nie powiecie mi że to nie jest upokażające!!

w końcu sie przekonałam zrobiłam to raz i ostatni juz mu o tym powiedziałam.... On stoj ja klecze z jego penisem w ustach i on sie na mnie patrzy.....głaszczac mnie jak pieska po głowie,,,,,,błagam nie piszcie że to nieejst upokazajace....Jest i to jak cholera.....spróbowałam nie podobało mi sie i wiecje tego nie zrobie Dziekuje

zalogowałam sie bo mam obawy ze zleca sie podszywacze niezadowolenie z tego co napisałam

to się widzę nie dogadacie :)

mnie tez sie to nie podoba

masz całkowita racje to jest upokarzajace jak cholera ,też nigdy tego nie zrobie

no niestety jest upokazajace :O

nie czulabys sie upokorzona

dziewczyny,co zrobic zgadzam sie z wam ,to jest upokarzajace,ale jesli tego nie bedziecie robic to facet moze wytrzyma miesiac moze nawet kilka miesiecy i rok,ale potem bedzie szukal przyjemnosci u innej kobiety ktora da mu seks francuski.Wiec pozostaje zacisnąć zęby i zaspokoic raz na jakis czas wlasnego faceta

dla mnie nie ma w tym nic co by sprawilo, ze czulabym sie zle. W koncu moj facet odwdziecza mi sie tym samym :) Nie czujemy w tej kwestii skrepowania, on jest czuly i kochajacy. Chyba do pewnych rzeczy w lozku trzeba dojrzec

Gratuluję,zaciskając zęby na pewno świetnie go zaspokoisz :O I jest szansa,że już nie pójdzie szukać przyjemności u innej kobiety :D

na lezaco a nie kleczac przed nim, juz nawet na siedzaco lepiej a nie klekac

a dlaczego upokarzające ? a jak on Cię liże miedzy nogami to jakie to wtedy niby ma być dla niego ? :O jak sie kocha to sie w ekstazie wszystko zrobi z przyjemnością o ! :P :P :P

Niestety jest to upokazajace dla kobiety,zwlaszcza ktora nie lubi byc traktowana z gory i lubiaca miec dominacje nad facetem.Wlasnie w takich momentach ja traci, bo pozwala na uwolnienie jego zwierzecych instynktow

ja moge i w pozycji kleczacej, poprostu znam swoja wartosc i moj facet tez mnie docenia (poza lozkiem rowniez) :) Wiec nie czuje sie z tym zle. Poza tym zadne z nas do niczego sie nie zmuszalo, wiec tym bardziej dobrze sie z tym czuje

o matko ! :O :O to proszę mi podac 1 powód, dla którego robienie loda na siedząco lub leżące jest lepsze od tego na kolanach :O :O no kurrwa co wy za rozkminki macie zjebane jakieś :P

hmm... to chyba jestem z innej bajki, bo w takich chwilach czuję, że mam pełną kontrolę nad sytuacją i władzę nad mężczyzną. Mogę z nim zrobić wszystko :) I lubię to uczucie. Zresztą podobna sytuacja jest i w odwrotnej konfiguracji. Kiedy się umie doprowadzić partnera do stanu bliskiego omdlenia, zwłaszcza jeśli jest to facet duży, opanowany i dominujący, to co może być przyjemniejszego? Może wasi partnerzy wymuszają na was ten rodzaj pieszczot?

pozatym jak takie z was wrażliwe istotki to nie róbcie loda wogóle bo już sama ta czynność [nieważne w jakiej pozycji] powinna być dla was upokorzeniem :P

Na lezaco czy siedzaco mniej pokazujesz ze on ma nad taba wladze chyba, a od klękania na kolanach to nie ma nic gorszego....po prostu taka pozycja jest nacechowana negatywnie,kojarzy sie z usłużalczością.A kazda kobieta pragnie szacunku od swojego mezczyzny,ale cos w tym jest ze poczucie niskiej wartosci jeszcze bardziej sprzyja temu ze robiac loda na kolanach czujemy sie upokorzone.

dlaczego to nie dziala wprost proporcjonalne ;( dla faceta nie jest upokarzajaca minetka...

napisze po kolacji ;)

to Ty masz wladze nad nim, kiedy to robisz Po kolacji rozwine, no chyba, ze sie upije ;)

szkoda że faceci nie mają penisów na poziomie klatki piersiowej. Wtedy byście obciągały i nie czułybyście upokorzenia.

to tylko tak wyglada... Tak naprawde to Ty masz WLADZE nad nim

ale sens wypowiedzi byl taki, ze upokorzeniem bylo glaskanie jej po glowce jak pieska, a nie sam oral.

a ja to tak widze...i jeszcze jakby sie tak nie patrzył gdy to robie....ale ten jego wzrok mnie dobija....moze na lezaco bym tego nie czuła....nie wiemale juz nie probóje..ten wzrok i głaskanie po głowie.......kurcze.....zrobiłam to dwa dni temu i cały czas jakoś głupio sie przed nim czuje teraz

obawiam się, że uczucie upokorzenia nie jest zależne od pozycji i rodzaju pieszczot, ale od doświadczeń i samooceny kobiety. I od kultury i taktu mężczyzny. Jeśli facet przez cały dzień okazuje ci szacunek i miłość, to z pewnością nie odbierzesz klęczenia przed nim jako aktu upokarzającego.

przepraszam cie bardzo ale ja mam dość wysoką samoocene:D wiec diagnoza nie jest trafna i własnie dlatego ze mam wysoka nie lubie czućsie upokozona przez faceta i mnie to nie jara

to w jakim celu to robisz skoro nie czujesz przyjemności, a wręcz wrogość do swojego faceta?? \"Ten jego wzrok\"...kobieto, beznadziejna jesteś.

kocham swojego faceta ale to mnie nie kreci inic na to nie poradze...czuje sie upodlona iw ogóle zle... w roli wyjasnienia minet nie oczekuje i tez mnie nie jaraja