Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

agusssia

Kampnia antytrądizkowa-część druga

Polecane posty

Zakładam nowy temat, bo tamten jest podobno zawirusowany. Pozdrawiam i zapraszam do pisania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie ostatnio spoko :) Dzisiaj mija piąty tydzień brania Tetrlysalu. Efektami jestem zachwycona. Naprawdę miom problemem są tylko jeszcze zaskórniki na czole (masa, masa...) no i cztery spore przebarwienia na brodzi. Nos CZYŚCIUTKI, broda podobnie :) Na czole są może cztery, może pięć większych niespodzianek. Osobiście wróciłam od dzisiaj do brania drożdży piwnych (100 tabletek ok.15 złotych). Na pewno trochę pomogą :) Poza tym kupiłam sobie znakomity żel do mycia twarzy. Garnier Podstawa Pielęgnacji do cery normalnej i mieszanej. Bosko pachnie, świetnie oczyszcza, nie powoduje postawania nowych pryszczy i co najważniejsze faktycznie poprawia stan cery! Po nim czuje się tak jakoś...świeżo i czyściutko... Mmm, kocham owocowe kosmetyki! pozdrawiam, mam nadzieję, że ktoś da znać co u niego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkuuurrrrdddeee
zaczynamy od nowa?:) u mnie ok. olejek z drzewa herbacianego jest boski. polecam. pzdr:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość włosy
Mam pytanie! Juz od jakiegoś czasu mam podleczoną buzię- nie robią mi sie zaskórniki na policzkach (na tym polegał mój problem). Długo zapuszczałam włosy, wiec nosiłam je zwiazane. ostatnio (tj. we wtorek) ścięłam włosy i nosze je rozpuszczone. Zauwazyłam, ze na prawym policzku zrobiło mi sie kilka nowych zaskórniaków, czy to mozliwe że przez włosy? Czy tez moze przez słodycze które ostatnio jadłam (bo przez rok juz nie jadłam słodyczy) Jak myślicie, to może być przez włosy? W sumie to trochę szkoda, bo specjalnie po to je ścinałam żeby nosić rozpuszczone... Co myślicie o tym wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez sensuuu
Przeciez ten wirus to ściema. To jest chyba jasne, skoro osoba ostrzegająca o wirusie pisze własnie na tym zawirusowanym rzekomo wątku. Nie wydaje ci się to dziwne? :O Nie wprowadzaj zamętu, zwłaszcza, ze nawet tematu nie napisałas poprawnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nawet dobrze wyszło że tamten wątek został zakończony a i ten nie musi być kontynuowany. Droga leczenia naprwdę uporczywego trądziku prowadzi do jednego celu - izotretynoina doustnie. A w pozostałych środkach można wybierać i przebierać. Ich skuteczność to indywidualna sprawa. Trzeba szukać rozwiązania dla siebie. Przyznam szczerze że nie korzystałam zbyt wiele z doświadczeń forumowiczów. Sama doszłam do tego co mi najbardziej pomaga, oczywiście z pomocą dermatologa.Bo nie ma co leczyć się samem lub korzystając z porad innych.\\ Wiele ludzi się wykruszyło, pamiętam rewelację, pisała w końcu codziennie i wiele innych osób. Pewnie znalazły swój sposób na... Oby jak najdłużej służyły wam leki z których jesteście zadowoleni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Witam Masz racje Laleczko, świetą racje....Izotek i inne jego odpowiedniki z pewnością wyleczyly by wiekszosc fejsów naszych kochanych forumowiczów, jednak to dosyc brutalny sposob dla naszego organizmu -to pierwsza sprawa, a druga: izotretynoina do stosowania doustnie do najtańszych lekarstw nie nalezy i tym którzy są zdecydowani, a nie mają w chwili obecnej- $$$ musza wystarczyc inne metody lub tym którzy w niedługim czasie zamierzają starac się o potomstwo....mnie mozna podciagnąc do dwóch grup :-) należę, będąc w wieku reprodukcyjnym, fakt istnieją przesłanki, że po stosowaniu nalezy odczekac pewnien okres i ciąża w żaden sposob nie stanie sie zagrożona, jednak mimo to mam wątpliwości, z niepewnych, podkreślam (niepewnych) źródeł słyszałam, ze lek ten w niektórych Państwach został wycofany, nie wiem, mam wątpliwości, daje sobie jeszcze ciut czasu i jak chociaz w wiekszym stopniu nie poradzę soie innymi sposobami z tą dosc nieprzyjemną chorobą decyduje się na Izotek, oby ten wybor nie okazal się zgubny dla wątroby i kto wie czego jeszcze. Nie jestem lekarze, nie chce Was zasmucac, jednak wybór każdy podejmie sam, ja nie mam b. ostrego trądziku jednak gdybym miała: nacieki, wiele ropnych krost napewno bez zastanowienia siegnełabym po izotretynoinę, gdyby inne leczenie zawiodło :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
