czy tez macie takie robaki w lazience?

chalupe czy tylko wietrzysz?????!!!!!, sorry laski, ale takie robactwo robi sie tylko z brudu!!! wy sie nie myjecie i lazienek tez nie sprzatacie porzadnie stad to macie!!!

to sie nie bierze z brudu a z wilgoci.ja mam u siebie troche tego cudactwa, niestety trzyma mi sie cholerstwo w kuwecie dla kota:/ jako ze jest mala nie moge rozpylic zadnego srodka zanim malej nie wywioze. ale rzeczywiscie dziala bros, raid i kret naprzemian z domestosem do rur.

.K.A.S.I.U.N.I.A. Przecież to są rybiki... ludzie... Rybiki nie wyglądaja jak pijawki, nie pełzają i nie są czarne.

za to potrafią zaatakować niespodziewanie. potrafią skoczyć ze ściany na osobę , powalić ją na glebe i dusić szczypcami. ja do łazienki bez gazu paraliżującego nie wchodzę :/ a i tak to nie pomaga jak zaatakują większą grupą

łeeeeeeeeeeee tez je mam jak nie zamkne łazienki to mi chujstwo po korytarzu biega:/

hehe jaki temat :P http://www.gangsters.pl/index.php?polec=17993

podobno dalajlama w poprzedniej reinkarnacji był rybikiem

też mam te zwierzątka w łazience :D milusi są :D

Sądzę, że są urocze:) A do tego bardzo pożyteczne - zżerają inne martwe owady.

Mordercy, Bog na kazal milowac wszystkie stworzenia, nie wolno wam zabijac ich, one maja takie samo prawo zyc jak wy. Jak one moga wam przeszkadzac? A roztocza wam nie przeszkadzaja a codziennie conoc wciagacie je nosem ustami jezykiem z poduszki http://clean-service.com.pl/images/roztocze.gif i one wam nie przeszkadzaja, nie zwalczacie ich. Zywia sie waszymi odpodkami a glownie martwym naskorkiem. Skoro tolerujecie roztocza to tolerujcie rybiki. Marysia.

To są wanniaki :)

Wiecie co ja tez mam mala lazienke i wilgosc jest bo wentylacja taka sobie no ale bez przesady u mnie nie ma robactwa ;/

Ja Wam powiem, że domowe próby pozbycia się szkodników są niestety tylko chwilowe, a wszystkiego i tak nie wybijecie. Ja walczyłam z rybikami cukrowymi przeszło 2 lata i ciągle wracały. W końcu sie wkurzyłam i wezwałam specjalistów od tych spraw, zapłaciłam 120zł ale od tej pory nie widziałam na oczy żadnego robactwa, a minął już prawie rok. Stronka firmy, którą wzywałam to www.mikrobiolog.pl Naprawde polecam, szkoda Waszych nerwow i pieniedzy, lepiej to zrobic raz a skutecznie!

Najlepiej zadzwonić po specjalistów aby sie pozbyć tego paskuctwa raz na zawsze, zwalczać je odświeżaczem powietrza lub stosować porad i informacji :: Rybiki - łazienkowy problem Małe srebrnawe robaczki, które czasami mieszkają w naszych łazienkach to nic innego jak rybiki cukrowe. Można je skutecznie wykurzyć z naszego mieszkania. Rybiki cukrowe nie mają skrzydeł i są barwy srebrzystej. Długość ich ciała zawiera się w przedziale 8-10mm. Rybiki nie lubią światła za to uwielbiają wilgoć i ciepło. Według znawców rybiki pojawiły się w Europie przewiezione w jednym z transportów przybyłych z tropikalnych krajów. Odżywiają się produktami zawierającymi skrobię i polisacharydy a także celulozą. Zwalczanie: W pierwszej kolejności należy zadbać o zmianę warunków panujących w mieszkaniu. Rybiki jako owady tropikalne uwielbiają ciepło wilgoć i zaciemnione miejsca. Obnizenie temperatury w mieszkaniu a także niwelowanie wilgotnych miejsc może okazać się bardzo skuteczną bronią przeciwko rybikom cukrowym. Rybiki odzywiają się miedzy innymi tekturą dlatego bardzo skuteczny okazuje sie babciny sposób z miodem na kartce papieru lub kliszy fotograficznej. Rybik zwabiony celulozą zawarta w papierze zostaje sklejony miodm co uniemożliwia mu ucieczkę. Pułapki tego typu należy dość często usuwać i zastępować nowymi Uwaga Nawet calkowite zwalczenie rybików nie gwarantuje że nie powrócą gdyż wystarczy kolejna ich para która może przywędrować rurą lub szczelinami domowymi. Dlatego też należy zadbać aby warunki im nie odpowiadały i zwalczać wilgoć oraz wysoką temperaturę.

