potrzebuje osoby z ktora bede sie odchudzac..kto?

oj Kasiulka na pewno wytrwasz na tej dietce :) Ty jestes silna i masz wielka motywacje :) nie t co Ja!! ja jestem bardzo slaba,,,ale Ty to co innego :) wiec na pewno Ci sie uda......a dlaczego akurat na t adietke sie zdecydowalas???onajest troszeke podobna do koponhaskiej? ja tez chcialabym jaks dietke zastosowac,ale nie wie jaka,,juz sie gubie w tych wszystkich dietach!tyle do wyboru ze nie wie ktora,,kazda zachwala jakas inna ,a znow druga ja neguje,wiec najlepszy sposob to chyba glodowka !!!! ale nie w moim przypadku,,,juz to wszystko przerabialam i jakos na dobre mi to nie wyszlo :( hej a nie wiecie co sie dzieje z FIRANKA i ANULKA_19??????? a jak tam Tobie Cherilady dietka South Beach idzie???

blackberry sluchaj to sprobuj ze mna norweska jest super naprawde..:) wlasnie cheri jak tam sb?:D firanka i anulka chyba zrezynowaly, bo nas nie odwiedzaja:( chyba, ze zalozyly inny topik bo wiem, ze wytrwala zalozyla:/

a jaki tytul tego topiku WYTRWALEJ?? ja na norweska raczej sie nie skusze, a moze kto wie.. teraz zalezy mi do 31 maja schudnac jak najwiecej,,,ile sie da!!!!bo jade do Polski i chce byc chuda! i wlasnie nie wiem jaka dietke mam wybrac?? od dawna chcialam zastosowac ta diete warzywno owocowa,ale jakos zapal mi mija po pierwszym dniu.....z reszta podobnie jest ze wszystkimi :( niestety:(

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3711767 o prosze i tam nawet jest firank_a.. ładnie ładnie..:( to teraz sie zawezmij, ja tez do konca maja chcialabym miec kolo 72kg.. i nie odpuszcze- dawaj!:)

oj nie, nie wytrzymalam na norweskiej za ciezko:P dzisiaj zjadlam 1500kcal w co jest wliczona cala tabliczka czekolady:P ale spoko zmiescilam sie w wytycznych:D hehe od 18 nic nie jem:)

oj Kasiulka, nie przejmuj sie tym :) schudniesz i bez tej diety :) tak sobie dzisiaj analizowalam cale moje zycie pod wzgledem odchudzania i ych diet!!! kiedys bedac tez w Irlandi na wakacje przytylam tez ale nie tak strasznie ja teraz,,,,,kazdy mi mowli ze przytylam i ze mi bylo z tym ladnie,ale ja chcialam schudnac,,,,,,ale tylko na tym sie skonczylo, bo ja nie stosowalam zadnych diet jadlam wszystko,,,oprostu nie myslalam obsesyjnie o jedzeniu,,,,,jadlam kieyd bylam glodna,,nie tak jak teraz,,,,kiedy mialam ochote na slodycze to jadlam,ogromny obiad z trzema dokladkami ziemniakow! to bylo normalne! i schudlam i to bardzo duzo!!! trwalo to chyba rok i schudlam do 45 ,,,ale do czego zmieram, schudlam choc nie stosowalam zadnych diet,,,,,,,,a jadkam starsznie duzo! i teraz jakby ktos zobaczyl ile ja wtedy jadlam to by sie za glowe zlapal!!! a teraz ,,,,,,,,nieamietam keidy jadlam taki normalny obiadek,,schabowy!ziemniaki!chleb! to wszystko juz nie istnieje! moja zmora sa jedynie slodycze,ktore pochlaniam w wielkich ilosciach!dlatego tyje,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,, chce przestac juz myslec o tym jedzeniu i moze wtedy w koncu schudne! ale jaki jest sposob a by zapomniec o ochudzaniu i o dietach?????????????????

Witam Was wszystkie :) Czy mogę się dołączyć? Będzie mi bardzo miło... :)

hej :) kasiulka 20 zagladam tu czasem do was.. :) ale mysle ze nie jestem wam potrzebna...

Wytrwala, a dlaczegi niby mialabys nam nie byc potrzebna?? Co Ty wygadujesz???? wracaj do nas i dziel sie z nami swoimi sukcesami w dietce :) moze teraz wspolnymi silami osiagniemy nasze cele :) W STRUGACH DESZCZU Ty tez jestes mile widziana na tym topiku :)

to znow ja :) siedze tylko na kafe i nic wiecej nie robie!!!!!!!! jutro zapewne bede plakac, bo mam ostatni,ale za to najgorszy egzamin!!!!!!! a ja nie umiem nic! no moze 1 temat....... i nie chce mi sie nawet uczyc,,,,nie przejmuje sie dzisiaj tym!! ja nie wiem wogole co sie ze mna stalo??zawsze bylam taka pilna do anuki,najlepsza uczennica w szkole,wszystko musialo byc perfekcyjne,,moja nauka,i ja!!! o wszystko dbalam,o moj wyglad! o szkole! i to wszystko sie zmienilo,bo ja sie zmienilam,,,,:( wszystko kurcze sie zmienilo w moim zyciu,niestety na gorsze!!!!!!!!!!!!!!!!

