Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość debeściarka

zjadłyś/zjadłabyś karalucha gdyby ktoś dał ci za to 100tyś zł?

Polecane posty

kida_ pewnie ze mozesz ....im nas wiecej tym latwiej bedzie go strawić :D Pink Salmon >> wbrew przekonaniom to czyste stworzenie...nie spotkasz go na smietniku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra dość tego pitolenia
kto wykłada kasę???? bo juz otwieram dziób....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> a mi kabel USB Nie powiedziałem te z tak. :p Karaluch po odcięciu głowy żyje jeszcze koło tygodnia. Umiera (ponoć) tylko dla tego że nie może jeść. No i podtrzymuje to co powiedziałem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmrozona
karaluch moze pociagnac bez zarcia bardzo dlugo i nie jest to czyste stworzenie-to siedlisko bakterii i stwor nie do zdarcia-kosmita,cyborg i obrzydlistwo...fuuuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja bym tam zjadl ...
100 tys zl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmrozona
taki wlasnie karaluch i szczur ma fantastyczna zdolnosc przystosowania sie do warunkow zewnetrznych...nawet galopujace ceny ich nie ruszaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
połknęłabym w całości....kasa do rączki....i wyrzygałabym chama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie no nie nad kazdym ! :O tylko nad takimi co sie nadaja do jedzenia :D.... robaczka swietojanskiego nie rusze ..ktos musi mi swiecić w drodze do domu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmrozona
po co rzygac...ponoc owady to czyste bialko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmrozona
w amazonii zra za darmo i mowia,ze to dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmrozona
i psy i i kurze embriony i zyja,a nawet zalewaja nas tandeta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
no to po rzygać, żeby mi tam biegów w środku nie uprawiał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
miało być no po to.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie mówił że ma być żywy karaluch:D Ja bym go zmiksowała z jogurtem. Czy on przypadkiem nie ma chityny w pancerzu? coś mi sie kołacze że preparaty z chityny sie je na odchudzanie. Byłoby przyjemne z pożytecznym:D kida_ krowie wnętrzności powiadasz? A flaczków to nigdy nie jadłaś? mniam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
no ze zdechłym to byłby problem troszkę...ale poddany odpowiedniej obróbce termicznej? hmmm..zżarłabym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ana_bell
ja nawet za 1 tyś. :P baaaardzo by mi się teraz przydała taka kasa, robali się nie brzydzę, a w wielu krajach karaluchy są traktowane jak rarytas ... poza tym jego wielkość też opowiada za tym, że dałabym radę jakoś to przełknąć :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×