Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Hej :) Boże, dlaczego ja się dzisiaj tak czuję, jak ścierka do podłogi? :P hehe gardło zdarte od karaoke, włosy ćmikami śmierdzą, ogólnie jakoś tak niedobrze jest :) Babski wieczór mi bokiem wychodzi... Gio ---> łe no to kiniecznie się przenosimy, byle szybko. Jak to oni nam to chcieli zrobić bez ostrzeżenia??? Gdybyś się nie zainteresowała, to by nas odłączyli i koniec balu? Co za niefart. Ninka ---> wiem dokładnie o co ci chodzi. Ja rozumiem, że to osoba publiczna i każdego interesuje co się z papieżem dzieje, ale trochę tego za dużo. Ale wiesz co? wydaje mi się, że samemu papieżowi różnicy to już nie robi. Jedyne co, że teraz będzie histeria i kolejna okazja do organizowania koncertów i takich tam. Dlaczego nie może wystarczyć cicha modlitwa, tylko zaraz trzeba z tego zrobić jak mówisz \"show\".

Bry :) po wczorajszej jezdzie na rowerku boli mnie troche..... tylek :P a nogi wcale :) wiec dzis znow bede jezdzic :) Air -> ale mnie przestraszylas... nic jeszcze nie slyszalam o Papiezu, wiec gdy przeczytalam co napisalas, szybciutko weszlam na onet... I przyznaje Ci calkowita racje... straszne jest to robienie show... Elles -> bardzo ciekawe \"cwiczenie\" mialas.... :)

Nina >>> ..calkowicie sie zgadzam z toba .Ja tez sie zupelnie nie nadaje do zycia w tym swiecie . Za duzo niezrozumialych rzeczy sie dzieje , ktore bola w srodku .Ludzie sa dziwni , bez zadnych zasad zadaja sobie bol oszukuja sie wzajemnie . Kazdy z nas ma jakies \"grzechy\" ..na sumieniu ..Ale dlaczego to robimy ..tego nie wie nikt ..! Zycie byloby piekne gdyby brac pod uwage tylko fizyczna strone medalu ..ale dusza nie pozwala ..kiedy \"wspomnienia \"..bola i nie pozwalaja zamknac pewnego etapu w zyciu .. Trzeba by ..mozg wyczyscic z pamieci ..zeby z nowa wiara isc do przodu ..a to niewykonalne . Musimy sie juz pomalu przyzwyczajac do mysli ze ..\"Slonce Papieza zbliza sie do zachodu \"... Airek >>> .. no wiesz co ...:)...jak mozesz o sobie tak brzydko mowic ...??? ..to co wy zescie tam robily na tej imprezce ze masz takie skojarzenia??? :D:D:D ...zapisujcie II czesc Diablow ..bo ja nie potrafie .. Tygrysek ...obudzilas mnie dzisiaj ...a mialam w ogole nie wstawac ..:)

Borewicz jest okropny!! wstretny!! niedobry!! zadzownil do mnie po 10, \"bede w wawie, oragnizuj ludzi\" no taj wyslalam smsy.... potem wyszlam z psem i doznalam olsnienia... qrde dzis 1 kwietnia... po wyslaniu smska do Borka POTWORKA z pytaniem, czy to zart, dostalam odpowiedz potwierdzajaca..... wrrrrr Gio -> przepraszam, pretensje nalezy zglaszczac do Borewicza :P A skoro juz wstalas, idziemy na rower??? :D

Hehehe Gio no tak się czuję i chciałam to obrazowo przedstawić :P Ja rzadko chodzę do pubów. A wczoraj poszłyśmy do takiej kanjpy, na początku było super, mało ludzi, dobre piwko, mogłyśmy pogadać. A o 21 przyszli panowie, którzy organizują karaoke, więc już się rozmawiać nie dało, poza tym przyszedł tłum ludzi, a co za tym idzie dużo dymu papierosowego. Tego już w ogóle nie mogę znieść. Więc jak się rano obudziłam to miałam język jak kołek, oczy opuchnięte a do tego chrypę bo się darłam z tym karaoke. Stąd moje \"wspaniałe\" samopoczucie :P Ładnie to Gio napisałaś z tym słońcem. Trzeba to przyjąć z pokorą, tym bardziej, że wierzymy, iż po śmierci zaczyna się TO prawdziwe życie.

