Proste pytanie, nie śmiać się P

Nigdy tego nie robiłam, pytam z ciekwości. Czy kiedy dziewczyna pieści oralnie chłopaka, może zostawić jego penisa we wzwodzie, czy powinna robić to do momentu wytrysku ? Chodzi mi o to czy jeśli pozostwi go we wzwodzie nie jest to dla chłopaka nieprzyjemne, mówi się, że wytrysk przynosi ulgę ;) No nie nabijajcie się ze mnie :P

noo nie powinnas go tak zostawiac...bo to nic przyjemnego.. jakoś powinien skonczyc

zalezy jak dlugo , go pozostawi .POtem i tak opadnie , ale kazdy stosunek powinien konczyc sie wytryskiem.

Pewnie ten chłopak Ci tak naopowiadał, że nie można tego tak zostawić. Powiedz mu, aby się sam do końca wytrzepał ;) jak mu tak źle :P

Tak właśnie myślałam, ale czy to jest takie nieprzyjemne zostawić żeby opadł :P ? Rozumiem, że może poczuć się rozczarowany ... :o

ZNISZ MU MOZG

Echhh, o to się rozchodzi że nie mam chłopaka ;( Pytam z ciekawości. Tak mi ciężko być samej, ale to chyba już temat na "Życie uczuciowe" ;(

Niewątpliwie przyjemniej jest skończyć niż zaprzestać

a czy dla ciebie jest przyjemnie uprawiac seks i nie miec orgazmu?

O matko no nie wiem to jest podobno nie zdrowe tzn przetrzymywanie wytrysku wiec chyba lepeiej jest, kiedy mozesz go skonczyc reka

czasem tak mam, szczególnie gdy się skoncentruję na taj drugiej osobie, aby jej dać dużą przyjemność.

ale jajaaa> heh, no własnie nie znam tego z autopsji, ale domyślam się, że to nic przyjemnego

ale jajaaaaaa....skoncentruj się bo mam chęć na coś przyjemnego ;)

dawanie jest bardziej rozkoszne niż branie, ale to moje zdanie :D

Też myśle, że dawanie jest fajniejsze, szczególnie, gdy się kocha :) Achh, tu na erotycznym zawsze odpowiedzą ;) :D

żono, powiedz co lubisz, może się coś da załatwić :), tzn może się mocno skoncentruję ;)

dodam, żono, że potrafię też gotować ;)

ale jajaaaaaa...Dawaj co masz...do ostatniej kropli ;) W fartuszku wyglądałbyś...pysznie :D...tylko cię schrupać...mniam ;)

Dziękuję, żono, za nowy pomysł. Tzn. z tym fartuszkiem. Może się tak nie pochlapię jak zwykle ;)

Czasem się boję, że przez ochotę i ciekawość zrobię to z kimś "niewłaściwym", ale oczywiście nie z "pierwszym lepszym", tylko z kimś komu zaufam, ale kogo nie będę kochała. Mam 20 lat i nie chodzi o to,że się tego wstydzę, ale o potrzebę, pragnienie uczucia, no wiadomo, popęd też się odzywa.. Hmmm, pewnie nie macie już takich problemów...

Podziękujesz w naturze... ;) ...no niezłe jaja :D

autorko, powiem Ci w zaufaniu, NIESTETY nie mam już takich problemów, ale bym chciał mieć ( czasem ) ;)

Gratuluję ;) Echhh, miewam już przez to doły...

żono, skoro mam w naturze podziękować, to powiedz gdzie zwykle na spacery chadasz. To może w tej naturze się spotkamy i złożę Ci podzIękowania :P

Powiem ci,ze jestem od ciebie o rok starszy,tez czasami tak mam,ze poped seksualny, podniecenie przeszkadzaja w skupieiu sie nauce itd. Ale jako facet powiem ci,ze to raczej nie jest wskazane

Nie jest wskazane nie współżycie ? Nic nie poradzę, skoro nie mam partnera :o , bardziej pragnę więzi emocjonalnej, bez niej nici z seksu.

Paweł, pal licho, jak Ci to przeszkadza tylko w nauce. Gorzaj by było jakbyś mamie zastawę stołową zmywać musiał. Pewnie byś połowę z rozdygotania wytłukł ;)

Autorko, pewnie będziesz jaszcze kilka razy w życiu, różne rzeczy przewartościowywała. Zapewniam Cię ;)

ale jajaaaaaa szepnę ci na uszko gdzie mnie możesz spotkać i zaskoczyć................................. No to czekam...napewno będę zaskoczona...i bronić się nie będę ;)

I znów ktoś chce zabić we mnie idealistkę :P , ale życie bywa nieprzewidywalne :P