Podobno im facet brzydszy tym więcej kasy musi mieć

co wy tu gadacie , nopewnie ze tu wszystko chodzi o kapuste, jak dziewczyna madra chce ukladac zycie z biedakiem i meczyc sie ze nie moze sobje na to pozwolic albo nat albo dziecku tego dmowic ... nie opowiadajcie bajek. kobieta ktora mysli powaznie o zyciu i rodzinie nie bedzie gnic w beidzie a jesli tak to jak dlugo? 10 lat najdluzej . gwarancja , bo zecz koleii to taka ze kobjeta zazwyczaj zajmuje sie wychowaniem dzieci i domem a facet musi zapracowac na utrzymanie . ale powiem cos wam innego. kazdy facet chce przy sobje takiego miska miec ladniutkiego i jest takie powiedzenie jak chcesz miec pania to musisz robic na nia, a jak nie to zostanie ci z weisniaczka zycie ukladac.

potrafie odroznic, ale to ze mnie sie ktos podoba nie oznacza, ze dla innych bedzie uwazany za atrakcyjnego, czy nawet przecietnego.

gotycka plaża nie chce niszczyć twojego światopoglądu, ale naprawdę są faceci i kobiety brzydkie. I żadne pachnienie, ostrzyżenie i zadbanie nic tu nie zmieni. Zmniejsza to tylko rozmiar brzydoty.

a nasze spoleczenstwo dzisiejsze niestety takie jest ze zmusza nas do tego i albo idziemy naprzod albo zostaniemy z tylu. takie jest moje zdanie.

no to ja jestem brzydki i leniwy a do tego bez charakteru/osobowości i znajomych kto da więcej? :O

a ja wygrałem życie - brzydotą cię przebijam, nie licytuje się pozostałymi cechami :)

glupi jestes, wmawiasz wszystkim ze jestes brzydki i ze brzydki musi miec kase zeby miec kobiete, a gowno prawda

nie zeby miec tylko zeby przy tobje zostala a im starsz jestes tym brzydszy. bo miec to ja moge na peczki na to mogo sobje pozwolic .bo moge je kupic tak poprostu. gdyby tak nie bylo to nie siadzialbym tu a glupi to ty jestes.

brzydall niech będzie

A jaka jest prawda wobec tego?

no moze nie glupi ale bez charakteru a to najgorsza cecha jak mozna miec. brzydota to nie jesz cos zlego ale raczej pozytywnego bo inspiruje ludzi podobnie jak biedota... ale w twoim przypadku to cos innego bo ty nie masz charakteru.

ludzie bez charakteru nie maja szans na nic bo zawsze sa od innych uzaleznieni albo o czegos. bo tak wygodniej.

brzydal ile ty masz lat bo z tego co piszesz to mam wrazenie ze jestes jeszcze dzeickiem wiec musze przeprosic , dzeici weilu rzeczy nie rozumia , ale nie moj problem idz do mamusi.

ale odpowiem na ostanie pytanie prawda jest taka bez wzgledu na to czy ktos ladny czy nie jak jest glupi i w dodatku biedny ... to chyba ma zycie przegrane . "kto nie ma w glowie to ma w nogach." wiec kup sobje dobre buty i pozadne zebys ich od latania nie zdarl szybko.

smarocka - myślisz, że charakter jest czymś co widac na pierwszy rzut oka? Jeśli tak to się grubo mylisz. Nie rozumiem skąd u ciebie te nerwowe zachowanie. Wydaje mi się, że chciałeś mnie obrazić, w sumie powinienem ci jakoś odpowiedzieć, ale napisałeś tak chaotycznie, że właściwie nie wiem co odpisać.

obrazic, nie nie milem takiego powodu chodzi o to ze ja dostalem kiedys jak miale kieszenie puste kopa i naprawde zadna kobieta nie chiala ze mna nawet na spotkanie isc , no bo po co racja jak sobje pomysle sam po co z kim takim pusciorem i w dodatku brzydalem, myslisz ze kobjety maja serce? to musze ci powiedziec ze nie masz doswiadczenia, albo za malo, przezylem nie jedno i wiem w 100 % ze chodzi tylko wylacznie o pieniadze . jak je masz to jest dobrze a jak nie to jest trudno , no ciekawy jestem czy bylaby ze mna dzisiaj jak bym jej powiedzial ze jestem pusty.... dlatego nie wierze w milosc , bo kochalem kiedys czysto i wiernie i zostalem zraniony i to nie raz.

a kobjeta ktora jest ladna i ma kase nie bedzie mnie szukac tylko bedzie tak robic podobnie jak ja.

zyc z kims a nie dla kogos bo tak wygodniej i nie boli .

smarocka - też uważam, że pieniądze są ważne, zwłaszcza jeśli nie jest się przystojnym. Natomiast zupełnie indywidualną kwestią jest ilość tych pieniędzy. Wydaje mi się, że tu jest różnie - jednej wystaczy żeby facet miał pracę i zarabiał w miarę dobrze, inna nawet nie spojrzy na faceta bez willi i drogiego samochodu.

A ja musze być obrzydliwie bogaty bo pobyt w Warszawie sporo kosztuje:O. Nie dlatego że jestem brzydki:P.

Amant, ja nie jestem z Warszawy ale i tak na życie wydaje sporo kasy. I już nie zostaje mi pieniędzy na kupowanie szpanerskich rzeczy :(

Dnia 6.12.2007 o 11:42, Sssilly maggot napisał:

pfffffff!! buhahaha!!! a nie pomyślałeś żeby to nadrabiać inteligencją i ciekawymi zainteresowaniami??? nie, no Ty jesteś facetem, więc musisz gadać o pieniądzach!!!!

Nadrabiam jednym i drugim, a wciąż żadna mnie nie chce!!!