Airek..>>..smierc to tylko jeden z etapow .Faktycznie umiera tylko cialo ..umiera serce jak mechanizm do dalszego \"ruchu\" ciala ! Dalszy etap to juz ..duchowa strona ..Dusza opuszcza cialo na ziemi i idzie w dalsza droge ... To ze sie rozstajemy ze swoimi bliskimi na ziemi to tylko ..moment kiedy przestajemy miec z nimi fizyczny kontakt ..ale tak naprawde oni nigdy nie odchodza z naszej duszy ..tzn .. zyja w nas i z nami .. Podobnie jest z Miloscia .. Jesli kogos pokochamy ..a on odejdzie ( rozstanie)....mozna to porownac do smierci ..bo to tylko fizyczny brak kontaktu .. ..w glebi serca ..pozostanie na zawsze ..( mowie o prawdziwej milosci ) . Juz sam fakt ze sie mysli o tej drugiej osobie ..tworzy polaczenie \"duszy\".. Nie da sie oszukac wszystkich i samego siebie .. Jesli kogos pokochasz prawdziwa Miloscia ..On juz zostanie ..\"w Tobie\" ..az do smierci ..!! Tak jest skonstruowany czlowiek .. Tygrysie ...:D... Ty mnie chyba z kims pomylilas ...:D Ja jestem ..Matka Polka ..Kobieta Pracujaca ( kura domowa) Matka ..Zona I Kochanka ... !!! Czy ty myslisz ze moge to wszystko rzucic i ..na trzasniecie palca .. ..wsadzic dupsko na rower i ..na luzaka pojechac na wycieczke ..??? Ja mam swoj grafik ..ktorego musze sie trzymac .. Dzis na przyklad zaplanowalam sobie .ze kompletnie nic nie robie..!:D Borewicz >>.. a tos ..dowciapny ....!!!:D Nabrales Tajgerke !:D

jak ja Was lubię

Gio ---> :D no właśnie napisałaś to, co ja też czuję. Że to tak właśnie wygląda z tą Miłością, Śmiercią i dalszym Życiem. A co do twojej odpowiedzi Tygryskowi na propozycję pójścia na rower: \"Czy ty myslisz ze moge to wszystko rzucic i ..na trzasniecie palca .. ..wsadzic dupsko na rower i ..na luzaka pojechac na wycieczke ..???\" Myślałam, że napiszasz: Pewnie, że mogę!!! hehe Pogoda jest rzeczywiście piękna i cieplej niż wczoraj. Mój rower wprawdzie nadal w piwnicy i muszę tatę poprosić o pomoc w przywróceniu go do ładu, ale za to po południu idę z Michem do lasu :) Szamka ---> prawda? Ja też ich lubię :D

Bylam na spacerku ..i troche sie zgrzalam ..:) Airek >>..chcialabym zeby tak moglo byc ..rzucic to wszystko w ..pineche i ..robic co sie chce ..:) Szamanka >... cos ostatnio twoje posty to ..sama esencja ..:D ..krotko i wezlowato... Ja tez Cie ..Ajlawiu .. Mam nadzieje ze nie robisz sobie jajec na 1.04. ....:D

Gio -> kochaj i czyń, co chcesz :) :) :)

Gio, no wiesz, z uczuć sobie żarty robić to nie ja, to nie MY STYLE, że tak z angieska chlapnę :-D esencja...mówisz...ta...taa

do kropeczek >>..to pierwsze juz robie od dawna ..to drugie .. ..jak sie wkurze kiedys to ..tez wykonam ..na trzasniecie z palca !:) Szamanka ..nooooo... nie wyobrazam sobie inaczej ze mialabys to jutro odwolac ? :D Hej ..zalozylam nowy temat .mam nadzieje ze wdepniecie i mnie ktos poprze bo sie ..zapultalam ..!!! ..to tylko prosba ..bo mozecie uwazac inaczej ..

