Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam prawo wiedziec

Czy plaska glowa to wina mamy?

Polecane posty

Gość Gj b i by
Płaska glowka jest od leczenia na plecach. Wystarczy spojrzeć na Turków. Rozmawiałam z sąsiadka i oni kładą właśnie na prosto główkę. Bo u nich tak sie robi. A głowy maja płaskie jak żelazko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki przypadek w rodzinie. Chłopczyk ma bardzo płaską głowę i jest to wynik tego, że nie jego organizm praktycznie nie syntezował witaminy D. To jest diagnoza lekarska. Bardzo spóźniona. Chłopiec ma teraz 1,5 roku i już nie da się tego procesu już odwrócić. Także Twoja teściowa nie musi być taką złą matką. Może nie trafiła na właściwego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niekoniecznie musi to być wina matki, kiedyś było inaczej a nawet czasami wydaje mi się, że teraz jest podobnie, za dużo się nie zmieniło . Co lekarz to opinia a najlepiej żadna:(. Jeżeli dziecko ma kręcz szyi lub inne schorzenie to ciężko jest obracać głowę a jak już się przyzwyczai do danej pozycji i mamy już niewielkie spłaszczenie to bardzo trudno jest ją przełożyć, wiem coś o tym. Najlepiej sobie to wyobrazić...położyć głowę na krzywiznę, ...jest to b. niewygodne. Poza trym dzieci zazwyczaj są bardzo oporne przy zmianach. teraz są na to rozwiązania, dla niemowląt można stosować profilaktyczne poduszki u nas z tego co wiem head care. Nie będę się rozpisywać najlpiej sobie o nich poczytać na stronie. A w bardzo ciężkich przypadkach zakłada się kaski (na zachodzie jest b. dużo klinik cranio) tylko nosi się je prawie 24h i mogą być nieprzyjemne no i są drogie ale wydaje mi się skuteczne. Poduszki też są skuteczne ale na małe i umiarkowane spłaszczenia. Z tego co wiem robią operacje na zdeformowane głowy ale nie wiem gdzie, raczej nie w Polsce ale może ktoś robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przydatny temat. Ja np. leżałam na plecach, moja siostra też też = mamy obie płaskie głowy nie wygląda to fajnie. Mało tego jak byłam mała wymysliłam sobie, że będe przecierać nos na lewo, mama nie mogła mnie upilnować, zabawkami, ręką, łyżeczkami - wszystkim tarłam o ten nos bez przerwy, godzinami, to była moja rozrywka, teraz mam autentycznie krzywy nos, nie jest na środku, jest całkowicie krzywy, jest po lewej stronie twarzy, jakby przeprowadzić linie przez środek. Byłam u lekarza, to powiedział, że wszystko bym musiała mieć łamane, całą kość, bo już od nasady wszystko jest krzywe, nie wygląda to ładnie, ale boję się łamania więc się jeszcze zastanowię. No i na dodatek piłam z butelki do 5 roku życia, cały czas smoczek etc. przez co miałam niezły przodozgryz - dopiero aparat stały musiałam nosić. UWAŻAJCIE MATKI nie zróbcie z dzieci małych potworków. Moja mama nic nie czytała na temat dzieci, karmienia, rozwoju etc. i takich nas zrobiła nieudanych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zawsze jest to wina zaniedbania rodziców. Przy kladem jest moja corka. Od samego urodzenia miala zmieniane pozycje żeby zapobiec splaszczeniu. Od 4 miesiąca życia ma plaska prawa stronę części potylicznej. Zaniepokoilo mnie to i przy każdej wizycie pokazywalam pediatrze który twierdzili ze "ukula się". Kiedy córka miala 14 miesięcy poszlak prywatnie do ortopedy i co się okazalo? Ze miala zrośnięte szwy czaszkowe prawdopodobnie jeszcze kiedy byka w brzuchu. Po TK i rentgenie okazalo się ze ma plagiocefalie. Niestety przez olewanie problemu przez pediatrę nie da się tego "naprawić" ponieważ metoda kaskowa jest stosowana i skuteczna tylko u dzieci do ukończenia roku. Gdybym wiedziala wczesniej to pojechalabym na wlasna rękę do Anglii lub Niemiec i dzisiaj możliwe ze byloby po problemie. A wada niestety jest widoczna. Kontaktowalam się nawet z lekarzem niemieckim i potwierdzil ( po przeslaniu zdjęć) ze nic nie da się zrobić. Jedynym wyjściem byloby operacyjne modelowanie czaszki ale nie zdecydowalam się na to ( córka mialaby to robione w Warszawie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ta przypadłośc ma związek z niedoborem wit. D. Często zdarza się u wczesniaków, które dłużej leżą, później dźwigają główkę, przekręcają się, siadają. Mój synek miał płaską główkę i w dodatku krzywą z powodu kręczu szyjnego. Rehabilitacja pomogła ale główka długo była nierówna, płaska. Lekarka zalecała żeby dziecko dużo leżło na brzuszku. Jak zasypiał to przekręcałam na brzuch. Nie zalecali natomiast, żeby leżał na boku, bo to może powodować uszkodzenie bioderek. Później się wszystko wyrównało i teraz ma śliczną główkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marhelina
Mój synek miał asymetrię i płaską główkę z jednej strony od ciągłego spania na plecach- zorientowaliśmy się ok 4 miesiąca, że głowa robi się coraz bardziej płaska. Z polecenia znajomych kupiliśmy poduszkę Mimos- u nas zdziałała cuda. Synek spał tylko na plecach, próbowaliśmy go przekładać na boki, ale podkładanie kocyków itp nic nie dawało, i tak wracał na plecy. Poduszkę można używać od narodzin. Jest bezpieczna dla malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Turcy należą do rasy armenoidalnej. W ich typie anatomicznym jest charakterystyczme właśnie posiadanie płaskiej potylicy -wąskiej twarzy, jak również płaskiego nosa, ciemnej karnacji i ciemnych włosów. To jest czynnik genetyczny- nie wina rodziców, że układają dzieci na plecach. Po kimś odziedziczyły ten "spadek".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iwa

Podniose post. Moj syn ma 7 lat i plaska glowe z tylu. I prosze mi wierzyc ze nigdy nie spal ani nie lezal w jednej pozycji. Przez pierwsze 5 mcy swego zycia sprzedzil glownie u mnie na rekach bo wrzeszczal jak opentany 24 godziny na dobe. W wieku 6 mcy juz siedzial. Wiec glowa napewno mu sie nie splaszczyla od pozycji ulozenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jogr

Niedobór witaminy D.  Mój wcześniaków to nawet miał krzywa główkę z powodu krecza szyjnego. Dopiero rehabilitacja pomogła a główka się wyrównala i włosy przykryty resztę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×