Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak się zastanawiam

KTO ZAJMUJE SIę WASZYMI DZIEćMI, JAK WY PRZESIADUJECIE NA FORUM?????????????????

Polecane posty

Gość tak się zastanawiam

Właśnie tak się nad tym zastanawiam....jeszcze kiedy byłam w ciąży często zagladałam na forum i "widziałam" wciąż te same mamy i to kilkoro dzieci. Teraz kiedy sama mam dziecko zastanawiam się jak wy znajdujecie czas na siedzenie przed kompem??? Nie pytam złośliwie, tylko ciekawi mnie to...bo może ja nie umiem gospodarować czasem, ale na forum udaje mi się wejść raz na tydzień i to dosł. na chwilkę - no bo kiedy dziecko śpi - trzeba przecież poprać, poprasować, posprzątać, ugotować!!Jak wy to organizujecie???Czy wasze dzieciaki śpią 20 godz na dobę?? a może macie sprzątaczki, niańki, kucharki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie prasuje:P:P w domu czasem mam balagan, nieumyte naczynia:P:P jestem na forum sporadycznie- jak mala spi.. nie codziennie a nawet jak ktos jest codziennie to przeciez sa dzieci ktore potrafia sie zajac soba i nie wymagaja 24 godz nianczenia:P i jeszcze jedno \'Czy wasze dzieciaki śpią 20 godz na dobę?? a może macie sprzątaczki, niańki, kucharki??\' wcale a wcale nie jestes zlosliwa... zalosne jest to ze pomiedzy tym zapierdalaniem:P:P znalazlas czas na zalozenie takiego beznadziejnego topiku.. frustracja i niespelnienie przez ciebie przemawia:P:P moze odpusc sobie dzisiaj prasowanie i posiedz przed tv albo na kafe to Ci przejdzie:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówka121
wiesz...nad tym samym czasami myslę. Nie mam dziecka więc zaglądam tu po porady czasami. i jest fajnie...tyko rzeczywiście zwraca się uwagę na to, i widać to kiedy ktoś jest na forum non stop...wiesz..tak jak piszesz...skąd na to czas?... dwa czy to oby nie zastepuje niektórym kontaktu z rzeczywistościa?...wirtualne znajomości ok..ale nie 15 h na dobe. hmmmm cięzki temat. ale w końcu każdy sam sobie zycie organizuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
kolorowa - wiedziałam, że tu zaglądniesz:) nawet sobie o Tobie pomyslałam zakładając ten topik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale sie temu ojcu nie dziwie
30.11] 11:57 kolorowa jak diabli ja nie prasuje w domu czasem mam balagan, nieumyte naczynia jestem na forum sporadycznie- jak mala spi.. nie codziennie hahha czyli twoja mała spi non stop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hymmmm... jesli jestes sporadycznie to skad wiesz ze te mamy caly czas tu siedza? ja mam kompa wlaczonego caly czas (prawie caly czas) w ciagu dnia. Jestem w domu sama z dzieckiem. Z moim mezem ktory jest w pracy rozmawiam poprzez komunikatory. Kafeteria mnie kusi wiec tu zagladam:) mały lezy w łozeczku i meczy grzechotki:)...pranie mi sie pierze , zupa stoi na kuchence....A ja znajduje czas by zajrzec i moze czegos sie dowiedziec:) pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrówka121
i o taką między innymi odp chodziło. u mnie też komp włączony calutki dzień i co jakiś czas zaglądam :-) jest mi łatwiej bo nie ma dzieci jeszcze a pracuje dopiero późnym popołudniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na kafe zaglądam w pracy albo wieczorem, jak mała śpi. Więc chyba da sie to jakoś pogodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja mała potrafi lezeć 3 godziny na brzuchu na kocu i moge siedzieć.Sprzatam co rano,obiad tez robie rano,naczynia myje mi zmywarka.....dziecko czyste,nakarmione i szczęsliwe.