Kochana Gio ---> czytałam Twój apel i popieram cię w całej rozciągłości, wiesz o tym, ale wpisywać się nie będę, bo niektóre osoby mnie przyprawiają tam o taką dawkę agresji, że sobie daruję. Idę na trawę, całuję

Wrocilam z roweru, zjadlam i ruszam na spacer... pogoda taka, ze nie da sie w domu siedziec!! :) obawiam sie jednak, ze przesadzilam z rowerem (prawie 3h bylam)... kolano uszkodzone w wypadku boli... tzn czuje sie jakby mi ktos tam wielki plaster nakleil, takie uczucie \"sciagania\" Gio -> odpowiem krotko TAK!! Wlasnie TAK powinnas zrobic :D wyoatrywalam Cie ale nie widzialam (bylam az w Wilanowie :) ) Szam -> my Ciebie tez :)

Wrocilam z roweru, zjadlam i ruszam na spacer... pogoda taka, ze nie da sie w domu siedziec!! :) obawiam sie jednak, ze przesadzilam z rowerem (prawie 3h bylam)... kolano uszkodzone w wypadku boli... tzn czuje sie jakby mi ktos tam wielki plaster nakleil, takie uczucie \"sciagania\" Gio -> odpowiem krotko TAK!! Wlasnie TAK powinnas zrobic :D wyoatrywalam Cie ale nie widzialam (bylam az w Wilanowie :) ) Szam -> my Ciebie tez :)

Tygrysek, popieram :P Ze mnie też Borewicz zażartował.. już się zaczełam cieszyć ze będzie... i dupa.. to chyba jest żartowanie z moich uczuć co? :O Chociaż.. i tak przecież wiecie ze ja sie na zartach nie znam... Odwdzięcze się kiedyś tym samym...

Gio- wpisałam się na twoim temacie- a jakże! Wk***a mnie okropnie ta cała afera, jęki, żale, agresja wręcz czasem.... Skąd w ludziach tyle głupoty? Totalny brak wrażliwości! Moja mama mnie wychowała inaczej...czasem miałam jej za złe, że jestem takim \"wrażliwcem\", że wszystkim się przejmuję, że wszystko przeżywam tak osobiście jakby kończył się świat! A dziś jestem z tego dumna! Przynajmniej nie prowadze takiej nudnej, emocjonalnej wegetacji jak co poniektórzy.... Kochani...niech ten dzień się już skończy.... AIR- czy \"idę na trawę\" .......echem.... to tak dosłownie, czy nie ;) Idę robić frytki. Mam chyba coś przydługie PMS bo jakieś dziwne zachciewajki mnie dopadają :) Papa

Ehhhh...... mimo ze dzis Prima Aprilis i niby powinno byc wesoło, to ja jestem zdołowana \"jak nie wiem\"...... Ehh... doszłam do wniosku, ze nikt mnie nie kocha, nikomu nie jestem potrzebna... Z papieżem coraz gorzej... Obejrzałam sobie \"Uwierz w Ducha\".... ładny film..... ale oczywiscie się popłakałam.... Ostatnio wszystkie filmy są bez happy end\'u... moze i bardziej zyciowe... ale smutne... MNie tam nikt nie kocha, jak ten Sam w filmie.... Dzis siedzę w domu i nigdzie wieczorem nie wychodzę.... Doszłam do wniosku, ze nie zasługuję, na przyjazn z Gabi..... Mimo ze nic się nie wydarzyło... Tyle ze ja jestem beznadziejna.... a ona... A ona zasługuje na lepszego przyjaciela... Na dodatek jestem egoistką, bo napisałam całego posta o sobie... Diabełki Sorry, ze Was tak zanudzam, ale nie jestem w stanie napisac niczego innego.... Moze kiedy indziej....

juz po spacerze z psem.... oj bede jutro bolec nogi... Asienko -> nie, nie... nie jestes beznadziejna!! i nie mozesz mowic, ze jestes zla przyjaciolka.. nie, nie... nie martw sie mnie tez nikt kocha, a jestes ciutke starsza od Ciebie, czyli niby mniej czasu juz mam ;) uszka w gore, bedzie lepiej Elles -> ja mu wlasnie napisalam, ze to wcale nie jest smieszne... wrrrrr