Czy ktokolwiek zauważył, że dopiero w 36 wypowiedzi na ten temat została udzielona pierwsza odpowiedź na zadane pytanie? Kobiece forum... :)

"skorki to też ludzie !" Nie moge od kiedy to sa ludzie?/ O i wgl. chodzi o RYBIKI CUKROWE! Ja tez mam je w lazience jak 1 raz go zauwazylam to zdeptalam ,ze strachu, ale potem zalowalam, a jak u mnie w wannie jest czasem to boiore go prysznicem bo nie bede sie kapac z Rybikiem o i one zra tapete ... Wiec takie DOBRE to one nie sa, ale raczej nie przeszkadzaja... Pozdro

znasz pojecie "ironia"? :o

Kupiłam mieszkanie w kamienicy... generalny remont, wymiana kanalizy, instalacji, rur, nowe kafelki cała kuchnia i łazienka prosto ze sklepu a tu 2giej nocy wchodze do łazienki i na podłodze jest ich pełno (6sztuk). Jak na moje nerwy to i tak cała armia a kolejne kilka sztuk łaziło po mieszkaniu. Od kilku dni śpie przy zapalonym świetle. Dziś wystawiłam pułapkę z miodu zobaczymy ile tego się przez noc złapie. Jutro jako pierwsza wchodzę do łazienki więc ciśnienie mi napewno skoczy. Jutro wypryskam łazienkę BROSEM i zobaczymy efekt.

Mam te wstrętne,obślizgłe ,czarne lub srebrne robactwo pod panelami w pokoju.O dziwo,jest tu całkiem sucho,przewiewnie,urzędują przy drzwiach balkonowych.Dziwię się troche,że wybrały sobie pokój.Podejrzewam,że mogły przywędrować z piętra poniżej.Jest tam sklep i nie wiem jak bardzo jest tam sprzątane pomieszczenie.Jutro kupuję środek do zwalczania bo nie mogę na nie patrzeć.Brzydzę się nimi.W nocy wstaję i zabijam,jak uda mi się oczywiście dorwać.Jest 4 rano a ja walcze z takimi małymi robaczkami.Troche to śmieszne,prawda?

Ja na nie mówie przytulaski bo są zaje....te. ROBAKI TO POŻYTECZNA SPRAWA!

rybiki są zajebiste, zawsze je ewakuuję z wanny, bo by je ojciec wodą pozabijał

to są wodniaki u mnie wychodza tylko noca i w kuchni kiedys jednego widzialam sa straszne;/ zamordowalam jednego ostatnio gazeta fuj

wodniaki to takie guzki w ciele a to sa rybiki! haha temat rzeka.. :)

Sprawdz tutaj: http://nuclearts.pl/dom/jak-pozbyc-sie-rybikow-cukrowych-zwalczanie-/

UWAGA!!! NIE POZWALAJCIE WASZYM FACETOM WCHODZIC DO WC BO RYBIKI MOGĄ IM JAJA OBEŻREĆ!!! I JA NA NIE MÓWIĘ JAJOŻERCY!!!!

Wilgotniaczki. Rybiki to wilgotniaczki. Od mojego dzieciństwa. :) Nieszkodliwe.

To one niby nie przeszkadzaja ale moj kot je zawsze wylapuje, a ja zabijam sa ochydne, z reszta boje sie o kota bo to perski jeszcze mu w siersc wejda czy cos...

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3733895 :-O

mi taki lazil w pokoju po scianie..;| ja mialam niedawno remont wiec skad sie wzial, one sa ochydne co jak mi w ucho wlezie w nocy..?;O;/;/

Ja tam lubię te RYBIKI,to takie małe robaczki niewymagające opieki :-p