brak echa zarodka pomóżcie

witam wszystkie forumowiczki, pomóżcie mi proszę bo nie wiem co mysleć i czy jest sens by wogóle mieć nadzieje... ...z powodu plamień pojechałam do szpitala. na poczatku podczas badania lekarz stwierdził ze to plamienie z nadrzerki ale miałam tam tez zrobione USG i nie wyszło ono dobrze bo nie stwierdzono bicia serduszka :( wiek płodu został okreslony wg USG na 6,2 tygodnia i lekarz powiedział ze powinno juz byc zauwazalne bicie serca. jednak najbardziej lekarza zaniepokoił fakt ze ostatnia miesiączke miałam 25.09 czyli licząc od jej daty powinien to być 10 tc. miałam robiony poziom BHCG dwa tygodnie temu i wiek ciazy został okreslony jako 4-5 tydzien, czyli według tego badania byłby teraz 6-7tc, wiec własciwie zgodny z tym co było na USG, lecz czemu nie bije serduszko? :( lekarz powiedział mi ze jego zdaniem ciaza powinna być starsza i ze juz jakiś czas temu doszło do poronienia tzw chybionego, czyli zarodek obumarł i nie został wydalony. stwierdział tak tez dlatego ze wokół zarodka były jakies krwiaczki lecz powiedział tez ze zdazaja sie one i w prawidłowych ciązach i ulegaja wchłonięciu. za tydzień mam zrobic kolejne USG i brac przez ten cały czas duphaston a teraz po prostu odchodzę od zmysłów. napiszcie mi prosze w którym tygodniu ciązy było zauważalne u was tetno zarodka??

hej jest tam kto???

spokojnie. ja pierwsze usg miałam pod koniec 6 tyg, i nie było widać nawet zarodka, nie mówiąc juz o serduszku. serduszko pojawiło się w 8 tc, ciąża była wtedy obliczona na 6tyg i 4 dni- po prostu była młodsza niz wynikałoby to z terminu ostatniej @

Nie przejmuj sie narazie, bo może tak być jak pisze miniomonia. Moja koleżanka była w 7 tyg i też nie było echa serduszka a teraz ma śliczną córeczkę, bo lekarz niestety nie zawsze na swoim sprzęcie widzi tak wcześnie serduszko. Poczekaj kilka dni, a najlepiej idź do innego lekarza.

jutro mam wizyte u mojego lekarza prowadzącego i zobacze co on powie. staram sie nie denerwowac ale nie jest to łatwe, dziekuje ze dodałyście mi otuchy. a na USG pójde w inne miejsce. w poniedziałek wszystko sie wyjasni

minimonia u mnie bijae serduszko bylo widoczne w 7 tc pozdrawiam ! nie martw sie , mysl pozytywnie i wierz dopoki nic zlego nie jest przesadzone!

Nie martw sie,za wczesnie na to!:)

dzieki wszystkim, ze staracie sie pomóc. to bardzo wazne dla mnie. ciezko jest mi poza tym dlatego ze lekaz dał mi tylko 5 % szans ze ciaza jest zywa

mylic. trzymaj sie cieplutko! i uszy do gory, bedzie dobrze. nie rozumiem sensu liczenia wieku ciazy od dnia ostatniej miesiaczki. jesli juz to od dnia owulacji powinno sie liczyc a to ok 2 tyg krocej prawda?

witam ja jestem w tej samej sytuacji, mialam juz 2 razy usg , na kazdym brak zarodka , jestem juz zalamana, za tydzien ostateczne rozstrzygniecie, trzymam kciuki tez i za ciebie

Ale lekarze czasami są bezduszni. Moja znajoma krwawiła, poszła do swojej lekarki a ta jej powiedziała że już jest po ciąży i trzeba "resztki" usunąć. Ta nie wierzyła i poszła do innego lekarza. Jak sie okazało ciąża nadal była, teraz dziewczyna jest już w czwartym miesiacu ciaży. Termin ma na maja. A do tej lekarki więcej nie poszła. Gorzej by było gdyby jej posłuchała i nie poszła do innego lekarza. Babka bezdusznie jej powiedziała że ma nie histeryzować i się pogodzić z tym że ciaża jest już martwa.

