Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomoc duchowwa

ciekawe ile z was mieszkając w domu, potrafi

Polecane posty

Gość pomoc duchowwa

napalić w centralnym ?:P he ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktotak*
Ja potrafię. Oj i to jak bardzo.... do czerwoności ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseee
a ja właśnie palę, tylko troszkę to brudna robota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc duchowwa
dajecie najpierw suche gałązki? i czekacie aż się rozpali ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dokładam do pieca. Rozpalić nie potrafię, bo za każdym razie mam nad sobą opary dymu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseee
jeszcze muszę obrać ziemniaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa...
napalic w centralnym?dobre;-)gratuluje tym to co to potrafia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratulacje...
jakaż to zajmująca dyskusja. Cieszę się, ze tu weszłam:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseee
u mnie jest dobry piec, wystarczy 3-4 razy dorzucić węgiel i nie wygasa, a rano daję drewno na żażące się węgle i potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mieszkam w domu i potrafię
napalić w piecu co i rozpalić męża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roseee
w przerwach między jednym wpisem a drugim lecę do kokłowni, a po drodze wpadam do sypialni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc duchowwa
jak to sie nie rozpala w centralnym ? poza tym, za mnie tez kiedys rodzice to robili, ale teraz mam już prawie 3 dychy na karku i w koncu sie musiałam nauczyc no i chcialam sie pochwalić na forum :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie umiem
bo się boję że się podpalę...Ze ogień tak na mnie buchnie, w ogólę ognie nie lubię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umiem rozpalic w kominu za pomoca jednej zywicznej...swierkowej rozpałki:classic_cool: potrafie uruchomic agregat pradotwórczy:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umiem rozpalic w kominku za pomoca jednej zywicznej...swierkowej rozpałki:classic_cool: potrafie uruchomic agregat pradotwórczy:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
umiem rozpalic w kominku za pomoca jednej zywicznej...swierkowej rozpałki:classic_cool: potrafie uruchomic agregat pradotwórczy:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umiem
bylam zmuszona sie nauczyc w wieku 15 lat :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozpalić to pół biedy gorzej że trzeba wcześniej wyciorem komin przeciścić, ale jak się ma wprawe to nie straszna rzecz. U mojej babci jest jescze starakuchni węgolowa - to jet dopiero sztuka ja rozpalić jak wieje tak jak dziś i dym z komina się cofa do mieszkania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm..umiem równiez...wielokrotnie sie wpisywac..za jednym kliknieciem...ehhhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×