Idealisto zapnij pasy, startujemy!

pozdro nie podniecaj się tak bo tu to chyba się trzeba pierw najarac aby poczuć klimat:D ok już milknę

No to mowie, jak ja rozumiem...zreszta juz pisałam, ale nie chciałeś odpowiedzieć, wiec jeszcze raz pytam, albo twierdze....łorewer........ ten głos mówiący o przyjeździe do Łodzi to jak Idealista?

czy ona się nasila czy jest jaka była?

Bez sensu.W tamtych topikach nie waliłes takichh ortografów......niech zgadnę...IDealny udaje, że jest ich wielu :D

mogę, yyyyyyhmhm. podejście od dupy strony. Idealista JEST mężczyzną i to prawdziwym. Jest to poza wszelkimi wątpliwościami. Sama idea gry w tym momencie jest fatalnym pomysłem, gdyż elegancko omija podmiot. Zrozumiałe jest takie postawienie sprawy, ale ta zabawa do niczego moim zdaniem nie prowadzi. może być za to traktowana jako jakis tam etap, coś, po czym można się przekonać po fakcie: próżny trud.

XYZ--> nie podniecaj sie tak, bo ekspolodujesz .Ja zakładam, że gość z pomysłem i jajcem to zrobi.....w koncu jakis tam trud sobie zadał, wiec może badziewia nam nie wciśnie

no ok ja cie pozdro rozumiem ty znasz idealiste od dziecka i cie to bawi moze i znasz go osobiscie albo gadasz z nim na skype, ja spodziewalem sie teg oze typ udostepni wszystko co ma naraz i tyle anie beidzeciagna ta zabawe dwa lata. myslisz ze idealnemu bedize siie chcialo codziennie wchodizc na ta strone i lukac co tam jest mi by sie nie chcialo wszedl bym dzisiaj zobaczyl ze nic niema i bym zgnil bo nic nie bedize. moim skromnym zdaniem to bardziej by sie wkurwil jak by wqszedl dis i zobaczyl wszystko co ten typ ma (mysle ze nie ma nic)a tak wejdzie i zgnije

ni ma wchodzenia (i to nie tylko w żywot Ideała). nie, to nie to, ze zero trudu sobie zadał, czy coś, działaj jak chcesz, no o co chodzi. brzmię zniechęcająco? sorry, naprawdę, nie chcę brzmieć zniechęcająco-krytykująco. Przecież wiesz, że mam taka wadę materiałową krytykanctwa - to z wczesnego dzieciństwa mi zostało jestem w stanie skrytykowac dokumentnie wszystko. w 3 sekundy. tonem nie znoszącym sprzeciwu. czasem pogardliwym. czasem z tym walczę, serio. sorry. rób!

Klawiatura Ci sie pościerała tak jak mi, czy rece Ci drżą?Bełkoczesz troszke....sory....no ja bełkocze czasem, ale nie az tak:D:PPS: Mi tam nic nie szkodzi wejśc raz dziennie i zobaczyc, czy coś sie zmieniło. Lubie zagadki i układanki

Zosia?:D

dajta tam jeszcze pała_cyka jak z zastrzyka Ochu­jskiej - to pożytek jakiś będzie !!! :D

pytanie - musze coś układać czy moge wejść za pare dni o zobaczyć co się urodziło

widzę że odświeżasz zmianę, dobra, jak mi przypomnisz to jutro zajrzę co też Ideał kombinuje, dobra, niech wam będzie. screw it let's do it

kurwa, przeze mnie forume schodzi na psy. gdzie jego dawny styl? zniszczony bezpowrotnie przez moje rozlegle macki zapuszczone tu niczym korzeń cykuty (z łona ziemi w noc wypruty). dżizas, tu chyba była sugestia rychlego wygnania o ile się nie opamiętam! szit!

A koope yesz?

wyruchali. daj spokój. to po prostu nie była dobra pomysła.

no to weź dupę z tego fotela i pierdol całe przedstawienie. tyż metoda. tylko tak, wczesniej było cool, bo miałeś pomysły ołrajt, tera nie jest cool bo pomysła siem łokazaua szitem. sorry. jestes Tak dobry jak twoj oststni prodżekt naczy! ja ja, filo k u r w a zofia rodem z es gje ha.

!!! :P