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smieszne pytanie.ja tez mam wlaczony prawie caly czas komputer i zagladam od czasu do czasu ale moje dzieciaki spia 2 godziny popoludniu i wtedy jestem albo jak zasypiaja.i w sumie teraz tez jestem ale male siedza kolo mnie i sie bawia wiec jaki problem?ta kafeteria to nawet mi pomaga bo moje dzieciakiuzaleznione sa ode mnie a w ten sposob kiedy ja mam chwile dla siebie musza uczyc sie ze sobam bawic i soba zajac.a mam czas na wszystko bo wstaje robimy z dziewczynami porzadek(nie sama)scielimy lozka i schodzimy na sniadanie ja robie a male ganiaja i przy okazji nastawiam zupe i przygotowuje drugie.one jedza a ja mam chwile.potem spacer zabawa i o 12 zupa i drugie koncze.male ida spac o13 ja nastawiam pranie i sama ide spac z nimi lub kafe.poremwstaja i znowu bawimy sie w miedzy czasie kafe i sprzatanie.kolacja mycie i spaniei mama na kafe. wiesz to jest systematyka.godziny dzialania i plan a wszystko zrobisz i znajdziesz czas dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam caly czas wlaczony komputer w miedzy czasie biegam po domu dzis zdarzylam posprzatac pomyc gary ugotowac dwa obiady - dla nas i dla malej, 2 razy nastawic pralke, zebrac ciuchy ktore juz sa suche ( wklądam niewyprasowane do szafek a prasuje przed zalozeniem), nakarmic dziecko odciagnac 5 razy katar podac 2 razy leki, zmienic 3 razy pampersa i wyprac ubranka bo malą ma biegunke apropo moze miec biegunke po lekarstwach? Wywalic psa na pole i z wieksza mu posprzatac bo generalne porzadki bede robila mu wieczorem... A w miedzy czasie jak zblizam sie do komputera to cos tu zawsze naskrobie na jakis temacik co mi sie nawinie :) a co robi mala? husta sie w hustawce, spi, bawi sie w lozeczku, siedzi w krzeselku do karmienia, chodzi w chodziku albo uczepia sie mnie i lata ze mna po calym domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez nie mam problemu i na kafe zaglądam czesto.Jakoś to godze , przeciez dziecko nie jest noszone cały czas na rekach i nianczone. Czsem pobawi sie samo no i śpi (moje jeszcze dwa razy w ciagu dnia. Wiec posorząta , ugotuje i poprasuję .praktycznie zrobi e wszystko. A jeszcze mój M wraca z pracy o15 i córa ze szkoły to małym sie zajma.Mam czs praktycznie na wszystko .:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tak
pralka pierze ,zmywarka zmywa, kuchnia gotuje ,blender miksuje,drukarka drukuje proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tak
a ekspres do kawy zaparza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dziecko ryczy samotnie
w łóżeczku - proste :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na biegunke daj laktoral to 10 razy silniejszy lakcid i dajesz razdziennie a polekachto normalne.powodzenia. a wlasnie jak widac mozna wszystko tylko trzeba chciec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dalam Osr- marchwianke i narazie jest ok. Tylko mnie zastanawia czy ja moze bolec brzuch po lekach bierze: mukofluid do nosa nurofen-3 razy dziennie calcium 3 razy dziennie witamine c (cebion) 16 kropel witamine d (vigantol) 5 kropel Eurespal 3 razy dziennie krople robione do nosa i sterimar do nosa zastanawiam sie czy nie za duzo tego??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaglądam jak mały śpi :P obiad często gotujemy razem z małym tzn on się bawi w kuchni, wstawienie prania to jest chwila, często też robimy razem, nie prasuje, tylko rozwieszam tak żeby jak najmniej się gniotło. Sprzątać niecierpie i robie to dopiero wieczorami, jak już mały śpi :P pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zaglądam jak mały śpi :P obiad często gotujemy razem z małym tzn on się bawi w kuchni, wstawienie prania to jest chwila, często też robimy razem, nie prasuje, tylko rozwieszam tak żeby jak najmniej się gniotło. Sprzątać niecierpie i robie to dopiero wieczorami, jak już mały śpi :P