Tak ..dzisejszy dzien jest niesamowity ..Jestem od rana wkurzona .. ( moj topik).. wszystko mi sie w srodku telepie .. Nina , Air ..inni ..dzieki za zrozumienie ..Juz nie chce mi sie komentowac ze sa jednak ludzie \"dziwni\"..bez serca ..eeehhhh Elles >... moje slowa \" Slonce Papieza zbliza sie do zachodu \"..nie odbieraja nikomu nadziei , ze to slonce jeszcze przez jakis czas bedzie dawalo swiatlo....one tylko ..uswiadamiaja , ze jest to naturalne zjawisko ..calkiem jak w przyrodzie ..To tylko czekanie z niepokojem kiedy to Slonce ..schowa sie za horyzontem .. Po Slonecznym dniu zawsze przychodzi wieczor, zmierzch i noc ! Aska ..a tobie co dzisiaj ..gorzej ..? :) Wez sie w garsc ..! I na koniec .. moja info ..o koniecznosci przeprowadzki na III czesc Diablow ..to ..PRIMA APRILIS ... :) Chyba mnie nie posadzacie o taka gloopote ze pisalam maile do Redakcji ..! Cos mi sie chyba poprzestawialo bo mialam taki moment ..ze to wszystko co dzisiaj sie dzieje z Papiezem ..ze to jakis kawal na Prima Aprilis .. Nieeee...juz sama nie wiem co gadam ..to by bylo ponizej pasa ..! Wciaz mam TV na podgladzie ..i odpycham od siebie mysl ze ..podadza ta najgorsza wiadomosc ..! Odbieram to moze podwojnie bo rok temu tez tak siedzialam i czekalam ..a objawy byly identyczne u mojego Ojca .. Najwazniejsze ze gdyby nie daj Boze stalo sie to najgorsze .. NIKT i NIGDY ..nie zapomni o Papiezu ..takiego czlowieka juz nie bedzie ! Tojak prawdziwa milosc ..zdarza sie tylko raz... ..dobra ..juz nic nie mowie ... nie czuje sie najlepiej ..

Gio, może nie słowa.. ale cała ta sytuacja odbiera nadzieję. Co będzie ze światem jak nie bedzie tego papieża? Co będzie z nami, kiedy zabraknie tego autorytetu? Kolejne słońce nie będzie takie samo.. i trudno się z tym pogodzić. Tak naprawdę to żal nam nas samych ze możemy stracić takiego człowieka.. i że nic na to nie umiemy w tej chwili poradzić.. Papież jeszcze jest.. a już niektórzy mówią o nim w formie przeszłej.. Wspominają całe jego życie.. To przykre. A z topikiem to wiedziałam od początku ze bajdurzysz :P:)

czesc. wczoraj przeczytalam SAMOTNOSC W SIECI i jeszcze jestem pod wrazeniem.zasnelam dopiero o 4 nad ranem, i pol nocy przeryczalam.ta ksiazka wydobyla ze mnie wszystko to co skrzetnie ukrywalam w sobie,znowu zaczelam rozmyslac,dzis dopiero dochodze do siebie....moge o tej ksiazce dyskutowac godzinami dzis mialam tylko tego namiastke ,...och jest cudowna...warta przeczytania... dlatego by wyrobic sobie wlasne zdanie na jej temat,goraco polecam teraz jeszcze stan Ojca Sw. Ostanie wydarzenia wpływają na mnie szczególnie melancholijnie, troche przerażająco…boje się takich chwil, doskonale zdaje sobie sprawe,ze kiedys zawsze nadejdzie taki momen dla każdego z nas, każdy pewnie doświadczył już takiego przykrego uczucia…dylko jak sobie z tym poradzic pozniej…boje się Borewicz…dziur to u nas dostatek,tu przyznaje Ci racje, ale PREDKOSC to wg mnie pojecie względne, dla mnie zawrotna prędkością jest już 70-90, tylko nie smiej się zbyt glosno Gio…znowu fajnie Cie czytac….mam wrazenie ,ze złapałaś wiatr w skrzydla..3maj tak dalej Mnie dzis nabrala dyrektorka, gdy wezwala mnie do siebie na przegląd dokumentacji…z walącym serduchem przekroczyłam prog jej gabinetu,bo w dzienniku puchy…a ona powiedziala…już się pewnie sami domyśleliście co Tygrysku…wlasnie przypomnielas mi ,ze ja tez posiadam rower i powinnam się z nim przywitac…tylko ze mna jest tak ,ze mój rower jest kochany jak jedzie z gory,bo nie wymaga ode mnie pedałowania, natomiast jadac pod gorke zupełnie mnie zwraca uwagi na moje lamenty,bo zmusza mnie do okrutnego wysilku –inaczej nie chce jechac…czy tylko ja mam taki humorzasty rower??? Nie opuszcza mnie mysl, ze zdarzy się cos strasznego…boje sie