A odnośnie tego forum...moim zdaniem powinniscmy je kontunuowac, moze nie każdy znajdzie tu sposob na pokonanie tego paskudztwa, ale wierzę, że wiele młodych ludzi znajduje tu nadzieję, wsparcie, a przecież to jest równie ważne przy leczeniu tej choroby, moja psychika równiez ucierpiała i cierpi. Wiele z Was to bardzo madrzy ludzie, którzy wiele wiedzą na temat kosmetyków, ich działania....moga polecic nie koniecznie leki, ale czasami- dobre, domowe sposoby, maseczki, kiedy do tego wszystkiego odniesiemy sie obiektywnie, ma to wielki sens. Przyznam, ze wiele się od Was nauczyłam :-) i nie tylko ja! ...a moja mordka? W sumie to tak ooo, raz lepiej raz gorzej, zblizają mi sie "te" dni i o dziwo nie ma wysypu :-) staram się jak tylko mogę nie dotykac wagrów, fakt wyduszam- to chyba juz na tle nerwowym. Metody jakie stosuję są jak najbardziej naturalne i wiele razy juz je opisywałam, ale gwiazdą sa ziółka Alveo + duze ilosci wody i własnie w tym widze sens i pokładam nadzieję :-) ...poczekamy zobaczymy, a piję juz ok 3 msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daaawno mnie tu nie było... alee to chyba dlatego ze znika mi ten problem... oj tak tak jeszce miesiac temu siedziałam i płakałam a z kazdym dniem było co raz gorzej... ale SYNDI 35 mi pomaga.... :) Teraz sporadycznie cos wyskakuje ... jestem dopiero po 1 opakowaniu.... wiec i tak jest dobrze :) Pozdrawiam Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aknerormin
Nie demonizujcie tak Izoteku. Owszem może mieć skutki uboczne, ale czy inne leki wewnętrzne ich nie mają? Antybiotyki, tabletki antykoncepcyjne.... Wszystkie szkodzą, ale po Izoteku przynajmniej prawdopodobieństwo nawrotu jest o wiele mniejsze. Tak więc można przeprowadzić jadną i skuteczną kurację Izotekiem, a nie truć się przez połowę życia innymi lekami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cherries_apparition
a ja się teraz truję Tetralysalem. łykam miesiąc i zawsze chciałbym mieć taką buzię.. wiem, ze jak odstawię, to on wróci, ale chce brac najdłuzej jak sie da, czyli pól roku. Do tej pory jedna tabletka dziennie ale od jutra zaczynam co dwa dni. po dwóch opakowaniach - co trzy dni i mam nadzieje, ze trądzik wróci chociaz troche łagodniejszy dzieki takiemu stopniowemu odstawianiu. trzymajcie sie ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkuuurrrrdddeee
olejek z drzewa herbacianego - naturalny olejek eteryczny. w każdej aptece za 6 czy 7 zł. reszte masz na opakowaniu:) polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy jest ktos kto wie cos na temat tradziku polekowego? np przy braniu witaminy b 12, wiem, ze ktos mial takie doswiadczenia dlatego prosze pisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maseczka antybakteryjna z glinką zieloną 175ml Bielenda!!! Do cera mieszanej, tłustej, z problemami trądzikowymi. Działa antybakteryjnie i przeciwzapalnie, głęboko oczyszcza pory skóry i ujścia gruczołów łojowych, redukuje zaczerwienienia i podrażnienia naskórka, ściąga rozszerzone pory skóry, wzmacnia, ujędrnia i wygładza naskórek. ... Można ją kupić na stronie www.monimar.pl !!! Maseczka jest poprostu rewelacyjna!!! Serdecznie Polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim! Dawno tu nie zaglądałam, brakuje