Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

Air, proszę, poszło. znowu jakaś opryszczka mi na gębie wyskoczyła. Nosz jasny gwint. idę spać, wstanę za tydzień.

ja już nie mogę...normalnie odpadam.....mam tak wyładowane akumulatory, że nawet zapasowe siadły....qrde...no... Powody: 1. mama nie ma już kasy - co oznacza, że te pieniądze, które odkładałam, będę musiała jej posyłać. 2. zaraz szkoła, więc muszę Zuzi kupić książki, ciuchy i całą masę innych pierdół do szkoły 3. szukamy mieszkania, więc jak dziki Rex jeżdzę z jednego końca miasta na drugi i oglądam chałupy. Po umieszczeniu ogłoszenia w necie, skontaktowało się ze mną już 14 agencji nieruchomości, razem przejrzałam co najmniej 100 różnych ofert. no i jak już zaciągnę kredyt, to nie będę mieć kasy na zapłacenie podatku, agencji i innych tkich - ok. 20 tys zł. a nie będę miała, bo zamiast odkładac poślę mamie.... 4. wczoraj był u mnie fachman od robali (w bloku są prusaki) i tak skutecznie wypsikał mi mieszkanie, że schrzanił mi kontakt przy lodówce. zanim jednak do tego doszłam, wywaloło mi korki na klatce schodowej co najmniej 6 razy. zeby mógł psikać, musiałam opróżnić do zera kuchnie i łazienkę, których zawartość artystycznie walała się w pokojach. i tak łaziłam w tym labiryncie próbują mieszkanie doprowadzić do porządku, i własnie wtedy gasło mi światło...a byłam sama w domu, zupełnie. i tak się bawiłam do 22.00 od 14.00 zresztą. w końcu odłączyłam lodówkę - więc jej zawartość wylądowała dzisiaj w koszu. jak się okazało rano, kontakt zdechł, więc musiałam lodówkę do przedłużacza w pokoju podłączyć. wszędzie mam sajgon jak cholera, i nie wiem kiedy sprzątnę, bo do 21 oglądam mieszkanie (od 13.00 począwszy). a jeszcze to nei wszystko, bo facet odsunał pralkę (stara i ciężka, bo żeby ją przenieść trzeba 5 chłopa), więc nie umiem jej na miejsce wepchnąc..... i co Wy na to???????? eh...mam dość....

jak fajnie jest miec wolne :D Air -> a co to sa surykatki???? chyba tez sie wybiore do zoo, ale wezme ze soba dziewczynki, w koncu od czegos ciocie maja ;) Chcialabym tez zabrac M. ale on w sumie tylko w weekendy moze a w ten wyjezdza... Kluska -> ja gdy na pocztaku zakladalam okulary to mnie krew z nosa leciala... ale na nic nie wpadlam :P Szam -> a ja na to, ze teraz to juz tylko moze zaczac byc lepiej na pewno!! Chcialabym jakos Ci pomoc... moge cos dla Ciebie zrobic?? Moze w czyms pomoc?? teraz mam wiecej czasu, wiec to zaden problem.

Tygruniu, dziękuję Ci bardzo, ale nie masz jak mi pomóc...muszę to jakoś przeżyć i już...

Hej tam :) nie wiem, co się działo, ale odmeldowuję się ;) U mnie wszystko w porządku :D Nie mam już jednak swojego kompa u Anioła, wywiózł go do rodziców ;) ale za to musiał mi udostępnić swój :D:D który lepszy jest :) Tylko coś nie mogę się dostać do mojej listy kontaktów z gg, dziwne - ale w domu wyślę jeszcze raz w razie czego :) Dzisiaj wracam do domku, a jutro wizyta u pani gin. Aaa i w piątek miałam usg :) nic nie widziałam, a mój Anioł w trakcie śmieszne miny robił - i wiem dlaczego, bo nic z tego usg nie wiemy ;) Nagrał filmik, ale i tak nic z niego nie wiadomo :) :) W każdym razie z Maleństwem wszystko w porządku :D

