Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

ja Bielański mam dość blisko do na Tarchominie mieszkam, ale jakoś sie boje, bo koleżanki nie nacieli, popękała okropnie i potem biedna niemogła miesiac po porodzie siedzieć, choć ona rodziła 10min ja tysiąc razy dłużej, i dlatego mam dylemat, na razie chodze w ramach NFZ, ale wybieram sie prywatnie do dr. Rafałą Kuźlika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ekinio niestety nie doradzę. Każdy szpital ma swoje plusy i minusy, wszystko też zależy na jaką położną się trafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje ale chyba nie bedziemy mieli kasy na wykupienie połóżnej, ostatnio przychodziło do mnie 8, może teraz bedzie to trwało chwile i nie bede musiałą znosić ich badań aż tyle razy miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anabanana, no ładnie jak ładnie, jak pensjonarka :D hehehehe, no nic grzecznie będe wygllądać. Co do spódnic to nie nawidzę ich, mam w sumie jedną ciążową a sukienki będe nosić jako tuniki :D Wogóle to spodnie na gwałt potrzebne, szukałam już po Krakowie sklepów z odzieżą ciążową, może jeszcze dzisiaj pojadę. Dramat,l robię się taka kuleczka, że szok :) LadyMia tak Tantum Verde zdecydowanie lepsze niż sól na gardło, do noska kup sobie sterimar, albo jakąś inną wodę morską, pomaga nawilża wysuszone śluzówki, ja cały czas używam :). Herbata z sokiem malinowym- ale takim od babci lub mamy, nie ze sklepu. Może być też z miodem, ale nie bardzo gorąca :). Ciepła :). I wogóle dużo pij. Mmała3 tak należało mi się i dziękuję ci, za postawienie mnie do pionu :D Muszę sobie poradzić :D Hehehe ale ja się nadal boję, że zepsuje mu siusiaka :D I co ja mu później w dorosłości powiem :D Hehehe. Zazdroszczę ci tego wózka, ja już musze swój zamawiać bo czas leci. Wkurza mnie tylko ta nazwa z boku DyMEX heh tak brzydko mi się kojarzy :D, a może i miło :D Hehehe :) Ale za to mam mnóstwo ciuchów. Muszę się już zabrać za kompletowanie wyprawki, po prostu muszę, bo zwariuję :D Ogólnie życzę miłej imprezki :) Marzka nic się nie martw, że nie nadrabiasz :). Ważne że jesteś z nami :DMam nadzieję, że wszystko będzie u was dobrze :). Ślicznego masz synka :D Pozdrawiam was serdecznie. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko--->Dymex -hehehe;-) dobrze że mmała postawiła cię trochę do pionu,bo nieraz tak trzeba...Nie bój nic ja będę rodziła trzeci raz i wcale się tego nie boje.Naprawdę.Chociaż też mam jakieś przeczucia,że może to nastąpić wcześniej bo się nie cackam ze sobą.Siusiaka mu nie zepsujesz;-)mężowi nie zepsułaś to i małemu nie zepsujesz...A kochać będziesz ponad życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie, nie kojaży wam się DYMEX? Hehehe właśnie tak sobie myślę, jak to będzie wyglądało na wózeczku dziecięcym :D Kurcze nie mógł sobie facet wymyślić innej nazwy firmy :D Zbiera się na burzę w Krakowie. Jejku mam ochotę na coś pysznego :). A co do siusiaka, no tak ale mężowy jest większy niż taki malutki i delikatniutki siusiak dzidziusiowy :D Jejku jak to brzmi :D Hehehehe. W następną sobotę pewnie pojadę na oddział do szpitala w którym będe rodzić, także w razie czego zobaczę sobie wszystko co i jak. Może się trochę przestanę bać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko dziękuje. Ładny to on jest jak się śmieje i raczkuje, a nie jak buczy i na rękach wisi ;) oczko ja tam ostatnio kupiłam sobie jeansy niskie biodrówki, lepiej mi się w nich chodzi niż w ciążowych bo przynajmniej pas nie zjeżdża, co mnie niezmiernie denerwuje i nic tylko chodzę i podciągam. Niedawno wyprałam wyprawkę, co mi pozostała po synciu, muszę już profilaktycznie zapakować do torby, bo nigdy nic nie wiadomo. Pozostały mi tylko do kupienia pieluchy ;) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie biodrówki denerwują, bo mam wrażenie, że całą pupę mi widać. A poza tym mam taki brzuch, że jakbym siadła to by mnie cisnęły. No nic mąż wraca własnie do domu, to jeszcze zdąże do Plazy podjechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kochane