Chcę tylko zrzucić ciężar -

hehhhhhhhhhhhhhhh: pozwolę sobie powtórzyć pytanie. A jaka jest twoja rola w tym wszystkim?

och, wyuzdany intelektualizm-nie pisalm o kafe, bynajmniej ;) ale dziekuje ci bracie czy siosro za twoje slowa to mi pozwala spojrzec na siebie w innym, obiektywnym swietle dziekuje za odzyskany wzrok

a moja rola jest taka, żeby ktoś zapytał jaka jest moja rola w tym wszystkim:D dobrej zabawy!!!

\"temat, zlot tych wspaniałych, zakrzyczenie słabeusza, \" ale takie jest właśnie życie... słabi padają, niepiorący prześcieradeł przegrywają... do schematu zapomniałas/es dopisać, ze pod koniec pojawia sie ktos o nicku złozonym z wielokrotnosci jednej litery i zaczyna przedstawiac prawdy stare jak swiat, jako swe odkrywcze myśli :P

i mala podpowiedz nie ci sa najniebezpieczniejsi, ktorym sie wydaje ze sa bogami tylko ci, ktorym sie wydaje ze przemawiaja w imieniu boga

piekna, amerykanska klamra bye bye towarzysze ide sie oddawac intelektualnemu wyuzdaniu

zaiste, odpowiedź była pełna zalecanej pokory. A ile światła wniosła :D

ależ........ nie zapomniało mi się:D "ktoś z boku"...to przecież ja , nikt inny:D bo widzisz...najczęściej zapomina się to co najbardziej oczywiste, niestety. Jeszcze jedna złota, jakże oczywista mysl:D

idz.nies pokoj innym jeszcze tylku jest bladzacych

nineast.... a cóż Ty czynisz, projektujesz na mnie misję Atmo?:D dajże spokój:D

misja misji rowna

O rany.... :D:D:D:D:D

ale czyje rany kotko?

Na pewno nie moje. Nie poczuwam się do posiadania stygmatów:P:P I nie biore na barki błędów i niedoskonałosci innych, wystarczą mi moje:D

rany mesjasza zapewne... nowym został chyba Atmo ... on ma stygmaty, ale na swej wrażliwej duszy

ta partia juz nie rzadzi

Ja tam nie wiem czy on ma taka wrażliwa duszę, nie sprawdzałam:P

lece - ale ani mi sie wazcie jednac z opozycja !!! czesc

no i git. jak się ma odpowiedzialnośc za siebie to już dużo jest:D a jak się bierze ją(tę odpowiedzialność:P),,za masę ucisnionych i potępionych no to...no to . no to....no to co??że spytam:D

Ja tam się moge jednać ino z kotami a nie z opozycją:P

a tak z ciekawości hehhhhhhhhhhhhhhh: potępionych przez kogo?

To sie ma zakusy na zostanie świetym męczennikiem. Jak komus pasuje śmierć w męczarniach, polecam.:D

hhhhh ja wiem - ty jestes tym , ktory kiedys podal lysiaka za swoj autorytet, czyz nie? nie odp mi, moze tym, ktorzy zostaja na placu boju

Oolga, potepionych przez ludzi oczywiście:D

nefrytowa, pozwólmy wypowiedzieć sie twórcy tego określenia :). Bo różne moga byc interpretacje :D

bravo dla kotki:D potępionych przez ogół oolgooooooooo(fajny nick swoją drogą:P) nie, jeno mi jedna książka łysiaka podeszła w smak:D

Oolga, mowisz??? No to niech sie wypowiada, a nie trzyma w niepewności:D:D

:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Jakis problem z realnego swiata zostal przeniesiony na ten topik. Dlaczego pisze a tak po prawdzie na tym topiku ? zamiast porozmawiać w realu ? Jaka ta osoba a tak po prawdzie odgrywa w tym problemie role ? Wychodzi że jakiegos posrednika -uczestnika :O

eon :D :D :D