pozdrawiam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no troche duzo!przy katarku nie uzywam kroplido nosa bo na poczatku ok ale potem dzialanie odwrotne.ja tylko przemywalam sola morska nos imasc majerankowa.wiesz przy goraczce bo widze ze dajesz nurofen moze byc i rozwolnienie.eurespal?co to jest? a laktorajjest swietny on nie szkodzi dziecku tylko wspomaga i naprawde juz po pierwszej dawce.ja przy takich wypadkach zawsze to podaje i sie nie mecza babeczki a zazwyczaj u nas jakjedna to predzej czy pozniej druga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a stad mozna sie dowiedziec
ze te mamy od 7 bolesci siedza tu non stop bo wystarczy sobie poczytac tu i owdzie ich wpisy :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no troche duzo!przy katarku nie uzywam kroplido nosa bo na poczatku ok ale potem dzialanie odwrotne.ja tylko przemywalam sola morska nos imasc majerankowa.wiesz przy goraczce bo widze ze dajesz nurofen moze byc i rozwolnienie.eurespal?co to jest? a laktorajjest swietny on nie szkodzi dziecku tylko wspomaga i naprawde juz po pierwszej dawce.ja przy takich wypadkach zawsze to podaje i sie nie mecza babeczki a zazwyczaj u nas jakjedna to predzej czy pozniej druga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest tak
a dziecko ryczy samotnie - masz jakies kompleksy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siedzę na forum gdy mała śpi,a ja mam wszystko co należy zrobione w domu.Nie jestem z serii \"wyluzowanych \" mam,ktore maja pierdolnik w domu,brudne gary i skarpety w koszu do prania a zamiast sie tym zając robią inne rzeczy.Moj mąz twierdzi, ze mam hopla na punkcie czystosci i nawet Go to irytuje.Cóż,inna byc nie umiem i nawet chyba nie chcę.Forum jak forum-jak jest to fajnie,jak go nie ma tez ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak się zastanawiam
Musiałam wtedy uciekać, bo mi się mały obudził - a jak on nie śpi, to ja nic nie zrobię, bo on nie umie zająć się sam sobą- gdy go tylko położe, to płacze a choć ma tylko miesiąc to śpi zaledwie 4 godziny w dzień i to z przerwami a ja musze wtedy: -posprzątać (nienawidzę syfu i nie umiem odpocząć, gdy jest nie poodkurzane, gdy są gary w zlewie czy ciuchy porozwalane) -poprać pieluchy - używam tetrówek, bo na pampersy zwyczajnie mnie nie stać, a tetrówki muszę zapierać, bo mam dziadowską pralkę i mi żółtych plam z kup nie dopiera -poprasować pieluchy i ubranka, bo jak nie poprasuje, to mały ma wysypkę -ugotować coś i zjeść na szybko -pouczyć się, bo jeszcze studiuję -wywiesić mokre pranie, pozbierać i poukładać suche dO KOLOROWEJ Niektórych po prostu stać na to by zatrudnić pomoc domową i ja zwyczajnie zapytałam, czy może ktoś korzysta z tych usług - co w tym złośliwego???????????????? acha ktoś mnie pytał skad wiem, że niektóre mamy siedza bardzo często na kafe - otóż jak byłam w ciąży to siedziałam tu non stop bo mi się nudziło i stąd znam już niektóre osoby - jeszcze wtedy nie zdawałam sobie sprawy, że opieka nad dzieckiem pochłania tyle czasu..... czy któraś z was też miała takie wymagające i mało śpiące dziecko jak moje - i czy w końcu z 5tego wyrosło????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje pierwsze dziecko było baaaardzo wymagające ale spało bardzo dużo moje drugie dziecko wcale nie było wymagające a spało jeszcze więcej , do 2 m-cy chyba ze 20 godzin na dobę i nie płakało nigdy nawet teraz jak ma 2,5 roku to potrafi spać w dzien 3-4 godziny właśnie zasnął, to do 16-16.30 mam looz tylko szkoda mi czasu na pisanie tutaj, ide sie zająć czymś ciekawszym :P piszę głównie z pracy, w weekendy rzadko mnie tu można spotkać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×