Walka o alimenty. Szukam pomocy.

Wpadlam po 5 miesiacach chodzenia z moim facetem, krotko przed tym jak pokazal prawdziwa twarz.Jestem w 3 miesiacu ciazy, nie stac mnie na samodzielne wychowanie dziecka. On nie przyznaje sie do dziecka a przeciez jest za to takze odpowiedzialny. Najgorsze jest to, ze nie udowodnia mu ile tak naprawde zarabia. Zarabia najnizsza krajowa ale na boku zarabia fizycznie ladnych pare tysiecy. Ma dobry samochod, radzi sobie. jak moge wyalczyc alimenty? ps na uczuciowym mnie zglebiono:(

http://babyonline.pl/rodzice_prawo_dla_rodzicow_dowiedz_sie_wiecej_artykul,3730.html http://gospodarka.gazeta.pl/pieniadze/1,52983,4668926.html

A jakie byś chciała miec alimenty?

skoro dorabia sobie na boku i nie chce cie wesprzec finansowo chociaz to jego obowiazek....to mozesz mu dac do zrozumienia, ze dowie sie o tym urzad finansowy....a o ojcostwo sie nie martw...to juz zostanie sadwonie zalatwione...

widzę, że szukamy tzw. jelenia, 5 miesięcy "chodzenia" i ciąza 3 miesieczna, to sie facet nieźle zdziwi

Wszystko jest do udowodnienia :) Mam w rodzinie podobny przypadek.Facet ma firme,auto,dom...stać jego poprostu na wsyztsko i też robił jak mógł by płacić jak najmniej albo wcale że niby ma tylko rente .W pozwie o alimenty będziesz musiała napisac ile byś chciała dostawać oraz będziesz muszała wyszególnić na co mniej więcej te pieniądze będa szły.Jak będą problemy z ojcem dziecka to napsizesz że pozwany ma więsze dochody niż on sam to ujmuje.Zawsze można wejśc na niego urząd finansowy.Może być tak że ojciec wszystko co ma przepisze na kogoś innego po to by się uchylać od płacenia,tak więc Ty napsizesz dlaczego to robi i że jestes święcie rpzekonana że robi to specialnie itd itp.Możesz też waczlyć o alimenty na siebie....

napisalam ze bylam z nim 5 miesicy a wpadlam praktycznie pod sam koniec tego zwiazku!!!!!!!!!!!teraz jestem w 3 miesiacu dopiero

Kontakt z prawnikiem. Inaczej ciężko będzie ci wyciągnąć alimenty od dojrzałego faceta heh. Polecam ci kontakt z tym prawnikiem: http://adwokatsokolowski.pl/