Hej ..sorki za wczorajsze bluzgi ..ale ja juz tak mam ze jak mnie cos \" wzruszy \"...to rzucam ...!!:) Po przemysleniach doszlam do wniosku ze ..musze miec drugie cyngle do kompa ..bo tak sie nie da ...loszendgol..2 w 1 .. musialabym miec monitor 40 cm od oczu a to lekka przesada .. ..co to za cholera zeby byla taka roznica we wzroku .. Musze poczekac na Kachni ..moze jej madra mama mi cos doradzi ..po znajomosci ..:) ..w tym Visionie to fakt ..oprawki sa ze znizka ale szkla ..od ..sukinkota drogie .. A w ogole to te badania mi sie nie podobaja ..bo sie oczy mecza ..ja sie wkurzam bo musialam na dziesiatki pytan odpowiadac jak maszyna ..A jak Pani teraz widzi ..?...a moze tak jest lepiej ..a moze tak ..a moze jeszcze tak ...a teraz ???....czy teraz jest lepiej czy gorzej ..czy poprzednio bylo lepiej ..czy teraz ... ..Qu....bo znowu zaczne klnac ..albo klac ...hus tam ..nie wiem jak sie pisze ...Myslalam ze dostane apopleksji ..Ja sie nie nadaje na takie szopki ...Po 10 minutach juz mi bylo wszystko jedno i w ogole nic nie widzialam .. ..nie wiedzialam czy w ogole cos widze czy mi sie tylko wydaje .. ..kluseczka ..zdjecia poprosze .. giovinetta7@yahoo.pl Jak chcesz cos odemnie to daj cynk ..pewnie w ogole nie wiesz jak ja wygladam ..a ja nie mam twojego adresu ..

Heeja! Nic nie czytam, tylko ślę pozdrowienia bardzo bardzo serdeczne z ładowania akumulatorów z Mazurków kochanych, tzn. żaglóweczka Tango 730 o wdzięcznej nazwie Ola + część dzieci + mąż + znajomy + słońce + wiaatr + fale dzisiaj nawet były + 2 mielizny + kawiarenka internetowa w Węgorzewie, (żeby zrobić przelewy i sprawdzić pocztę, i oczywiście się u was - tzn - u nas- odmeldować ) = 4 dni urlopu

Gio (klnąć :) ) Ja wczoraj widziałam reklamę tego (ale chyba nie całą) i zdążyłam usłyszeć, że ona po zniżce płaci 130 zł za te oprawki (czy okulary..), jak dla mnie to jest d.. nie obniżka.. i tak sporo :) Taa te badania wzroku, nawet takie zwykłe, proszę zakryć jedno oko i czytać tą tablicę, wszystko pięknie, ale jak się tak zakrywa to jedno, to potem u mnie ono jakby zamglone było przez to zakrywanie... :0 Pamiętam jak raz miałam komputerowe badanie wzroku... heh.. ciężko było wrócić samej do domu, zwłaszcza, że to było zimą i śnieg raził... a przez ten płyn nie widziałam normalnie, tylko z bardzo bliska i w ogóle kombinacje alpejskie..

majorek ..odpisalam ..:) Szamanka ...ty sie nie wnerwiaj ..to sa uroki awarii w domu ... Pomoglabym ci ta pralke ..szurnac na swoje miejsce aler ..mam problema bo tylko do 2 kilosow moge dzwigac ..:) Dzieki za fotki ze Sfinksa ..! W czwartek spotykam sie z Tygryskiem ..a co...:D Przyjedzie do mnie do domu ..rowerkiem a sprzet bedzie tachac na 1 pietro ..bo windy u mnie NIET ..!!!:D

Gio, wysyłam :) CO do badań, to chyba prędzej chodzi o te maszyny, broda oprzeć, czoło dociskąć, patrzeć na krzyżyk, itp. ble. jakbym tak mogła, to bym rozwiązała wszytskie Wasze problemy od ręki...ech :| Szam, szcególnie Ty, bidulko...dajesz sobie nieźle radę, ptzrąc optymistycznie to...masz z czego posłać mamie pieniądze....a co by było gdybyś nie miała ? Próbuj patrzeć optymistycznie na to wszytsko, a w razie czego winko i czekoladki :) idę obrócić boczek na drugi...boczek ? :) mniam ale pachnie :)

