Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdezorientowana pacjentka

Czy ten lekarz nie wciska mi kitu??

Polecane posty

Gość zdezorientowana pacjentka

Słuchajcie, pomóżcie bo nie wiem co myśleć...:/ Mam 22 lata, nadżerkę, nigdy nie byłam w ciąży. Poszłam do gina który ma b. dobrą opinię. Obejrzał, stwierdził, że jajnik powiększony, zlecił dodatkowebadania w sowjej klinice. Od razu dodam że bezpłatne. Okazało się że jednak wszystko ok. Pytam więc co z nadżerką. A on mówi że na narazie nic bo jeszcze nie rodziła więc jej nie ruszamy. Osattnią cyt. miałam 2,5 roku temu a on kazał mi zgłosić się na następną za pół roku, bo mówi że wystarczy raz na 3 lata sobie zorbić (!!!). Wydawało mi się że mam jakiś stan zapalny a on nic, żadnych lekarstw, nic... Jestem zdezorientowana. Lekarz niby podobno bardzo dobry a ja mam wrażenie że mnie olał chcociaż zajął się mną bardzo profesjonalnie, był miły, wszystkie badania były bezpłatne więc nie chodziło mu o kasę. No ale żeby cyt. raz na 3 lata??? tym bardziej że mam nadżerkę... Powiedzcie co o tym sądzicie bo ja już sama nie wiem:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sajghonka
Cytologia powinna byc raz w roku. Raz na 3 lata to jest najrzadziej. Tym bardziej jak masz nadzerke powinien ja wyleczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana pacjentka
No właśnie, też słyuszałam że cyt. ma być raz na rok, no ale naprawdę juz nie wiem co myśleć, bo to lekarz chwalony przez pacjentki, no i oprócz tej cyt. nie mogę złego słowa powiedzieć, wręcz przeciwnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak masz wątpliwości to albo zmień lekarza, albo po prostu powiedz mu, że będziesz spokojniejsza jak będzie Ci robił cytologie raz na rok i po sprawie, na pewno nie będzie miał nic przeciwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana pacjentka
a jeśli chodzi o samo leczenie nadżerki, to niektórzy lekarze tak mówią, że dopóki kobieta nie rodziła nie powinno się jej usuwac, dopiero po porodzie. Więc już nie wiem czy mam mu ufać czy nie:/ Nie usmiecha mi się szukać innego lekarza, bo robiłam rozeznanie przez wizytą u niego i w mojej okolicy on jest podobno najlepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli masz taka mozliwosc, wybierz sie do innego lekarza. Taka mala uwaga - nie mow tamtemu, ze przyszlas do niego bo poprzedni lekarz cos sciemnial. Cytologie nalezy wykonywac co rok, jesli sie nic nie dzieje - rzadziej. Niektorzy lekarze nie chca ruszac nadzerek, jesli sa \"male\". Nie wiem czy to dobrze czy zle :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi też na razie nadżerki nie każą usuwać, choć mam ją już parę lat - w między czasie zmieniałam ginekologa 3 razy i każdy mówił to samo - cytologia raz w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana pacjentka
Kutwa:/ i co ja teraz zrobię:/ generalnie przed wizytą u gina nie śpię już 2 nocę bo nie moge z nerwów, bo się zawsze cholernie boję. Szukać teraz innego? koszmar... No ale chyba mnie robi facet w balona...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Często lekarze nie decydują się na leczenie nadżerki, jeśli kobieta nie rodziła. Dopiero w ostateczności, jeśłi nadżerka jest już wyjątkowo duża. Nie mniej jednak cytologię powinnaś sobie zrobuć. Z nadżerką powinna być robiona raz w roku. Właśnie po to by kontrolować, czy jej stan się nie pogarsza. Jak tak miałam. 3 lata nie miałam leczonej nadżerki, bo była malutka i cytologia była dobra. Dopiero jak zaczęła się powiększać, lekarz zdecydował się na jej leczenie. I jest wszystko dobrze. O cytologię powinnaś się sama upomnieć, nie ma prawa Ci odmówić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana pacjentka
Dzięku dziewczyny za pomoc, może w końcu wybiorę się do jakiegoś innego:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam nadżerke tez już długo i każdy mi z ginów m owił to samo że jak nie rodziłąm nie ruszamy teraz urodziłam zrobiłam cytologie i zobaczymy co powiedzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdezorientowana pacjentka
Jesli chodzi o samo leczenie to jestem spokojna, wielu lekarzy tak do tego podchodzi. Poszperałam teraz trochę w googlach i niektórzy lekarze mówią że cyt. najrzadzier raz na 3 lata pod warunkiem że poprzedni wynik był dobry. No mój był, miałam dwójkę, więc chyba nie ma się zowu co martwić, w sumie lekarz wie lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka... bo bardzo często w ciąży się \"zabliźnia\" i po kłopocie. :) I tego Ci życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×