Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamanaaaaaa

potrzebuje pomocy psychologa dla mojego meza

Polecane posty

Gość załamanaaaaaa

2 tyg temu zmarł mój teśc, miał zawał, mój mąż go reanimował. dzis nie ma z nim kontaktu, nic nie je, jest blady, boli go głowa, dretwieje mu noga i reka. nie wiem co robic. myslałam,że moze jest chory ale nie. staram sie z nim rozmawiac, robic co kolwiek lecz nic to nie daje. Jesytesmy młodym małżenstwem mamy małą coreczke, z która on nie ma kontaktu. co zrobic, błagam pomożcie mi bo jestem już bez sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia.m.
Ta reanimacja musiała być strasznym przeżyciem.Wydaje mi sie ze potrzeba czasu zeby sie pozbierł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...*
Mąż ma bóle to reakcja postresowa. Moim zdaniem potrzeba konsultacji z psychiatrą. (trzeba leku który by leczył skutki stresu) nie czekaj bo silny stres może wywołać chorobę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...*
silny stres zaburza funkcjonowanie układu nerwowego i zachodzą zmiany chemiczne dlatego jest potrzeb lek który zacznie uspokajać zakłócenia i "burzę" w organiźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...*
"dzis nie ma z nim kontaktu, nic nie je, jest blady, boli go głowa,.." w tym stanie pomoc psychologa gdy nie ma kontaktu...mija się z celem. W tym stanie do człowieka nie dociera prawie nic i jest zobojętniały. Trudno mu funkcjonować a co dopiero rozmawiać. Lekarz zadecyduje czy również terapia jest potrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×