Gio chyba już w domu odpiszę :) Kluska :) och tak czekoladkę zjadłabym :) Miałam to napisać jakiś czas temu, ale zawsze mi z głowy wyleci jak już tu jestem :) Cały czas zastanawiam się, gdzie mam rodzić.. nie wiem czy u siebie w Łasku, czy tutaj w Łodzi..

W połowie drogi Majorek :P

Ło matko, aleśta się rozpisały kobiałki :) Aż miło :) Nie nadążę z wątkami, ale będę się starała .... Tygrys, AIR- dostałam L.Hay \"Możesz uzdrowić swoje życie\", \"Psychologia perswazji\" - Kevina Hogana oraz \"Wywieranie wpływu na ludzi. teoria i praktyka\" Robert B. Cialdini . Pisałam wam ostatnio, że brakuje mi trochę wiedzy i teorii oraz zawodowych \"kruczków\" i chwytów psychologicznych, a czeka mnie w przyszłym kwartale sporo trudnych negocjacji to pomyślałam sobie, że warto coś nabyć i naumieć się :) Zobaczymy czy warto było. Gio- z tymi okularami to faktycznie sajgon. Ja jestem ślepa jak kret, więc nosze od lat kontakty (krótkowidz), a okulary tylko po domu. Z moimi oczami to już same kłopoty, miała mi wada stanąć po 25 roku życia , a tu coraz bardziej wszystko im szkodzi-oczom znaczy sie... Może już czas odkładac na operację- taką laserową korektę- nie wiem..... Szam....wysyłam pozytywne fluidki, miałaś faktycznie straszny wieczór! Złośliwośc rzeczy martwych - jak mawiała moja mama. Grunt to pozytywne nastawienie! Nawet wtedy , gdy człowieka szlag trafia! :) Pozdrawiam cię serdecznie. Kluska- ja tez poprosze zdjęcia. I ja! dorbug@interia.pl Majorek- dzidzia zdrowa- to najwazniejsze. A wam chyba już spieszno by płeć poznać- czy tak? A może już znacie? saszka- WOW! 4 dni urlopu i to TAKIEGO??!! rewelka. Odpoczywaj intensywnie, płyń z wiatrem, zajadaj rybki i wdychaj świerze powietrze! Ahoj żeglarzu :) AIR- ale mi narobiłaś ochoty na wycieczkę do ZOO!!! Chyba zabiorę mojego D. i w niedzielę popędzimy do Wrocławia, bo tam mam najbliższe :) Może i aparata sobie pożyczę to zdjęcia będą?

miało być : świeże powietrze. Kurcze moja znajomość ortografii się cofa czy co?

Gio...ja jestem krótkowidz, u mnie takich hopsów nie było z okularami. mam tylko jeden problem...jak mam okulary na nosie to gorzej słysze...serio :D Majorek...no to bedziecie mieli niespodzianke skoro na usg nic nie widac ;) Szam...jak już to wszystko ogarniesz bedzie już tylko lepiej Nina...no właśnie, jak trzeba było pisać wypracowania w szkole to sie znało na ortografii :) czy ktos wie w jakim czasie od momentu podjęcia pracy trzeba sie zapisac do funduszu emerytalnego?

