Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość guzik_z_petelka

czy puszczacie swoich facetow z kumplami na disko i do knajp?

Polecane posty

Gość guzik_z_petelka

Moj dzis idzie z kumplami najpierw na mieszkanie do jednego kumpla wypic, potem zaczepia o jakas knajpe a potem wejda na impreze, jest mi smutno :( Fakt - 3 miesiace odkad jestesmy razem nigdzie z nimi nie byl, weekendy ze mna spedza, ale i tak jest mi smutno. Ale wiem ze nie moge go trzymac na uwiezi, ciezko mi dzis wieczorem bedzie, bo wiem ze beda tam inne dziewczyny na ktore pewnie patrzyc bedzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj chodzi a jak impreza zapowiada sie bardzo fajnie to idziemy razem :D grunt to zaufanie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecznie ty też
gdzieś wyjdź. Nie siedź w domu bo ci będzie przykro i smutno. Najlepiej to jakbys się z kumpelami umówiła też na disco :) Może w przyszłym tygodniu? A potem wspólnie zdecydujcie czy taki układ wam odpowiada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
czesto chodzi? ja wiem ze musze miec zaufanie, ale do tego dochodzi zazdrosc jakies fajne domowki to tez razem spedzamy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
no probowalam kumpele dzis wyciagnac, ale ona jedzie z mama na zakupy, proponowala mi ale szczerze mowiac nie chce mi sie do niej jechac bo to godzina jazdy zeby potem jechac na te zakupy, dlatego dzis zostane w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj maz sam chodzi na kolacje organizowane w jego firmie. Ja na nie nie chodze ze wzgledu na to sa kolacje firmowe, uczestnicza tam jedynie ci co pracuja wiec wiadomo bez sensu bym pchala sie tez ja. Mam ten komfort ze moj maz pracuje tylko z facetami:)) Jesli chodzi o luzne wyjscia do pubu ze znajomymi to chodzimy zawsze razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Inka1
Nie wyobrażam sobie żeby mój facet szedł gdzieś sam chyba że do kumpla na piwo, bo na jakąś imprezę lub disko to nie mam mowy, zresztą nie mam takiego problemu bo zawsze wychodzimy razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
Moze ja za malo wymagam, albo po prostu tak samo jesli chce isc z kumpela to on mi pozwala i ma zaufanie. Chyba jestem za bardzo zaborcza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zazwyczaj razem gdzies mykamy - ale jezeli jedno z nas nie moze albo nie chce , to nie ma problemu i zazwyczaj sa to imprezy \"mieszane\", to kwestia podejscia i zaufania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
to ja powinnam miec chyba wiecej zaufania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesquik
moj chodzi prawie codziennie, juz sie przyzwyczailam, grunt to zaufanie. ja mysle, ze zeby mnie zdradzic, musialby byc bardzo glupi. a nie jest, wiec mnie nie zdradzi. i jestem w zasadzie spokojna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój może;) Bo ma wokół teraz fajnych kumpli;) teraz się imprezuje z MD:):P fajni czyli też stawiają na: wierność, miłość i to, że Ukochana jest nr 1;P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
codziennie? a dla Ciebie to kiedy znajduje czas???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
no a moj ma samych kurwiarzy ktorzy dziewczyne kumpla zaraz by wygrzmocili :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wlasnie mysle ze wszystko zalezy od srodowiska w ktorym facet sie obraca. moj maz obraca sie w srodowisku ludzi porzadnych z ktorych wiekszosc raczej tez juz ma swoje partnerki. Takze nawet jak pare razy sam gdzies z nimi ma wyjsc to ja jestem spokojna. Moj maz poza tym beze mnie to nie lubi wychodzic. Jedynie jak sa jakies kolacje firmowe gdzie sa tylko ci ktorzy pracuja z nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
Jak przychodzi po imprezie z kumplami, to robie mu test: wspolna kąpiel. jak jajka mu pływają, znaczy sie, że mnie zdradził, jak toną - wszystko ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacyntaska
a co za problem, nie mozesz isc razem z nim ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
moj tez mowi ze niby juz tak nie lubi wychodzic na te disko, do knajp bo tam same kurestwo, on ma kolegow takich co maja partnerki ale mimo to maja jakis skok w bok, wiem ze nie moge kazdego wrzucac do jednego wora, ale czasem mam watpliwosci czy on tez taki nie jest, albo nie zrobi czegos w przyszlosci, ale zawsze mowi ze zadna mi nie dorowna i on nie wybacza i nie uznaje zdrady, zatem chyba moge byc spokojna albo to tylko przykrywka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
on mowi ze nie bede jedna dziewczyna z facetami chodzic, ze oni chca sobie pogadac , wypic w gronie meskim a on tez mowi ze jak chce moge isc z kolezanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacyntaska
w gronie meskim pogadac : :D hehe a to dobre ! to juz wiadomo na bank ze laski beda wyrywac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
no i co ja mam zrobic ? nie moge mu zabronic :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiacyntaska
no to juz twoj pech ;) o matko ile to razy poznawalam gosci, ktorych dziewczyny grzecznie spały w domu a oni wyrywali wszystko co sie ruszało... tacy sa najbardziej przewidywalni, i najczesciej jak podrywa jakis gosc to taki ktory ma ochote na "świeże mięsko" a Tobie słodkich snów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż był wczoraj z kumplami w knajpie na piwie i kartach. Wychodzi rzadko ale wychodzi. Dla dobrego samopoczucia to wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli umawia sie rzeczywiscie tylko z facetami i ida tylko cos wypic w knajpie to jeszcze przejdzie, ale jezeli towarzycho bedzie mieszane i zamiast spotkania w pubie jest planowana jakas wieksza impreza to ja bym sie zastanowila nad sensem takiego zwiazku. Po prostu zle bym sie czula bedac wykluczana z towarzystwa i dla mnie bylby to znak ze nie traktuje mnie powaznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój na szczęście wyrósł z dyskotek, na imprezę beze mnie nie pójdzie. Ostatnio musiał postawić kolegom w pracy i chciał, żebym poszła też ale ja nie chciałam. Uważam, że raz na wielki czas każdy może iść sam. To jeszcze zależy też od tego co to za impreza bo jak kawalerskie to też bym wyszła z siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik_z_petelka
agnesinka ale oni ida sami pierwszy raz od 3 miesiecy razem na mieszkanie, chyba w trzech czy czterech cos wypic, potem do takiego klubu i nie ida z zadnymi laskami, ale wiadomo ze tam beda. Teraz mi napisal ze nie wiadomo co bedzie robil bo kumple sie nie odzywaja... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda1 No nie przesadzaj. A Ty na panieńskie byś nie poszła? Uważam, że przede wszystkin należy spędzać czas z partnerem, ale jeśli raz na pół roku mężczyzna czy też kobieta gdzieś wyjdzie to świat się nie zawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
guzik_z_petelka ---ciezko mi cokolwiek powiedziec bo nie znam tez twego faceta. U mnie zdarzylo sie ze moj maz poszedl do pubu z samymi kolegami ale wiadomo bylo ze to spotkanie meskie wiec zadnego problemu nie bylo. Zawsze pipili sobie troche piw, pogadali i moj grzecznie wracal do domku. nigdy sie nie zdarzylo by poszedl na disko beze mnie. zreszta ja osobiscie nie rozumiem po co zajety facet mialby isc na dysko bez swojej dziewczyny. po prostu musisz mu zaufac i tyle. a czas pokaze czy jest on godny twego zaufania czy tez nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale kawalerskie wygląda chyba troche inaczej niż zwykłe wypicie piwa w knajpie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×