Nie no Gio! nabrałam się! SERIO! Byłam pewna że zaraz założycie III częśc, ale się nie odzywałam, bo jestem tu chyba \"najmłodsza stażem\" i głupio się wychylać... mam tak jak ty...non stop TV... i też wróciły wspomnienia, żal, ból... Poryczałam sobie dziś u mamuni na cmentarzu...dziś skończyłaby 67 lat.... Też nienajlepiej się czuję...wszystko to sprawia, że jestem rozbita...smutna... Rozmawiałam dzis z kilkoma osobami, totalnie rózniącymi się wiekiem, wyznaniem, wykształceniem i .... wnioski mam dziwne. Dotarło do mnie, że zostałam wychowana w duchu autorytetów, patriotyzmu, wiary....ale już ludzie kilka lat młodsi ode mnie mają totalnie inne odczucia! To im wtłaczano w głowy, że sa najlepsi, najpiękniejsi, naj, naj, naj! Dla nich nie ma autorytetów jest tylko wymiar materialny. Dla nich nie ma patriotyzmu- sa tylko \"naiwniacy\", którzy chcą pomimo wszystko żyć u siebie... Dla nich nie ma świętości- dla nich wszystko nadaje się do pokazania w TV... Nie ma intymności, wstydu, lęku..... Nie chcę tu generalizować, ale..... takie mam odczucia na dziś.... I wcale nie chce mi się udawać, że nie płakałam...udawać, że się nie rozkleiłam.... Wiem, że jutro też nadejdzie dzień...ale jaki? Oglądam te wspomnienia o Papieżu i powiem wam szczerze...wiele spraw odkrywam na nowo.... Ostatnie lata sprawiły, że kojarze go tylko z chorobą, bólem, wózkiem... miło pooglądać go w pełni sił, z tym słynnym \"błyskiem w oku\"....

Elles ..tak ..to wszystko wyglada lepiej jak myslisz .. Nasz Papiez ..Jan PawelII zrobil cos niesamowitego ..Zaszczepil w ludziach wiare w drugiego czlowieka .pokazal wielu ludziom ze tylko poprzez milosc do blizniego mozna osiagnac szczescie .Ta cala robota ktora wykonal przez 27 lat ..nie pojdzie na marne .. To bedzie przekazywane z pokolenia na pokolenie .. Nam juz nie jest potrzebny nastepny Papiez zeby NAS LUDZI czegos nauczyc... Jan Pawel II ..zrobil juz wszystko co bylo do zrobienia .. A co bedzie ze swiatem? Bedzie to co ma byc ..to od nas ludzi zalezy co ze swiatem zrobimy ..zaden Papiez nie ma na to juz wplywu .. Swiatem rzadzi POLITYKA ..a to co w naszych sercach ..pozostanie .. Jan Pawel II ..pozostanie dla Swiata Najwiekszym Autorytetem ..! Nawet jesli jego zchorowane cialo odejdzie ..Bedzie ZYL.! Papiez ZYJE i ..bedzie ZYL WIOECZNIE ..w Naszych Sercach ..! Za toco dla NAS zrobil ..nalezy mu sie teraz ..wieczny odpoczynek ! .. moze zdarzy sie jakis cud ..ale wlasnie podaja ze Papiez wstapil na droge do Nieba ..

