parę dni kończe 20 lat, dziewczyna nie długo 17 lat... Polecacie jakieś pigułki anty-stresowe? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj dzieciak z ciebie naprawdę!!! a więc kochaliście się w drugi dzień jej cyklu tak? czy na drugo dzień po końcu okresu? teraz to już nic nie zrobicie, więc radzę sie nie denerwować. na mdłości u twojej dziewczyny ZDECYDOWANIE za wcześnie, nie nakręcjcie się!!! nie tak łatwo zajść w ciążę! naprawdę! ja sama na przerywance pół roku jechałam i nic nie było :P ale jak chcecie być pewni to radzę ZAWSZE prezerwatywkę przy sobie mieć i ZAWSZE JĄ UŻYWAĆ! a jak dziewczyna chce może do lekarza po pigułki iść. ale to już ależy od was.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieodpowiedzialny
Drugi dzień okresu. Co do prezerwatywy, my nawet nie myśleliśmy że do "ten tego dojdzie", a doszło, i moja w tym największa głupota. Na szczęście wytrysk nie był wśrodku, i trochę opornie nam szło. Co do mdłości, to to tydzień po, więc to stres. A pigułki? Na anty-po za późno, a o aborcji lub poronnych nie ma mowy, nie zgodzę się! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak drugi dzien okresu i nie skonczyłeś w niej to śpij spokojnie dziecka mieć nie będziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie nie tych nawet nie proponowałam - chodziło mi na przyszłość o antykoncepcyjne :) do poronnych czy do aborcji nigdy nikogo nie nakłaniam, nawet nie proponuję :) skoro drugi dzień okresu to macie małe szanse, niby istnieją, ale są malutkie. to tak na pocieszenie tylko mówię :) wierzę że nie miało do tego dojść, ale jesteście jeszcze bardzo młodzi, więc lepiej jak zawsze będziecie mieli przy sobie gumeczkę, przecież ona nie zajmuje dużo miejsca, w kieszeni od spodni albo w torebce się zmieści :) teraz tylko spokój wam pozostanie! pamiętajcie taa panika w niczym nie pomo.że a może spowodować opóźnienie kolejnego okresu a wtedy to zawał murowany :) więc spokój, spokój i jeszcze raz spokój i więcej rozwagi na przyszłość!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nieodpowiedzialny
Taaa, gdyby to było takie proste, śpij spokojnie. Najbardziej się martwię nie moją przyszłością tylko jej, bo to wiąże się z nieskończeniem szkoły, lub ze skończeniem ale - nienormalnie. Nawet już zaczeły się myśli czy może przy pieszczotach czegoś się nie przeniosło. A co do pigułek jeszcze - też się nie zgodzę, bo to jej zdrowie, nasza przyszłość, zmiany hormonalne i... oczywiście to że nie włoże do 40-stki, pff, po takim stresie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem że to nie łatwe, ale naprawde nie macie innego wyjścia. (wiem o czym mówię, kiedyś też miałam 17 lat i wtedy ciąża nie była moim marzeniam).wolicie się zadręczać, czy troszkę przystopować, spokojnie poczekać. przez stres ona będzie miała jeszcze więcej objawów, nioe będziecie spać, okres jej się spóźni, po co wam to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze możecie tez poczekać jeszcze z kilka dni i iść do labolatorium zrobić test z krwi. pewniejszy niż ten \"sikany\" i wcześniej wykryje ciążę. ale na ciąże jak dla mnie szanse marne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się dziewczyna stresuje, to tylko opóźni wystapienie miesiączki i dalej będziecie mysleć, że to ciąża. Życze Wam, żeby jednak nie była w ciąży. A na przyszłość proponuje kupić sobie zapas gumek. Mam nadzieję, że taka lekcja czegoś Was nauczy. Lepiej się wczesniej przygotować, niż żałować. Macie nauczkę i dobrze z niej skorzystajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie, na drugi dzień okresu (cyklu) to nawet supernadproduktywne jajniki nie miałyby szans na owulację. Prawdopodobieństwo mniejsze niż niepokalanego poczęcia :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×