Zimowa depresja

Kto z was ja odczuwa? Mroz, snieg, ciemno, nie chce sie zyc i wszystko jest takie trudne i beznadziejne...

no coś ty - wiatr dzisiaj tak pięknie szumi za oknem!

to jest świetne, szczególnie jak czasem jest taka zimna mgła wieczorem. taka co przychodzi nie wiadomo skąd nagle i ogólnie jest genialna pogoda. ludzie, czy Wy musicie narzekać?????????

pardon, za bardzo uogólniłam, ale śnieg fajnie padał... i tak biało było... :-) a u mnie nie wieje, a ja lubię jak wieje.

Ja tez to lubie, ale jak siedze w cieplym domu, a tak sie sklada, ze jutro wracam na uczelnie (inne miasto) :/ dobijaja mnie te schematy, chodzenie na zajecia z ktorych nic nie wynika, chodze bo chodze. I mecze sie odliczajac dni kiedy znowu bede mogl wrocic do domu. A teraz jeszcze taka pogoda to juz w ogole :/

ale za to jak miło w długie wieczory nie musieć nigdzie wychodzic, siedzieć przed kompem w ciepełku, przy kawce... to bywa piekne! A białe płatki gdy sypią - świat jest cudny, tylko uruchomij wyobraźnię i wiarę w to

mnie łapie depresja jak wstaje rano i jest tak szaro a wszedzie kracza wrony. Masakra nic tylko schowac sie pod kołdre

Gdybym tak mogl... siedzenie w mieszkaniu, gdzie nie ma tv i neta nie jest takie fajne :/ mam wspollokatorow, wiec niby nie powinno byc nudno, ale ile mozna gadac? Ja czesto lubie pobyc samemu, zajac sie czyms, a takiej mozliwosci nie mam na stancji. Wiec bede siedzial w tej chacie i nudzil sie, marnowal czas modlac sie by szybciej plynal.

nooooo a mnie jeszzcze, gdy sobie ubzduram, że nikt mnie nie lubi.... a to nie prawda!

a ja lubię sobie chodzić jak tak mocno śnieg pada i nikogo niema na ulicach, albo lubię tak sobie czasem dreptać po cmentarzu... ale to wcale nie jest przygnębiające.

Taaa, a ja wlasnie jutro musze wstac o 6, a potem gnanie na dworzec z torbami... jak juz beda swieta to bede szczeliwy, siedzac w domku, kiedy za oknem bedzie snieg.

JAk masz doła to idz pobiegaj,wysilek fizyczny wzmaga wydzielanie endorfin(hormony szczescia),jak dla mnie pomaga.Po 2 godzinach padam zmeczona ale szczesliwa :) Alternatywa moze byc czekolada choc dupa moze spuchnać zdeczka :)

maciek usmiechnij sie świeta juz niedługo

Ja sie nie boje, ze mi dupy przybedzie :PP Trudno byc szczesliwym jak trzeba opuszcac swoj dom i wracac do szarej rzeczywistosci, nudnej i beznadziejnej, gdzie nic mnie nie czeka. Niby powinienem sie cieszyc, ze studiuje, a zamiast tego coraz czesciej mam mysli, ze to nie jest to. Mecza mnie zajecia, wracam na chate i tez coraz czesciej nie mam sily, chcialbym miec troche prywatnosci. Wydaje mi sie, ze trace po prostu tam czas, widze jak dni mi mijaja, a ja nie robie nic ciekawego.

a czego się uczysz??????? mówisz tak jakby to było nudne. ;-)

Prawo, ekhmm

Dla mnie przyszłość jest jasna. Chcę być aktorem. Nie ma nic bardziej ekscytującego niż patrzenie na publiczność, która ogląda twoją grę, słuchanie braw,

no to rzuć w cholerę to prawo!!! aktorstwo jest super. :-)

Taaa, aktorem. Koniec podszywania.

To byl podszyw :P

łeee, nnooo, a już myślałam... :-) hehe

może wyjdziemy gdzieś razem? xD

A Ty tez prawnik? ;P

pójdziemy w krzaki na lewo xD

prawo? współczuję, nuda... :o

Dzieki ;p

:p

Dzieki ;p

czy to Ty założyłeś niedawno topik, w którym użalałeś się, że nigdy nie miałeś dziewczyny? bo tak coś mi się kojarzy :p

znany homoś:p