Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miszka Mikii

PIELĘGNACJA PEPUSZKA U NOWORODKA

Polecane posty

Gość Miszka Mikii

witam i proszę o rady doświadczone mamy w sprawie pielegnacji pepuszka u maleństwa. Moja córcia skończyła dzisiaj dwa tygodnie a nadal nie odpadł kikut pępowinowy. Jak długo może jeszcze się utrzymywać? Może ja źle go pielęgnuję? Gdzie dokładnie powinnam przemywać spirytusem 70 % ? Okolice pępka? Proszę o poważne rady. Z góry dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie martw sie na pewno niebawem odpadnie:) mojej malej odpadl jak miala ponad 2 tyg, gazikiem usuwaj dokladnie wydzieline ze wszystkich zakamarkow, nawet ta zaschnieta, jak sie pokaze troszke krwi to nie szkodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha... i zwroc uwage na podstawe kikuta pepowiny, tam sie zbiera najwiecej wydzieliny, czasem trzeba troche pokombinowac zeby sie tam dostac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszka Mikii
no własnie i to mnie martwi. Chyba nie potrafię tego zrobić a mieszkam sama i nie mam kogo poprosić o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszka Mikii
dzieki za rade, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wiem ze to sie moze wydawac troche brutalne bo myslisz ze dziecko to boli, ale tak nie jest, nie boj sie! wazne zeby usuwac wydzieline i strupki, czasem trzeba mocniej potrzec, bo taka wydzielina to dobra pozywka dla bakterii... wiec odwagi i do dziela! a nawet sie nie obejrzysz kiedy odpadnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miszka Mikii
postaram się, tylko tak jak piszesz wydaje mi się że to ją boli, bo ona wtedy strasznie płacze i to tak żałośnie ze az serce sciska... a ile razy dziennie trzeba tak przemywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiesz, placze bo takie maluchy nie lubia jak im sie gdzies tam gmera:D a juz noworodki placza szczegolnie rozdzierajaco, skad ja to znam...:) a przemywac wystarczy jeden raz na dzien, najwygodniej po kapieli, potem zakladasz pampersa i juz, zadnego opatrunku nie musisz robic; na pewno dasz rade!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Noworodka nie boli jak się czyści pępek:)polecam plesterki LEKO nasączone spirytusem,są dobre do wygrzebywania farfocli tych zza klipsika.Leko są do kupienia w aptece.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madre de dios
wydaje mi się, że najprościej robić to tak, jak robiły to położne u mnie w szpitalu - po prostu wpuszczały kroplę, dwie spirytusu w pępek. i już, cała filozofia. pępek odpadł w 8. dobie życia mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo wygodnie jest też nałożyć jałowy gazik na patyczek do ucha - tak go owinąć - potem nasączyć spirytusem. Wpuścić kropelkę spirytusu i tym gazikiem na patyczku rozprowadzić dokładnie wokół pępowiny - tuż przy pępowinie - usuwając strupki itp. Najdokładniej tam gdzie pępowina jest \"mokra\". W różnym czasie kikuty pępowiny odpadają, ale faktycznie dokładne podsuszanie spirytusem przyspiesza ten proces i do tego potem pępek ładniej wygląda. Zazwyczaj zaleca się przemywanie pępka kilka razy dziennie - np. przy każdej zmianie pieluszki. Warto też podwijać brzeg pieluszki a na pępuszek zakładać tylko jałowy gazik - żeby lepiej był wietrzony i nie zaparzał się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trzeba dokładnie wygrzebywać brudy które się tam zbierają,wiem,że łzy same do oczu napływają ale trzeba twardo z tym pępkiem,to dla dobra dzieciaczka.Ja przemywałam przy każdej zmianie pieluszki a dodatkowo w każdej wycinałam otworek na miejsce dla pępka.Raz dziennie zalewałam pępek wodą utlenioną i zostawiałam do osuszenia i potem papmers.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podpowiedzcie
test

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomogo1
mamy z żona problem u naszego synka który ma 8 tygodni po odpadnieciu kikuta pępka 3 tygodnie temu przez jakis czas było wszystko ok ale od jakiegos czasu pojawiła sie jakaś dziwna wydzielina która nas bardzo martwi ma kolor fioletowy a czasami szara i różnie bywa czasmi wiecej sie wydziela a czasem mniej. bylismy z tym problemem u chirurga dzieciecego ale on mówi że narazie nie ma powodów do strachu i żeby poczekac i obserwować co bedzie dalej a ja mam przeczucie że dzieje sie coś złego. prosze o rade co mamy robić dalej bo sie bardzo z żoną martwimy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatulek
mamy problem u naszego synka który ma 8 tygodni po odpadnieciu kikuta pępka 3 tygodnie temu przez jakis czas było wszystko ok ale od jakiegos czasu pojawiła sie jakaś dziwna wydzielina która nas bardzo martwi ma kolor fioletowy a czasami szara i różnie bywa czasmi wiecej sie wydziela a czasem mniej. bylismy z tym problemem u chirurga dzieciecego ale on mówi że narazie nie ma powodów do strachu i żeby poczekac i obserwować co bedzie dalej a ja mam przeczucie że dzieje sie coś złego. prosze o rade co mamy robić dalej bo sie bardzo z żoną martwimy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A jak się zajmowałaś
dotychczas tym pępkiem, jeśli można spytać? Mam nadzieję, że nie przemywałaś go środkami dezynfekującymi non-stop, dzień w dzień przy każdym pieluszkowaniu, kąpieli itp.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tatulek
Tak pępęk przemywałalismy spirytusem po kazdym pieluszkowaniu ,kompieli bo tak kazał chirurg .Jak pisalismy wczesniej po odpadadnieciu kikuta pępęk sie oczyscił nie było zadnego zaczerwienienia i dalej nie ma tylko z małego otworku ,kt€ry sie nie zagoił wycieka ta wydzielina i to nas bardzo martwi!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×