mi czasu przez te studia... U mnie całkiem dobrze, praktycznie cała twarz oprócz lewego policzka gładka i niemalże bez śladu trądziku. :) Smaruję się teraz na zmianę Acne-Dermem, Isotrexinem i Aknemycinem, jak się pogarsza. W tamten weekend miałam sporo stresów i rozgrzebałam trochę, nawyduszałam wągrów, porozdrapywałam, przez co mam teraz małe ranki. :/ Ale wpadłam na pomysł, żeby smarować je żelem gojącym Solcoseryl. :) On przyspiesza naskórkowanie, kiedyś bardzo mi pomógł na pozdzierane od butów pięty, więc teraz też na niego liczę. :) Wczoraj posmarowałam na noc i dziś już jest lepiej... Od 1,5 miesiąca jestem bez antybiotyku... A i Yasminelle odstawiam po sesji... Poczekam do ferii, żeby łatwiej było przeżyć ewentualny wysyp...:( Pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Hej :-( Przez te niby wirusy na tamtym wątku...nasze forum przestaje istniec, mało osob tu zagląda ;-( pozatym w jego tytule jest błąd i nawet jesli ktos wpisze w wyszukiwarce to i tak go nie znajdzie....chyba, że czytając stare forum, czesc pierwszą natrafi na link do tej ....ja się chyba wykruszam, w sumie i tak mam juz plan działania, mam nadzieje , że mi się uda...chociaz i tak juz nie jest tak źle jak kiedys :-) Trzymajcie się :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julka.
Czasami sięgnięcie po mocniejsze preparaty gdy trądzik jest wyjątkowo silny bywa konieczne, natomiast stosowanie ich przez dłuższy okres czasu nie jest zbyt korzystne dla organizmu, w moim przypadku stosowanie jakichkolwiek mocniejszych leków szczególnie doustnych nie było możliwe gdyż mam jakieś tam problemy z wątrobą, przez pewien okres czasu testowałam wiele maści. Wiadomo nie ma jakiś cudownych medykamentów które wyleczą od razu całkowicie. Swoją drogą każda osoba reaguje inaczej na dany lek. Natomiast w miarę optymalne rezultaty zobaczyłam po stosowaniu skinorenu, całkiem przyzwoicie radzi sobie z lekkimi i średnimi postaciami trądziku. Dlatego przy lżejszych postaciach polecam, przynajmniej człowiek nie naraża swego organizmu na szwank...pozdrowionka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo wielu wątpliwości zdecydowałam się na kurację izotekiem. Póki co biorę najmniejszą dawkę-20 mg, która nie powoduje wręcz żadnych skutków ubocznych. Czuję się dobrze. Dziś zwiększam dawkę- na razie tylko na 30 mg. Chciałabym brać jak największą dawkę żeby szybko to się skończyło ale jeśli skutki uboczne będą mi bardzo dokuczać, mogę zostać przy 30 mg do końca. Dziewczyny które biorą izotek zaglądacie tu jeszcze? Jeśli tak napiszcie coś o waszym przebiegu kuracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj ja dzisiaj pierwszy dzien zaczne brac :D:D bedę informowac o zmianach jestem bardzo szcześliwa:) a jeszcze wieksze szczescie sprawiła mi cena 88zł za 20mg/30 tabletek..... bardzo miło i jaki ładny swiecznik od apteki dostałam na świeta:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy izotek mozna kupic bez recepty? bo moja dermatolog nie chce przepisywac mi antybiotyku tylko na hormony wyslac do ginekologa:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, widzę, że ktoś napisał... Wykańczam szóste opakowanie antybiotyku...tragedii nie ma, ale nadal robią się nowe pryszcze. Na dodatek znowu strasznie chudnę...jem normalnie, nawet więcej niż zwykle-a i tak strasznie chudnę... Nie mówię, że nie mam z czego, ale bez przesady. Nigdy po świętach nie byłam szczuplejsza niż przed, a teraz...wszystkie ciuchy za duże :( Smaruję twarz Brevoxylem i Klindacinem T, mieszam na ręce i smaruję, nie podrażnia a i efekty widać. Na początku stycznia wizyta u dermatologa, zobaczymy co powie. Zapraszam do dalszego wypowiadania się, i przepraszam za błąd w temacie. Pozdrawiam ciepło w ten mroźny dzień 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×