Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie umiem jeździć na rowerze

Mam 18 lat i nie umiem jeździć na rowerze

Polecane posty

Gość nie umiem jeździć na rowerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam 17
i nie umiem pływać. I kogo to obchodzi? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw się . ja niedość że nie umiem jezdzic na rowerze to zabrałam się za prawo jazdy - i te braki chyba wychodzą bo moja kariera kierowcy po rocznym próbowaniu zakonczyla sie fiaskiem . polecam nie powtarzac mojego błędu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fat
phi! a jam 27 i nie umiem ani na rowerze jezdzic, ani plywac- i co?? :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie umiem jeździć na rowerze
madchen - a ile masz lat i dlaczego się nie nauczyłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdsd
ale jazda na rowerze sie przydaje .Pływanie nie , bo czlowiek nie jest rybą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja babcia ma prawie 70 i tez nie umie jeździć na rowerze. 🖐️ Widać da się przezyć. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdsd
a umiecie jezdzic na lyzwach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja umiem. :D Tzn no są to minimalne umiejętności. :p Umiem jeździć, skręcać i hamować. :D Bez piruetów i takich tam. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam (prawie!) 19. Ale wymiatam na rolkach:classic_cool: Na łyżwach troche gorzej . ale rowery i samochody pozostawie zdolniejszym i bardziej skoordynowanym:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kumpel jest ok 30 dyszek i też nie potrafi. Kiedyś się chłopaki z osiedla z niego zbijali każąc mu wsiąść na rower i pojechać po browary :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No mi też szło ciężko na łyżwach mimo że na rolka nieźle śmigam. A to przecież prawie to samo. :p Aaaa no i prawo jazdy też mi się udało zrobić. Hahaha! :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe smieszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nvcer
ja robie na rowerze 8 km w 17 minut . To dobry czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Angolek , jak wyglądały Twoje podchody do prawka?:> I ile masz lat? skateparki sa fajniejsze nie?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehehe smieszne
bardzo dobry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak można nie umieć
jeździć na rowerze, przecież to umiejętność każdego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za ulga...
co za ulga usłyszeć, że nie ja jedna! mam prawie 30 lat i ta nieumiejętność jazdy na rowerze, to był przez długi czas mój ciemny sekret.... strzeżony pilniej niż niejedna tajemnica państwowa:) moi znajomi z liceum do tej pory nie wiedzą; ci ze studiów też...:) a tu, proszę: nie ja jedna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madchen Moje prawko to kupa śmiechu. :p O ile dobrze czułam się jeżdżąc po mieście to na placu manewrowym byłam totalna fajtłapą. :p Każdy tyczka leżała. :p Aaa szkoda gadać. :p Instruktor miał ze mnie niezły polew. :p Mam 20 lat. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ile razy podchodziłaś? o ja tez nie wyjechałam nigdy z placu:D raz dla rekreacji . ale.. nawet i tam nie umiem się poruszać bo wjeżdżam pod prąd niewiedzieć czemu nagle:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za drugim razem zdałam. :p Haha! Nie wiem jakim cudem. :p Bo od razu jak wsiadłam to bach... nie zapięłam pasów ze stresu. :p Koleś tak dziwnie spojrzał na mnie, potem niżej no i zajarzyłam o co chodzi. :p A potem walnął: \"No bo już myślałem, że pani w ciąży jest!\" Buahahaha! :p Ale jak udało mi się zrobić wszystko poprawnie na placu to już byłam spokojna, bo jazdy po mieście się nie bałam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no to co mówisz ze nie umiesz:P :D gratuluje:) Ja zdałam świętego nigdy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dziękuję. :) Ja zdawałam ok. 2 lata temu, więc wtedy jeszcze było ok. Ale teraz? Ło masakra... Ludzie zdają dopiero za 5-6 razem. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×