wlasnie wrocilam od lekarza... moja mala duuzo urosla wazy 1100g, jest zdrowa, ilosc wod w normie narazie ulozona jest posladkowo ale lekarz mowi ze spokojnie moze sie jeszcze odwrocic glowka do dolu, dostalam od lekarza karte ruchow w ktorej mam notoiwac ruchy malej, a i dstalam skierowanie na usg prenatalne 3d ktore robia u nas wszpitalu :-) a ja przybralam znowu tylko 1kg iwec od poczatku mam na plusie 7kg a to juz koniec 28tyg ale lekarz mowi ze to dobrze i powinna m sie cieszyc bo dziecko rosnie zdrowo wiec wszystko idzie w malenstwo no i dokladnie bo widze roznice w wielkosci brzucha od ostatniej wizyty dobra lece mniamniac obiadek :-) to chyba juz raczej kolacja haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzka- to przede wszystkim sie oszczędzaj,staraj sie nie nosic małego bo widzisz ja nosiłam Kingusie i dostałam krwawienia,ale juz jest dobrze. Dziewczyny powiem Wam że nie ma sie czego bac jesli chodzi o poród.Fakt ze ból jest niesamowity i nie do opisania ....ale do przeżycia.Wiem co mówie-córke rodziłam 14 godzin,zero bóli partych tylko z krzyza,zero wód płodowych bo odeszły dobe wczesniej,wiec rodziłam \"na sucho\".ale w chwilach kiedy krzyczałam ze nie dam rady (bo miałam chwile takie ze błagałam o cesarke) poozne mnie dopingowały ze musze bo juz za chwile spotkam sie z dzieckiem.to pomogło :-) Teraz wiem juz czego sie spodziewac wiec sie boje bólu ale mam swiadomosc ze dla drugiej takiej chwili spotkania z malenstwem to wszystko jest warte. A co do torby-tez tak miałam i mam nadal.boje sie ze nie zdąze ale lepiej kupic wszystko wczewniej i spakowac sie zeby spac spokojnie.Ja sie spakowałam 1,5 mca wczesniej a teraz bedzie podobnie bo juz kompletuje wyprawke.Jeszcze Wam powiem jaki śliczny mały dresik kupiłam synkowi w ciucharni wczoraj-szok za 1.50 zl!Polecam ciucharnie he he mozna okupic dziecko za grosze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gunia zgadzam sie, jak mam czas i ochote polatac po sklepach to czasami zalatuje do lumpeksu i doslownie mozna tam "wyrwac" super ciuszki bardzo dobrych i drogich firm dla maluszka w idealnym stanie a czsami nowe i to za grosze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gunia staram się go nie nosić kiedy nie muszę. Ale niestety czasami trzeba go przenieść, czy wyjąć z łóżeczka. Ostatnio zaczęłam mu wyjmować te szczebelki wyjmowane i przez nie go wyciągam. Jak chce na ręce to staram się zawsze siedzieć i brać go na kolana, ale nie zawsze się tak da. Dobrze, że przez większość czasu młody sam sobą się zajmuje i wędruje po chałupce, także mogę większość czasu leniuchować ;) tylko też nie zawsze mogę sobie na to pozwolić, bo mój chłop nie bardzo mi pomaga, jak go poproszę, to robi cokolwiek z wielką łaską, ale cóż to tylko chłop zapatrzony w siebie i swoje potrzeby, także cała opieka spoczywa na mnie, a niestety rodzice mieszkają daleko i nie mogę prosić o pomoc. Ups użalam się nad sobą, ale już nie będę tyle gadać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Marzko po to jest to forum zeby sie cieszyc, smucic i narzekac kto cie zrozumie lepiej niz my kobiety?!!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana wystarczy że na jednym forum już się żale, po co mam tutaj jeszcze atmosferę psuć? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzka dawaj, przynajmniej nie będe jedyna zrzęda na forum :D Nie przejmuj się w razie możliwości postaram się pomóc i myślę, że inne dziewczyny też :). Gunia co do lumpeksów, to ja też maluszkowi trochę rzeczy pokupowałam, a ile ciążowych rzeczy kupiłam. Jakbym miała to wszystko kupić w sklepach to bym zbankrutowała a tak to przynajmniej codziennie co innego. :D I to za grosze :). A dla maluszka, to najlepsze są w okolicy miejscowości rodzinnej męża, tam u niego nie ma sklepów zwykłych praktycznie same szmateksy :) I ekstra ciuchy i przynaqjmniej nikt się krzywo nie patrzy jak wchodzisz :D Moja mama też czasem coś kupi Mikołajowy, i nam tez w czasach kryzysu kupowała :D przynajmniej ładnie byliśmy zawsze ubrani :D Chociaż