Diabel - pod moim lozkiem mieszka- POMOCY!!!!!! Czesc 2

:( bueeee...:( zgadzam sie w całej rozciągłej rozciągłości...bueeeee....

a co Wy tu robicie??? :D pozdrawiam

My tu mamy tajny gabinet :)

witam w Tajemniczym Tajnym Gabinecie otwartym dla wszystkich lubiacych tajemnice a niekoniecznie wtajemniczonych :D Saszka - autodestrukcja,egzodestrukcja,endoderstrukcja...taaaaa.... ale Kamieniec Podolski...jak to brzmi jednak:) a Podhajce,Bił ( ł - dźwięczne rzecz jasna) ka Szlachecka ,Biłka Królewska; ciekawe jak to sie teraz wszystko nazywa? [ tu zamyslila sie głęboko].... Mała-wybacz smiałośc ale czy miałaś zrobione bad. z krwi:p/ciała CCP? pozdrawiam, nieustajaco zapraszam na maila - kaczka dziwaczka (tak sie powinnam wg charakteru i gabarytów nazywać) :)

łoł :o ten jęzor nie wiem skad się był wziął :o mialo być p-ciała CCP

Kamienec Podilski, Pidgajcy, a Biłkę to bym musiała namierzyć gdzie ona - i sprawdzić. Królewska może się ostała, ale Szlachecka raczej nie. Jazłowiec na przykład do niedawna na mapach był Jabloniwką - ale ponieważ wszyscy i tak używali starej nazwy, to i na mapach zaczęła się spowrotem pojawiać :) A Podhajce są uroczą malowniczą dziurą, na zadko uczęszczanej przedziurawej drodze, z cennym kościołem (XV wiek) z którego dachu jeszcze 2lata temu sterczało drzewo - jak teraz nie wiem.... miejsce gdzie trzeba zamyśllić się głęboko... Chyba że jest się z nimi emocjonalnie związanym przez osobę Jeremiasza Apollona Hytza ze \"Wstępu do imagineskopii\", to co innego, chociaż nie całkiem :)

a co to za badanie? chyba nie miałam pozdrawiam

Saszeńka znasz Bilkę? i Podhajce? masz moze jakieś fotki? To moje korzenie:) Tatko \"zy\" Lwowa z urodzenia a Mamcia od gimnazjum.Byłam we Lwowie 1x, 1 dzień, może kiedyś uda mi się na dłużej:) Mała-w 80-90% przypadkow RZS wychodzi dodatnie miano p-ciał p/cytrulinowych ( w polsce B=35-40PLN) warto zrobic-życzę aby byly ujemne:) pozdrawiam tajnie-carramba :D

Saszka-a gdzie jeździsz w Istebnej? ja znam tylko "marko' czy ajkos tak...10.XII mam jechać na narty na tydzień ale rozwalilam sobie kolano 2 tygodnie temu na Babiej Górze (widoki jak zwykle bossskie) i nie wiemjak to bedzie :( jestem lekko pod wplywem - sorki -rokita kopnięty przez kaczkę cmoki

dzięki, Rokita :) na razie nie badaja mi przyczyn choroby, bo miałam okropną opuchliznę - skupiono się przede wszystkim na jej zlikwidowaniu teraz pewnie zaczną się badania właściwe na razie leczę się u reumatologa prywatnie, bo na wizytę państwową muszę czekać do 2 stycznia ;) pozdrawiam tajemnie :)

Rokita, boję się zaczynać opowiadać, bo zejdzie mi do rana, a trzeba się trochę zdrzemnąć.... Wiem, że masz lwowskie korzenie - zgadnij skąd? Zdjęć z Podhajec kilka się znajdzie, tylko nie wiem czy zeskanowane.... dobranoc

opwiadaj,opwiadaj!...luuuubię słuchać; i mogę dlugo :)

mam nadzieję,ze buszując ( nie w zbożu) trafisz tu :) nie wiem czy dostałas mój list dziękczynny, bo skasowałam sobie twoj adres i odtwarzałam z pamieci-teraz sie zorientowałam,że przecież jest pod stopką :o moze nastawisz sie altruistycznie i soc skrobniesz? gdybym wiedziała,ze mogę - pisałabym czasem

nie cierpie czerwonych ciuchów (czarnych zreszta tez nie :o) może teraz jest czas na snucie opowieści do rana? za tydzień jadę na narty, właśnie pichcę i od jutr pasteryzyję- nie cierpie tego:( a mojeslalomy stoją pod duzym znakiem zapytania, bo nawet z kucków bez bolu nie umiem wstać :( zamówilam ortezę na kolanisko i sie łudzę - co mi zostało:o zawsze moze byc gorzej - to wiem na pewno... pozdro

Pisz, pisz znaczy wyjazd na narty gdzieś dalej - początek grudnia czyli jakieś free ski, apartamenty z karnetem i dojazdem? kolano może byćkonieczne... idę sprawdzić pocztę :)

Nie, w poczcie nic nowego... jeżeli masz w wysłanych to powtórz :)

A dostałaś ode nie jednego meila czy dwa? bo nie wiem - coś mi poczta nie tak chodzi... (wysyłałam dwa)

Dostałam w prezencie urodzinowym od braciszka z dalekich krajów dawno zapomnianą piosenkę (która chodzi za mną od tygodnia i miałam jej w necie poszukać) : Не то весна, Не то слепая осень. Не то сквозняк, Не то не повезло. Я вспомнил вдруг, Что мне уж тридцать восемь, Пора искать Земное ремесло

Piosneczka rzuca na kolana :D ale braciszek okrutny nieco? :) bo ty młodziutka dzierlatka jesteś:) zrobilam jak mówiłaś-byl błąd w adresie-luknij do skrzynki i sprawdź. padam z nóg-do zobaczenia:) pozdrowienia tajne i tajemne dla Wszystkich,którzy tu zajrzą

maile dostałam dwa-ach![westchnęła z rozrzewnieniem} :)

czyzbym sie pomyliła :D

Dzięki temu mamy więcej fajnych znajomych :) :) :)

tu jestem bo jestem wredny, zly ,smutasowaty,leniwy rokita tajnie udajacy wesołego diabła...a bueeeee!!!!! :o

Zdrowia, radosci, milości z okazju Świat życzy rikita - mówiący ludzkim głosem :o

rikititak? :D

Na całej połaci – śnieg. W przeróżnej postaci- śnieg. Na siostry i braci – zimowy plakacik- śnieg- śnieg. Na naszą równinę- śnieg. Na każdą mieścinę- śnieg. Na tłoczek przed kinem- na ładną dziewczynę- śnieg- śnieg. Na pociąg do Jasła - na wzmiankę, że zgasła- na napis: „brak masła”- na flaszki od wódki- na tego te skutki- na puste ogródki – na dzionek za krótki- Na w sinej mgle dale – śnieg. Na „kocham cię stale”-śnieg. Na żale, że – wcale...i na-tak dalej- tak dalej-tak-dalej-tak-dalej Tak dalej- śnieg- Śnieg- Śnieg- Śnieg- sypie, sypie, sypie, zasypaaa......

Снег, снег, снег, снег, Снег за окошком кружиться Он не коснется твоих сомкнутых век Снег, снег, снег, снег, Что тебе милая сниться Над тишиной замерзающих рек Снег, снег, снег...

na Diabłach, statystycznie, w Wigilię, wśród potraw, królowała KUTIA :)

..i nie tylko na Diabłach! też na to zwróciłam uwagę:D czyli górą ci....co znaja Józefa:D

DOSIEGO