potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

po swietach zapisuje sie na silownie bede chodzic na rowerek i bierznie i niema zmiluj drogie panie biore sie za siebie i to bardzo pozadnie moj facet ma mieszkac z dziewczyna ktora schudla minimum przez 3miesiace 15kg a nie z taka waga jak obecnie:)

kasiulka20 jak dla mnie nie bez sensu :P bo bez roznicy czy pada czy nie :D aktualnie nie pada tylko jest mokro wiec korzystam..:P bo chmury idą :D

cos tu cichutko cheri nie ma szkoda:)

hejo ja ostatnio od kilku dni zjadam około 1200-1300 kcal :o ale może i dobrze, cholercia kto to wie :P ale zato dzisiaj biegałam na orbitreku 50 minut!!!! i jeszcze dzisiaj mnie małżeńskie wygibasy czekają :P do juterka kochane

Hija.... wiesz mozesz smiac czy nie i tak samo reszta mimo ze dzis koncze te glupie 19lat chciala bym tzn juz naprawde o pewnych sprawach mysle powaznie....jak , mieszkanie ,rodzina, malzenstwo....pierwszym krokirm bedzie wspolne zamieszkanie ......moje kochanie mowi o czyms ze mnie bardzo po maturach zaskoczy ze chce mieszkac z narzeczona nie dziewczyna. i mysle powaznie o tym by wziasc slub wlasnie z nim wiem ze znalazlam partnera na calez zycie. Dzieic narazie nie planuje ale malzenstwo mysle by zaczac

no no firanka gratuluje:) jeszcze raz wszystkiego najlepszego i spełnienia marzen wagowych :) ;*

kochane ja jeszcze zjadlam mace i baonik corny.. spalilam co prawda troche na meczu..ale musze jeszcze.. wiec dzisiaj pocwicze troche i potancze i spale z 200-300 kcal i bedzie dalej ponizej 1000kcal:) spale i bedzie ok!

kłade sie juz spac:) zrobilam dzis 150brzuszkow i 5min rowerka w powietrzu...jutro zaczynam pozadnie dbac o siebie:)

nono widze ze ja dzis tu pierwsza:).....mowilam ze dzis biegam i wogole ale boze wstaje rano a tu snieg napadal mam nadzieje ze do popudnia juz go nie bedzie

czesc kochane:) dzisiaj pogoda powiedzmy srednia wec ide pobiegac, bo juz mnie nosi w domu.. blehhh nie cierpie byc przed @ bo czuje sie taka potwornie pelna i gruba w brzuchu..:( okropnie!

aha i trzyma sie juz nteraz codziennie do 900kcal w jedzeniu!:) buzka!

dobra ja lece na zakupy dzis ciezki dzien bo lekcje do 14 potem korki i male zakupy wiec pojawie sie miedzy 16-17 na cafe...a 17:15 ide pobiegac:) 30 min gdzies

firanke nie begaj od razu 30 minut, bo sie szybko zniechecisz.. stopniowo. tym bardziej, ze twoj organizm nie jest przyzwyczajony do tego.. zacznij od 15 minut- nie nerwowo:) dokladaj sobie po tyg po 5 minut.. i wedy bedzie dobrze:) patrz ile ja juz biegam i mi ciezko bylo czasem 30 minut wytrzymac wiec nie szalej.. zreszta zalezy jakie kto ma tempo..:)

u mnie na sniadanie 3 krazki ryzowe ze szprotem w pomidorze:) czyli kolo 250 kcal:) zostalo jeszcze 650:D buzka

urosne :( watpie szczerze w to:(:( to dobra wage zostawiam w spokoju... ale te nogi... i brzuch... poprostu jeden wielki tluszcz i celuit

firanka, wszystkiego najlepszego i wcale nie zamierzam się śmiać, bo ja zaczęłam być ze swoim mężem jak miałam 16 lat i jak miałam 17-18 to już byłam pewna, że to ten jeden jedyny i na całe życie. ślub wzieliśmy dopiero po 6 latach, jak miałam 22 :)

ej w ogóle z doopy :o zjadłam wg mnie niewiele, bo nie czuję się w ogóle najedzona a z wyliczeń wyszło mi tak owsianka 200 jogurt duży owoce leśne 350 kanapka z pastą jajeczną 250 surówka z kapustki i pora z biedronki 280 winogron 200 czyli razem ok 1280 kcal - czy ja coś może źle liczę?

ja mysle, ze kcal z tej kanapki to troszke przesadzlas:D mysle ze w 1100-1200 sie zmiescilas:) firank_a ja poznalam chlopaka w 1 liceum czyli mialam 17 lat.. teraz mija nam 3 rok i ja takze wiem, ze to te jedyny..:) gratuluje zatem i zycze powodzenia:)

dziekuje dziewczyny ze tak myslicie ciesze sie z tego bardzo....mialam dzis pobiegac lecz nie wyszlo tak u mnie sniezylo ze to porazka eh..a dzien 50/50 okolo 100kcal zjadlam

no miałam dzisiaj mega udany dzien :D zamiast do szkoły poszłam z dziewczynami na zakupy...i od 8 do 19 byłam na nogach.. xD nie skusiłam sie na zadnego kebaba ani nic z tych rzeczy (a one jadły) a za to zjadłam: ciemna kanapke *2 jabkłko i jak wróciłam obiad(kasza z gulaszem i surowka) :D plus duuzo ruchu :D takze jestem zadowolona :D

dolaczam sie do was moje drogie panie :) odchudzam CIAŁO a nie swoją wagę :)

dokladnie dbamy o swoje ciala- a jak waga zleci bedzie dodatkowy plus:D

Czesc. Dzisiaj sie wazylam i ...jest 61. czyli do mojego celu juz tuż, tuż...Bardzo sie ciesze!!! Pojutrze lece do mojej kochanej Polski!!! Mam nadzieje ze ktos zauwazy zmiane jaka zaszla w mojej figurze, bo stracilam 9 kg. Podsumowujac ost 2 miesiace, to: duuuuzo ruchu, duuuuzo warzyw i owocow, duzo wody mineralnej, liczenie kalorii i sa sukcesy:-)

noo to kochana szczere gratulacje:) oj do mojego celu jeszcze daleko..:( ale mam czas.. czerwiec daleko.. zdazymy:D

hej:) ja dzisiaj bede pozniej na kafe bo caly dzien na uczelni:) buzka!

tez chcialam sie tylko zameldowac i tyle ze bede dopiero na cafe po 15 bo zaraz mykam do szkoly:) dzis ostatni dzien i tydz wolnego(ulga) milego dnia wam życze:*

uff juz po szkole i caly tydz wolnego :) dostalam dzis kosmetyki z avonu wyszczuplajace i masazer do walki z celuitem :) moze cos pomoze:) a do tego cwiczonka :D

widze ze tu jakas cisza:(ja mam dzis dobry dzien jak narazie...jutro jem malutko a w pt glodowka(oczyszczenie)wkoncu scisly post

ja zjadłam dzisiaj ciemna kanapke i pare pierogów (skusiłam sie ale nie mam wyrzutów sumienia:D ) a biega nie pojde bo snieg pada;/

dobra ja juz po dniu jedzenia:) buziak, wracam do domku na swieta!:) nareszcie!