Kasiek, eeeee, tego....a powiedział Ci ktoś, że te takie końcówki okularów, to są zauszniki, i zakłada się za uszy, a nie do uszów ? ;):P:):D Wybacz, ale nie mogłam się powstrzymać :)

Kasiek, czy ta pustka to tzw \"brak komentarza\" ? ;) no się chyba nie gniewasz ? :)

eeeee.....tu chyba cenzor grasuje :) byłam przekonana że coś napisałam chciałam tylko wyrazić wdzięczność Klusko...w końcu wiem skąd moje problemy :D no co ty, na żartach to ja sie jeszcze znam ;)

Cenzor ? no to ładnie żeś mnie Kasiek musiała podsumować ;) Nobel dla tego, kto wynalazł czekoladę do picia :)

Kasiek ..hahaha... sie poplulam ...:D ..nigdy bym nie powiedziala ze jak sie nosi ..binokle to ..sluch sie pogarsza ..:D Ale ja mam nowa chorobe ..jak zakladam okulary to dostaje takiej choroby .. ..\" kurwicy macicy \".. i juz mi sie czytac odechcialo .. ..bo jak to mozliwe ze poczytam troche to mi oczy z orbit wychodza z bolu a potem jak zdejme to swiat caly zamazany ..do dupy z takimi cynglami .. Ninka ...mowisz ze ..jak kret ???.. :D .. To wy wszyscy krotkowidze ..a ja ..straszny dalekowidz .. Najlepiej widze na kompie wszystko jak patrze z drugiego konca pokoju ..

Dobra poczte odebralam .. Klucha ...dzieki za fotke ..:) No niech mnie kule bija ...Myslalam ze zpbacze jakas lasencje przy kosci ..co ma na czym siedziec ..a tu ci masz babo placek .. Normalna Miss Polonia ...!! ...to chyba z przekory tak sie nazwalas ...dla sciemy ..:D ..ile masz w klebie ..znaczy sie wzrostu ??? ..dobra ..spadam na coraz dalsze miejsce ..a byla najpiekniejsza jak wchodzilam na Diably ..:D Cholerne lustereczko ..klamie jak z nut ...wredota jedna ..!!!:D ..dzisiaj mnie nie bedzie ..mam mecz za pol godzinki ....!!!!

Gio, błagam, miss polonia...buhahaha :) Jam normalna dzioucha z pełnym zestawem kompleksów :) mam 1.69. zdjęcie jest z 20.08, ale jakby kto chciał, poszukam czegos żeby moją gębę pryszczatą ;)było widać, bo tam to nie bardzo jest. Ale dzięki za miłe słowa :) Kluska, to wymysł przyjaciela, który nazywa mnie też Olafem ( od Ola) i grubasem ( z czystej sympatii ;) ), drugi przyjaciel nazywa mnie za to brzydkim kaczątkiem lub w skrócie brzydalkiem, i bardzo to lubię :) Idę, bo po tej czekoladzie się rozpłynęłam........mmmmmmmmmm :)

mialam dzis naprawde bardzo sympatyczny dzien :) cale popoludnie spedzilam z Przyjaciolka, w koncu sie nagadalysmy, a wieczorem wracam do domu a tu... dzieciaki.. takze jeszcze z nimi powariowalam. a za chwilke sie rozwale na lozku z ksiazka i herbatka (juz sie parzy) Gio -> a bez okularow przy kompie tez zle widzisz?? Kasiek -> co do funduszy to powinni Ci sami przyslac info, ze masz cos wybrac. Do mnie jeszcze nie przyszlo, choc od czerwca sa juz jakies skladki odprowadzne. takze pewnie i Ty poczekasz ;) Kluska -> takie ksywki, ktore wynikaja z sympati sa bardzo mile, mnie kiedys kolega (Krzys) nazywal Prosieczkiem (od Puchatka). Mnie tam to nie przeszkadzalo i sie podobalo, a najlepsze bylo jak kiedys kolezanka prawie, ze awanture Krzysiowi zrobila, ze mnie tak nazywa :P Nina -> Cialdiniego znam -> dobrze facet pisze.