cześc dziewczyny... po pierwsze wytrwała, firank_a dlaczego uważacie że nie jestescie dla nas potrzebne...? dałysmy to wam w jakis sposób do zrozumienia? :( znikłyscie z topiku tak nagle... no ale ok wasz wybór... pamiętajcie jestescie ty zawsze mile widziane! po drugie SB poszło w las... dzisiaj miałam mega zwalony dzien... kłutnia z chłopakiem, przyjaciółka, kilka cenny informacji na temat kolezanki z klasy... do tego fajki, alkohol, tona żarcia (no może nie tona... tylko troche czipsów i paluszków...) i ogólnie jestem wściekła... musze to jakos odreagowac więc dietke zawieszam na jakis czas... ;/ odezwe sie jutro albo po jutrze i będe informowac jak wygląda mój stan psychiczny... 3majcie sie dziewczynki kochane ;*

jakos nie swojo sie tu czuje.. ale ciesze sie wam dobrze idzie:)

a odeszłyszłysmy..przynajmniej ja.. denerwowała mnie jedna osoba która mowiła tylko o sobie i swoich sukcesach..

wiec odejsc musze ja, bo widze, ze uwazacie mnie za zadufana w sobie ech..;/

kurcze chcialabym miec z kim pobiegac o tej godzinie..:(

no słabo zaraz wszysyc sie z tąd winiosa... więc ja tez sie wyniose... założe sobie nowy temat albo w ogóle zabiore swoje grube dupsko z kafe...

coś mi sie stopka pochrzaniła...

co to za kłótnie? wiecie co? :(

ooo juz jest dobrze :) a tak w ogóle handra, wściekłośc, zły humor itd juz mi to wszystko przeszło i zabieram sie za dietke puki co zjadłam serek wiejski light a tak w ogóle ile kcal moze miec paczka (70 g) ziarna słonecznikowego prazonego solonego???? bo nigdzie w tabelach znaleźć nie moge a na opakowaniu tez nie ma podanych kcal...

cześc hija ;* jak ja cie tu dawno nie widziałam :P a kłutnie to przeczytaj sobie wyzej... zaraz wszyscy sie stąd powynosza...

no poprzeglądałam ostatnie strony i was nie poznaję :( byłyśmy dla siebie oparciem a teraz co? weźcie się w garść bo ja zamierzam do was wrócić w grudniu. póki co rośnie mi brzuszek i nie mieszczę się w spodnie :)

hija ale co zrobisz jak jednemu nie pacuje to a drugiemu tamto... wytrwała i firank_a wyniosły sie juz jakis czas temu od nas... teraz kasiulka mówi że sie wyniesie... :( to co zostane tu tylko ja i blackberry... :( wtedy topik w ogóle umrze bo bedziemy pisały po jednym poście dziennie bo czasu nie będzie ehh... a ty jak sie czujesz mamusiu? :) który to tydzień/miesiąc?

11 tydzień :) czyli końcówka trzeciego miesiąca. a czuję się już coraz lepiej, bo największe męki przeżywałam w 7 i 8 tygodniu. mdłości całymi dniami, wymioty. teraz mdłości ustępują i są dni, że prawie w ogóle ich nie ma. rzucę pawiem jeszcze czasem :P ale nie jest to już takie uciążliwe. no i ta zgaga.... :o i konieczność jedzenia co 2-3 godziny, bo inaczej źle w brzuszku :) ja tutaj czasem do was zaglądam i mam nadzieję, że się dogadacie i będę miała do czego wrócić :(

ja też mam taka nadzieje... że sie nie rozpadniemy.. wytrwała i firank_a maja nowe współdietowiczki więc wątpie że będa chciały wrócic do nas :( a szkoda :( i chciałabym aby kasiulka tez nie odchodziła z tąd ... hija dasz rade hehe :) pomysl sobie że za 6 miesięcy zobaczysz swoje malusieńkie szczescie :D a w którym miesiącu ciazy mozna juz płec okreslic?

no już za 2 miesiące powinno być widać :) ciekawa jestem bardzo :) od samego początku mam przeczucie, że dziewuszka :) ale w sumie wszystko mi jedno. mąż by się bardziej z synka ucieszył :) no najważniejsze żeby zdrowiutkie było :) cieszę się że schudłam te 8 kilo przed ciążą bo już mi przybyło 2 i mam jeszcze trochę zapasu :D w grudniu będzie ostra walka. może jak będę karmić to łatwiej mi będzie zrzucić te kilogramy :)

to nie to skarbyu, ze ja chce odejsc, ale one mowily o mnie, ze zauwazam tylko swoje wszystko i sie tym chwale, jesli tak bylo to robie to nieswiadomie naprawde.. i wcale egoistka nie jestem:( bo bardziej zalezy mi na tym zeby sie wspolnie motywowac, a wiem, ze bez was bedzie mi ciezko do czegokolwiek dojsc.. sniadanie miseczka mleka z platkami fitness.. buzka:(

kasiulka ja myślę, że dziewczyny, które odeszły nie rozumiały idei takiego topiku. mnie twoje sukcesy motywowały do dalszej pracy i o to chodzi. nie chodzi o to, żeby każda marudziła jak to nie może schudnąć bo to dobija tylko chwaliła się tym co osiągneła i przez to dawała kopa innym żeby wzieły się do roboty ja trzymam za was kciuki cały czas :)

kasiulka mam identyczne zdanie jak hija... takie cudze sukcesy naprawde motywuja... hija ok to jak juz będziesz wiedziała czy chłopiec czy dziewczyna to odrazu powiedz :D

dobra laski ide ja do szkoły odezwe sie wieczorkiem i powiem wam co nowego wykombinowałam :D