zreszta ja nie mam idealnie regularnych cykli wiec owulacja nie musi byc idealnie w połowie cyklu. poza tym nieprzespana noc, przeziebienie czy stres i juz moze sie przesunac

kołderka* a w którym jestes tygodniu, bo ja wg bad BHCG i stanu rozpulchnienia macicy to 6-7, no i miedzy tymi tyg tez wg usg, a wedłuk tego lekarza liczac od OM to w 10

zalamana ja pierwsze usg robilam w 7 tyg i lekarz mi powiedzial ze on tu nic nie widzi i to chyba pozamaciczna ciaza :-o 2 tyg pożniej poszlam do innego lekarza i dzis mam Manie. Proponowalabym Ci sprawdzic to dokładnie u innego lekarza.

ide w poniedziałek na usg oczywiscie gdzie indziej poza tym jutro mam wizyte u swojego lekarza i moze on mnie jakos pocieszy ze np jeszcze wszystko moze byc ok i zeby wiary nie traxic poza tym czesto robi sie usg w 10 tyg i wtedy przeciez nie wiadomo kiedy pojawiło sie bicie serca

załamana23, kiedy poszłam do lekarza pierwszy raz, był to 7 tydzień, był tylko pęcherzyk ciążowy. lekarz powiedział mi wtedy,że narazie nie może mi powiedzieć ,że jestem w ciąży, bo pęcherzyk jest pusty. kazał przyjść do siebie za 3 tyg i okazało się,że pęcherzyk nie był juz pusty. nie martw się na zapas:)

a czy mozecie polecić jakis dobry gabinet USG w warszawie

jest tam kto??

Ja nie jestem z Warszawy, to nie polecę Ci żadnego gabinetu. Napiszę tylko, żebyś nie traciła nadziei dlatego, że kwestia pojawienia się serduszka jest jednak indywidualna. To nie prawda, że w 6 tygodniu powinno ono być. Może być, ale nie musi. Musi natomiast być już widoczne w 10 tc. Ja w 6 byłam u gina i był tylko pęcherzyk ciążowy. Nic innego nie było widać. Wczoraj byłam na drugiej wizycie (10tc) i moje dziecko ma już 2,5 cm i piękne, mocne serduszko. U Ciebie na pewno będzie podobnie. 3mam kciuki :)

gratuluję Ci, i pragne z całego serca aby u mnie tez tak było, wierzę w to że moja dzidzia żyje

miała pdobnie i niestety musieli jej usunąć obumarłą ciąże w 9tyg.. straszne to było

w 10 tc

jejku nie straszcie..ja mam pierwsze USG za tydzien w poniedzialek. to bedzie okolo 8 tydzien. Powiedzice, czy czesto sie zdarza ze ciaza sie nie rozwija?

po co piszecie tej dziewczynie o ciążach obumarłych??w tej chwili szuka nadziei a nie dołowania!!!

kurde no nie zaglądaj do internetu i nie wyszukuj,tez taka byłam,ale moj gin zakazał mi szperania w necie i miał racje,bo cały czas cos wyszukiwałam,a mam dwoje dzieci jak z reklamy,wiec daj spokoj z kafe do porodu-dobra rada:)pamietaj:) Wszystko bedzie dobrze!

wiesz co, masz racje ;) jak bolal nnie jajanik w sobote to wyczytalam na kafe ze sa to objawy ciazy pozamacicznej..pozyczalam sie i tyrknelam do mojej lekarki. Uspokoila mnie. Tak, tu w wiekszosci sa tematy smutne, a ja naleze do osob co sie szybko utozsamiaja z takimi przypadkami.

witam ponownie, byłam dzis u swojego lekarza prowadzacego i powiedział ze to (tzn. moj wynik USG) jeszcze niczego nie przesadza, aczkolwiek na takim etapie ciazy wszystko może sie zdarzyc. powiedział tez ze trzeba byc dobrej mysli, choc tak w duchu mysle ze chciał mnie po prostu pocieszyc. i ze wszystko wyjasni sie podczas kolejnego badani (mam je w poniedziałek) zrobiłam sobie dzis poziom BHCG i jutro rano bedzie wynik wiec juz mniej wiecej sie dowiem czy jest jakas szansa poza tym okazało sie do tego ze przeszłam kiedys zakażenie toksoplazmoza bo mam dodatnie IgG, czy ktos tak miał???

? masz w swoim organiźmie przeciwciała?

tak przeciwciała