ostatnio przeczytalam na forum straszny najazd, że babcia kupuje w szmateksie, że powinna nowe. A mi to n ie przeszkadza. Dostajemy do niej i takie i nowiutkie :D Wogóle, niektóre są tak odjazdowe :). Ehhhh :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczko tak jest zgadzam sie, bezsensu jest wydawac po 150zl za iuch dla malucha np od wojcika czy z maraqity jak mozna za grosze w lupeksie haha dodam ze jakosciowo sa o wiele lepsze i oryginalne!!!!!!!!! ja jakies 2 miesiece temu kupilam kubusia puchatka -pajacyk welurkowy z disneya stan idealny chyba za 7zl cena nowego haha ponad 100zl i szlafroczek z frotki tez kubusiowy tez z disneya i tez chyba za 7zl!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasami zaluje ze nie mieszkam w miescie i nie mam tak czestych okazji do szperania w takich sklepach ale jak patrze jak kuzynka meza obkupuje swoje corki w jakie ciuszki o poprostu oczom nie wierze!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczko niestety tutaj musiałabym za dużo wyjaśniać i wychodziły by wypracowania na całe strony, także to nie ma sensu. Wystarczy, że już w jednym miejscu suszą mi głowę ;) ale przynajmniej mam się gdzie wygadać, bo wiadomo rodzicom nie będę tego mówić, bo po co mają się na odległość martwić? A że tutaj nie mam za bardzo z kim się spotkać, jakiś taki odludek ze mnie, to nawet nie mam z kim pogadać i zostaje mi tylko forum i dziewczyny które znają mnie już jakieś 1,5 roku. Może nie zastąpi to osoby z reala, ale lepsze to niż zamykanie się w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja pojadlam obiadek i teraz poprawiam princessami a jak z moimi kilogramami na plusie moge sie porozpieszczac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marzka, ja to znam. Ja dzownię do mamy i z nią rozmawiam. Tutaj nie mam nikogo. A raczej mam, ale nie ufam :D Także, też wyżalam się tutaj. Ja w Krakowie też nie chodze, bo tu są kiepskie rzeczy i drogie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że ja dokładnie nie mogę powiedzieć ile przybrałam ;) Co wejdę na wagę to co innego wskazuje. 2 tygodnie temu u gina było 7 na +, a na mojej 9 na +, a ostatnio jak na swoją wlazłam to było 11,5. Także teraz która waga kłamie?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
e tam w sumie aż tak wagą się nie przejmuje ;) Najważniejsze aby młoda dobrze się rozwijała i siedziała tak długo jak trzeba, a nie że zachce jej się wcześniej wyłazić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak sie teraz zastanawiam jakie to jest to usg prenatalne i po co w 30tyg ma byc zrobione??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anabanana też w większości przypadków odnoszę się do tej od gina ;) Przez pewien czas wyniki się pokrywały, a później zaczęła być rozbieżność ;) Chyba zrobię rządek i pójdę spać ;) Od 6 jestem na nogach, zresztą tak jest od jakiegoś już czasu, bo młody wcześnie wstaje ;) Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, ja to jestem lewa. Jeszcze nie wiem czego brakuje. Własnie wróciłam z ubikacji i siusiam na różowo (z krwią) do tego boli mnie w trakcie siusiania i wogóle już któryś dzień boli mnie brzuch. Jutro idę na badanie moczu, mam zrobić posiew i normalne badanie moczu, przy okazji zrobię tą morfologię :(. Dajcie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny Oczko-> przed ciaza kiedys tez tak mialam,to jakas infekcja po lekach ci przejdzie,wspołczuje ci bo wiem jak to boli,niech ci szybko jakis lek przepisza bo bedzie coraz gorzej. A ja sama w domci bo moj polecial do Irlandii zalatwic wszystko bo jego ojciec tam zmarl i musi teraz wszystko pozalatwiac. Dzis u mnie super pogoda cieplutko zjem sniadanko i ide na spacer bo szkoda w domu siedziec. Ja sie tez waze tylko u lekarza zawsze na tej samej wadze od poczatku przytylam 8 kg ostatnio sie wazylam wiec nie jest tak zle hehe.Mam kolezanke ktora w 2 ciążach przytyla 32 kilo wyobrazacie to sobie,mi juz z tymi 8 jest ciezko a co dopiero tyle szok. pozdrowionka🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×