Wkurza mnie mój facet

Mam wrazenie ze chce pokazac ze jest lepszy ode mnie, a może chce zrobic ze mnie idiotke. Serio nie raz sie tak poczułam... Zaywazylam ze czesto mnie "sprawdza" np podczas ogladania jakiegos filmu, specjalnie sie pyta o co tam chopdzilo bo bie skapowal. A tak naprawde doskonale wie o co chodzi. (kiedys powiedzial "tylko Cie sprawdzam czy dokladnie ogladasz") A ze ja niektore filmy ogladam z nim z przymrorzeniem oka bo mnie nie interesuja tak bardzo, raczej siedze dla towarzystwa jesli nie mam nic innego do roboty. On sie pyta a ja... zielona. Albo zadaje mi jakies pytania z psychologii ktora studiuje (pierwszy rok) a gdy ja nie wiem mówi "oj to kiepska pani psycholog z Ciebie bedzie". I jest wiele wiele wiecej takich sytuacji. Naprawde mam tego dosc, chcialabym mu sie jakos "odwdzieczyc", bo nie wyobrazam soibie by bylo tak caly czas. Jestesmy razem 2 lata ogolnie jest ok, uklada nam sie ale to jego zacvhowanie mie poprostu dobija :/

to zadaj mu jakies ciezkie pytanie z tej dziedziny. Chyba cche sie dowartosciowac ten twoj chlopak

rozumiem Twojego chlopaka, jemu po prostu sprawia przyjemność jak może pokazać że jest lepszy, albo bardziej: że inni (np Ty) są gorsi. chce się poczuć taki silny, mądry i fajny. to świetne uczucie. ;-)

-"wiesz co sprawia kobietom najwieksza przyjemnosc" -"co?"/"nie"/"...." -"no wlasnie... problem w tym ze nie wiesz :O" :P

ten sam problem. A jestem naprawde inteligentna kobieta. Tez bym chciala sie na nim jakos odegrac.

Nie bierz tego tak na poważnie, przecież on się tylko troszku droczy :P Nie nerwowo! A jeśli jest już tak źle, ze nie umiesz wytrzymać, to mu to powiedz..

Tiaa... Na psychologię normalni nie idą. Ale sądząc po twojej ortografii, sądzę, że przymuł jest z tobą tylko po to żeby się dowartościować :P

doktoryzuj się - ale mu dopier..lisz :D ja lubię akurat jak ktoś mnie pobudza intelektualnie