Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziwnie dziwnie...

romans z instruktorem jazdy??

Polecane posty

Gość do autorkiiiiiii
a duza jest miedzy Wami roznica wieku? przepraszam za moja dociekliwosc :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
E...to jak jestescie wolni i czujecie chemie to nad czym sie zastanawiasz. To tylko Twoj instruktor jazdy, a nie nauczyciel lub wykladowca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiiiii
zgadzam sie z poprzedniczka, nie ma sie co zastanawiac. baw sie dobrze :D ehh ja tam lece na takie mile slowka.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
ojoj.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
Ja chętnie, ale jeśli on tak częściej ... ? :) a ja wolałabym być jednak wyjątkiem dla niego :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
a róznica wieku to troche wiecej niż 10 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
karamelllka... moze masz rację :D :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
Ale jak myślicie, może ktoś ma jakieś doświadczenia.... Czy instruktorzy tak często do swoich kursantek, mimo, że zaprzeczają...czy może on rzeczywiście tak tylko dla mnie...w sumie z róznych jego zachowań może wypływać ten drugi wniosek...... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wychodze z
zalozenia,ze oni tak do wszystkich.to taki typ.ja tez mam instruktora flirciarza, ale wiem, ze on tak ze wszystkimi babkami i nie nalezy tgo brac do siebie:) ale przeciez u ciebie moze byc inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
No może być inaczej :) ciekawa jestem, bo jak spytałam czy on tak zawsze z kursantkami, to zaprzeczył i zaczął mi przypominać sytuacje różne, żeby mi udowodnić...hmm... ;) zobaczymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
Czy któraś z Was ma może jeszcze podobne doświadczenia, przeżycia? :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaakaka
Sądząc li tylko z ilości topików na kafe - tak, oni tak często do swoich kursantek. I nie łudź się dziewczyno że jesteś jedyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
ee, ja się nie chce łudzić :) Jakoś właśnie mu nie wierzę w to wszystko... pewnie masz rację...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
Choć z drugiej strony ja wcale nie chciałabym z nim budować związku,,,może jakiś mały romans ewentualnie, skoro mogłoby być miło :P sama nie wiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
ech..... :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....ooo....
zawsze jest szansa, że to jednak nie tylko instruktor-podrywacz-flirciarz... może ten jest inny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
byłoby całkiem fajnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiiiii
to znowu ja :D ja mysle tak: nie masz powodow, zeby mu nie ufac, wiec jesli mowi, ze tylko do Ciebie, to mozna mu wierzyc :P a ponadto jesli mimo wszystko zdajesz sobie sprawe, ze mozesz nie byc jedyna, to baw sie w romans :D wazne, ze zdajesz sobie z tego sprawe, wiec kontrolujesz sytuacje. szkoda zycia na takie watpliwosci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
fajnie że odpisujesz :):) myślę, że masz rację...ja mam podobne podejście do sprawy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
To chyba jednak nie ma sensu... :/ najpierw sam rzuca aluzje itp, a potem milczy...kolejny durny facet...zeby juz skonczyc z tym prawkiem raz na zawsze...ooohhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
ja już nie wiem o co mu chodzi..... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10 lat temu
zdawalam egzamin i mialam kurs. moj mial wiecznie tluste wlosy i zawsze na mojej jezdzie jadl bulke z kielbasa po ktorej mu sie odbijalo i w calym maluchu smierdzialo. jak opuszczalam szybe by zlapac oddech to sie darl bo byl listopad, snieg i zimno. a ja sie dusilam w maluchu kurde.. masz szczescie, ze Twoj to fajny gosc.. pozdrowki acha, zapomnialam dodac, ze jak raz do niego zadzwonilam by przelozyc jazde na inny dzien to odebrala zona i krzyknela - Rysiek, znow jakas baba do ciebie i uslyszalam jak Rysiek spuszcza wode w kiblu. telefon chyba byl przy drzwiach albo cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiiiii
co do durnych facetow to sie zgadzam... ale mimo wszystko mamy do nich slabosc. szczerze mowiac to ja bym sie bzyknela z miom instruktorem :classic_cool: ehh zobaczymy, oby cos z tego wyszlo :D tak w ogole to moj jest mysle, ze max 10 lat starszy ode mnie.. prawi mi komplementy i milutkie slowka, ale tez sie obawiam, ze to do kazdej tak :P no i sie z nim nie calowalam :P a jak u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
no u mnie nic nowego... chciał się przespać ze mną w aucie :P no ale wtedy tylko się całowaliśmy w koncu...a teraz jakos dziwnie.. wczoraj pisał, że możemy sie spotkać po 23 bo dopiero wtedy jest wolny, a potem jakos jakby juz nie chcial...dziwnie...dzis milczy, ja tez sie nie odzywam....wkurza mnie on

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
Grrrrrrrrrrr....................... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwnie dziwnie ...
do autorkiiii ---> a Ty chciałabyś zn im coś więcej?? Jakiś romans czy coś w tym rodzaju?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plavovlaska
oni już tacy są...........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I kwita
też tak myślę....jak taki instruktor jest przystojny i fajny, to pewnie często mu się jakieś flirty zdarzają...nic z tym nie zrobisz... raczej jest/ był nastawiony na chwilową przyjemność....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autorkiiiiiii
dziwnie dziwnie ----> kurde zazdroszcze Ci :D hmm mi to sie marzy taka propozycja.. :D a to spotkanie, to tak prywatnie chcial? umowiliscie sie? nie chcialas z nim isc do lozka czy po prostu nie w takiej sytuacji? :P hmmm co do mojego instruktora to baaardzo bym chciala cos wiecej :D intryguje mnie, ma 'to cos', a jeszcze jak mi prawi komplementy to sie po prostu rozplywam.. heh moglabym tak pisac i pisac :P ale jak tu sprawdzic czy on tak do wszystkich? nie mam sie kogo zapytac... moze lepiej zebym nie wiedziala? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×