Tygrysek - specjalnie dla ciebie surykatka :) http://pl.wikipedia.org/wiki/Surykatka moje ulubione zwirzątko, są słodkie :) Gio - no ja mam wzrok w porządku :) Aż dziw po tej mojej polonistyce, tonach książek i kompie :) A promocje na okulary, to tak jak mówi moja mama: \"przecena z bardzo drogich na drogie\" :D hehe Nina - dobrze dobrze, najważniejsze jest samodokształcanie :) Kluska - dzięki za zdjęcie :D tak cię skadrowali, że myślałam żeś wyższa, a tak to nadal jestem najwyższą diablicą :D Ja też dzisiaj czekoladą się raczyłam, pierwszy raz od baaaardzo dawna :) Majorek - hmmm, ja bym rozważyła który szpital lepszy, mały wywiad zrób :D

Kluska- dzieki za foto :) Taką \"kluską\" to i ja bym chciała być...ale gdzie tam mnie...kuleczce ;) Gio- no fakt-kret, krecik...ale co tam, grunt to dobrze słyszeć i muzyczkę sobie zapuścić fajną do ucha :) Tą czekoladą narobiłyście mi smaka! A u mnie w domu ani grama w żadnej postaci. Ale co tam- zaraz spać idę to zapomnę o \"ochotkach\" AIR- Surykatka jest boska! Też sobie podejrzałam co to za cudo :)

no tak ...siedza w domach i walą w te klawiature:P:D wiele nie bede pisać bo padam na nos, ostatnimi czasy zapier... po 14h i czytam was ale nie mam siły się pisać. Kluska ..no qrde ale ja nie z tej bajki jestem ...znaczy nie ze Szczecina a Wrocka:) tyż kce fote:) no Saszka, aś się wyrwała, pozdrowienia z Piszu :) Szamka ...no jest przekichana sprawa jak się wszystko na głowe wali , [pożyczam kask] Majorkowa .. no ja też mam takiego pająka jak Ty w rodzinie, bo bratowa lada dzień rodzi i z bratem to już się ustawiamy na pępkowe:):) Kasiek..to juz noś te okulary normalnie co? :D;) Airka..zaraziłas tym zoo, tez sie z Ela wybieramy w sobote a w niedziele na pokazy skoków Red Bula, bo mam pod nosem :) Gio ..wytrzymałości po tułaczce od optyka do synoptyka, a klnij ile wlezie ..jeśli to ulge przyniesie:);) pozdrawiam wszystkich... i oddalam się w kierunku poduszki

O ranyyy! Zeby mi sie tak chcialo jak mi sie nie chceeeee.... Wstaje rano , za oknem sciana deszczu. Ciemno, ponuro...brrrr- jak w listopadzie. Gdzie sobie poszlo to lato? No gdzie? Dobrze, ze dzis zaczynam po 11.00 bo nie mam sily sie zebrac do ..kupy ;) Pije kawe, moze pomoze :) Borewicz- tez sie wybieralam na odloty Red Bulla :) ale goscie sie do mnie zameldowali na niedziele i ...dupa! Mam nadzieje, ze porobisz zdjecia i podeslesz. Napisz jak bylo! A czemu to tyle pracy? 14 godzin? W aucie? Ja jakas ostatnio wypluta jestem , bo po 7 godzinach juz na pysk padam- gdzie mi tam do ciebie. Wczoraj mialam we Wroclawiu bardzo ciekawa rozmowe z nowym klientem. Facet ma cholernie duzo ciekawych pomyslow, podpowiedzial (calkiem nieswiadomie) i mnie kilka fajnych rozwiazan u mnie w firmie....wypilismy przy tej rozmowie morze kawy a i tak jak dojechalam do domku to padalam na nos. Ale spotkanie bylo niesamowicie pouczajace - oby wiecej takich klientow! Zmykam powoli do lazienki- moze po zimnym prysznicu zaczne jakos egzystowac, bo nie moge sie dobudzic.

jakie piekne slonce za oknem :D zabieram dzis dziewczynki (bratanice moje znaczy sie) na wielki basen :) ciekawe kto bedzie mial z tego wiecej radosci?? ;)

Bore ! Wrocław, moje ulubione miasto...ech :)zazdroszczę Wam rynku, atmosfery, czystości i mieście, parku szczytnickiego z ogrodem japońskim, no i ikei trochę też :) zapomniałam co jeszcze miałam napisać, więc....ałwiderzejn :)