Nina >>..na szczescie nie wszyscy jeszcze sa zepsuci , bez zadnych wartosci bez wskazania autorytetow . Papiez jest niepodwazalnym autorytetem . Ci wszyscy ktorzy na zewnatrz pokazuja ze sa kims lepszym bo sa materialnie ustawieni , bo wpajano im ze sa naj ..a na pewno ze sa lepsi od innych ..Co wszyscy kiedy maja jakis problem ..modla sie po cichu ..a do kogo ?..do Pana Boga .. !!! Hipokryzja prawda? Oni tez maja serce tylko Go nie okazuja na zewnatrz ..to taka maska dla swiata ..a w srodku zwykli , biedni ludzie !

smutno, przykro.......

Ciarki mi chodzą po plecach jak was czytam. A to dlatego, że mam podobne odczucia, spostrzeżenia i obawy. Kafeteria ---> też mam przeczucie., że coś się stanie... Nina ---> pewnie, że trawa była dosłownie, taka leśna, zielona :P Idę pod kołdrę, wcześniej przyjdzie świt.

Patrzę na Jana Pawła II i wiecie co.... czuję się tak paskudnie, ze zanudzam Was swoimi problemami, a ON w tym cichym cierpieniu (z jego strony) umiera... Tak wielki Człowiek.... Nie znałam go przeciez osobiscie... a czuję, ze łączy mnie z nim wielka więź.... i pewnie wielu ludzi tak ma.... to niezwykły Człowiek.... Irytuje mnie to, ze w mediach cały czas się mówi o Nim tak, jakby juz umarł... a On jeszcze zyje... Mam nadzieję, ze jak najdłuzej... Kiedy myslę, ze moze się stać to najgorsze... to zaczynam spodziewac się konca swiata... Moze to głupio brzmi... Ale on tak wiele zrobił... a gdy jego zabraknie ? Ehhhh.... Gio --> najpierw myslalam, ze serio mówisz z tym przeniesieniem się na 3 częsc... ale potem spojrzałam na datę i sobie przypomniałam jaki dzis jest dzien... Ehhh... jakbym chciała.. zeby to wszystko, co dzieje się dzis z Papieżem, było nieprawdą.... zeby ktos powiedział... \"Prima Aprilis\".... i mimo ze tylu ludzi tak juz przezywało jego cięzki stan... teraz byliby naprawdę szczesliwi..... Tygrysek ---> no z dnia na dzien, mamy mniej czasu, by życ... :) A TY tez się nie przejmuj, bo naprawdę fajną dziewczyną jestes :) A na dodatek aktorką :P :D Pozdrawiam.... i idę się pomodlic... i obejrzec jeszcze jakies programy o Nim... mimo ze ta cała \"afera\" medialna mi się nie podoba...

Ja chyba też pójdę spać.... Schowam sie i przeczekam... Już wiem, że pierwsze co zrobie po otworzeniu oczu to ...pobiegnę do komputera by sprawdzić co się dzieje.... Z jednej strony chcę czuwać, chcę to zrobić, bo nie mogłam być w tych chwilach z moją mamunia.....jakoś dziwnie to sobie poukładałam w głowie skoro bycie przed TV ma mnie \"rozgrzeszyć\" z żalu i bólu całkiem osobistej tragedii sprzed roku... Ech...

Aska >>.. podoba mi sie co napisalas ..to chyba najwazniejsze .. czuc wiez duchowa ..to cos takiego co nie pozwoli zapomniec ! Jestem przerazona stosunkiem niektorych osob na forum do wydzarzen . To na pewno nie sa normalni zdrowi ludzie . Caly swiat okazuje polaczenie w cierpieniu Papieza .To naprawde piekne ..miliony ludzi na swiecie modla sie i prosza o wyzdrowienie . Ogladam caly czas rozne stacje TV ..ludzie z malenkimi dziecmi siedza w kosciolach i modla sie .Przeciez to nie jest wymuszone ale z potrzeby serca .To jest piekne . Wspieranie duchowe i poprzez modlitwe . Nie moge jeszcze isc spac wiec sobie popisze bo musze sie wygadac .. Kafeteria >>..moze w koncu w przyszlym tygodniu pogadamy na GG .Teraz zupelnie nie mam glowy .Podam ci to o co prosilas . Dlaczego nikogo nie ma ...co mam tu sama robic ..?