potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

kasiulka nie przejmuj się nawet tym przed @ jak i w trakcie organizm się domaga wielu rzeczy u mnie jest to np czekolada... moge zjeśc tyle że az mi niedobrze będzie a pół godz póxniej moge zjeśc jeszcze raz tyle... to normalne... a przez jeden taki wyskok nie przytyjesz :) więc sie nie martw i walcz dalej ;* no ja dopiero w domku jestem :) skończyłam dzisiaj wczesniej lekcje :P to co zjadłam: *3 ogórki konserwowe *paczka musli truskawkowego (te musli lekkie fit czy cos takiego) *jogurt pitny * tależyk zupy a na kolacje zamierzam zjeść sałatke wąłsnie mamuska ja robi :) zaraz pójde poćwiczyc :D

tez tak wlasnie mi sie wydaje powieram cheri

ok. ale byly swieta masakra i dzisiaj znowu..:( ech od jutra zaczynam juz na powaznie.. po raz ostatni.. mam czas do 1 lipca zby miec 69.. i kurde nie dam szansy moim kilogramom!!!!!:)

schudniesz napewno zobaczysz

kasiulka dasz rade :) wszystko damy rade i latem będziemy piekne :D

oby..;)

witajcie, ja od dzisiaj wielki start- bede sie dzielnie 3mac obiecuje!:) przez najblizsze 3 miesiace nie napisze, ze mialam zalamke!:)

zobaczysz bedzie dobrze:) wazne by wierzyc w siebie a nie na starcie mowic ze nie dasz rady......ja tez zaczynam walke tzn zaczelam ale dzis sobie ja wzmacniam ide na silownie

o prosze:) ja w sobot znowu ide na basen:) juz doczekac sie nie moge!

cześc dziewczynki :* no ja juz po śniadanku (jajecznica z szynka z indyka i kubek mleka) czuje sie strasznie najedzona... ale to dobrze szybko nie zgłodnieje :) dzisiaj 4 dnien a6w :D jeszcze tylko 10 i mój pierwszy cel będzie zaliczony :D

no hej ja przed 8 zjadlam mala grahamke z ogorkiem zielonym i 2 jajka na twardo wiec do 200kcal sie zmiescilam spokojnie:) teraz tylko woda i kolo 13 na obiadek mam zupke:D juz zaliczylam ponad 1h spacerku na miasto, teraz lece znowu odwiedzic dziadków:) buziaki! a cheri ja sobie zmodyfikowalam weidera, sluchaj, bede robic codziennie narazie jedna serie po 10, potem po 12 i tak bede co jakis czas zwiekszac:) czasem bede robic jedna a czasem dwie serie jak mi sie zachce:D bo nie chce sie rozrosnac tylko wzmonic troche miesnie brzucha a do tego bede cwiczyc z tamilee bo jest lepsza:) ona naprawde wyszczupla brzuch!:)

hejo a ja wsunełam z rana jak zawsze owsianke i nie zamierzam do 17 tej nic jeść :) w domku zrobie zupe cebulową i tym oto sposobem zjem dziś jakieś 400 kcal sie musze przegłodzić bo wczoraj pizze zeżarłam

Jezusie Nazareński nicki mi się popierdzieliły :o ale to ja... przyznaje sie bez bicia....

hehe:D

i co sie cieszysz co sie cieszysz :P

hehe nie wiem, taka ladna pogoda, duzo motywacji i checi do gubienia kg:D jak tu sie nie cieszyc kochana?:)

nie no masz racje :) trzeba się cieszyć :) ja sie trzymam o tej owsiance od rana. moze dzieki temu, ze do pracy żarełka nie wziełam :P

no podziwiam ja juz od 12 umieram z glodu, ale do 13 sobie postanowila wytrzymac no i dalam rade ide szykowac zupke i grahamke i jem obiadek:D

nie ma co podziwiać :) po prostu jedyne pożywienie u mnie w biurze to woda mineralna :P wiec to nie od mojej silnej woli zależy

hehe no ja teraz przez godzine pilam wode:D prawie cala butelka mi zeszla hehe:)

no i bardzo dobrze :) tak trzeba ja ostatnio przyniosłam do domu 5-cio litrową mineralną i wypiłam w dwa dni a mój mąż do mnie: \"nie powinnaś pić tyle wody, to niezdrowe\" :P hehehehe dobry nie?

hehe:D dobry, dobry:D

ja juz po obiadku bulinówka zupy + grahamka i 2 krazki ryzowe a potem po obiedzie troche crunchy muesli..:) zawsze mam ochote na cos slodkego po obiedzie wiec od razu po muesli siegam:) teraz lece poczytac:)

Kasiulka przekleja wszedzie te same wypowiedzi

a ty co? podglądasz nas? po kiego tu przylazłaś?

bylam na silowni wiecie co rano sie zwazylam w domu 85,5kg a na silownie 87,6kg wiec nierozumiem ni kija tego:/

cześc kochane ;* ja juz po szkole... jestem strasznie zmęczona i nawet nie wiem dlaczego... dzisiaj będzie bez obiadu... mamusika zrobiła wątrubke.... więc sobie odpuszcze bo nienawidze wątrubki... jedyna co jeszcze kjest do jedzenia to ziemniaki, bułki, ser i pasta rybna.. a że ziemniaków i byłek nie jem to sobie dzisiaj już chyba wszystko odpuszcze... a jak tam u was dzien minał?

u mnie pol serka wiejskiego light, kanapka, 4 nalesniki z serem i koniec

co tu tak cicho

firanka przez silownie bede poswstawac ci miesnie wiec mozesz nawet wagowo miec wiecej ale wygladem mniej:) moj dzien wczorajszy tez ok:) jeju nie lubie sie powtarzac- udzielam sie na kilku topikach i nie zamierzam pisac kazdemu czasami co zjadlam 5 czy 6 razy wiec wklejam:/ ale ludzie sa okropni..:/