jak ja nienawidze swojego meza....

Bardzo chcę to zmienić.Obiecałam że kupię mu buty sportowe żeby zapisał sie na koszykówkę dwa razy w tyg .Namawiam go na basen.Niech sie ruszy z domu bo calymi dniami tylko by jadł i oglądał telewizor.Cięzko mu nawet wstawić samochód do garazu nie mówiąc o naprawieniu łóżka ( niedlugo będę spała na podłodze jak sie rozwali :P )

wiecie,ze ja nigdy nie dtslalam kwaitkow od niego? nigdy nie dostalam prezentu od niego ? pod choinka jak sama sobie nie kupie to nie mam nic :( gdyby nie moja mama to nie wiedzialabym jak to jest - znalezc niespodzianke pod choinka:(

No ja pod choinką też :) ale na kwiaty czasem się pokusił :)

Najgorsze jest to że najlepiej nam sie rozmawia przez telefon :) bo jak jesteśmy w domu to ja zreguły zwracam mu uwage żeby cos tam zrobił to on wychodzi palić lub do inn ego pokoju bo nie bedzie sie ze mną kłócił.A czy ja chce się kłocić?????Ja tylko chciałabym żeby mi pomógł w codziennych obowiązkach .Naprawde nic wiecej.Ale jemu nie mozna nic powiedzieć bo na wszystko odpowiada ze mu sie chce.

nowa42, możesz mi napisac z jakiego województwa jesteś? :)

mówicie, że z innym facetem pewnie będzie tak samo, jak nie od razu, to za ileś tam lat a ja uwazam, że nawet dla tych iluś lat szczęścia warto zaryzykować nowy związek

ewa33 zdecydowanie cie popieram. tak swją drogą 43 lata to naprawde nie starość:) dzieci duzo, to tym bardziej mozna zadbac o siebie. w kazdym rzie zycze wam jak najlepiej, zebyscie w nowym roku znalazły w sobie siłe na zmiane. narzekanie nic nie da. trzeba działac.

dzieci duze a nie duzo mialo byc:)

zaciekawiona - a czemu pytasz?

Widzę tu przynajmniej 1 powód do rozwodu-on widać chce wykończyć autorkę toksynami:O.Za takie coś powinny być srogie kary.

naprawde dziwne - domyslilam sie :)

mam głupie myśli..kumpelka spotyka się z jakims starszym, żoantym facetem...myślałam, ze to może twój mąż...przepraszam:( Nie doczytałam dokładnie, jak pisałaś, że masz dzieci. Z tego co wiem, to ten Jej kochas ma jedno dziecko. Sprawa nieważna. Bardzo Ci współczuję takiego faceta...coraz bardziej tracę wiarę w sens małżeństwa:/ echhh

to nie ja :) teraz nie spotykam sie z nikim :( szukam takiego, ktory nie bedzie chcial tylko seksu :P (choc go uwielbiam, i nim tryskam:P ) ale chce tez ciepla,uczucia,bliskosci (niekoniecznie tej fizycznej)

witam w piatkowy poranek :)

...tak sobie czytam i widzę siebie parę lat wcześniej,też męczyłam sie w takim związku 11 lat.Lecz miałam na tyle siły i odwagi,aby pewnego dnia powiedzieć dość!!!Rozwiodłam sie i jestem najszczęśliwszą kobietą pod słońcem....:)

witam w piątek, weekendu początek :)

Słuchajcie to wszystko nic ......mój stary wczoraj przeczytał to co tu napisałam :/ no..poważnie...i chyba nie był zachwycony....ale czasem takie coś działa jak kubeł zimnej wody i to o wiele mocniej niż rozmowa bezposrednia która nie daje żadnych rezultatów :)

szalona - a skad wiedzial ? przypadkiem trafil na to /

Siedziałam na kompie a potem on poszedł jak ogladałam telewizor.Sprawdza mnie wiec pewnie sprawdził historie :( i masz ci los....

upssss...... niezle moj na szczescie tu nie trafi, prawie wcale nie siedzi na kompie ;) a roznie bywa :( ale moj maz tez mnie kontroluje...czas, km w samochodzie....

najlepiej by bylo, zeby byla taka cicha umowa miedzy nami - taka prywatna separacja - ale to nie wchodzi w rachube - chcialabym,zebysmy mieli swoje zycie,jak dotad..on sie niczym nie interesowal, zyl swoja praca. nieewidzial dzieci....a teraz po wpadce mojej...nagle chce uczestniczyc w zyciu...mysle,ze to bardziej dla kontroli mojej ....