daje 7 m dziecku flipsy - zle robie?

ciumka sobie takie kukurydziane flipsy w czerwonym opakowaniu zle robie? tesciowa mnie opeiprzyla ze od 10 m dopiero mozna

jesli masz dziecko pod kontrola i zadna wysypka nie wystapila to czemu nie tam nie ma jakis skladnikow alergizujacych chyba

Robisz dobrze, a wpierniczanie się teściowej do wychowania dziecka nie jest ok,tymbardziej, ze nic zlego nie zorbilas.Jezeli nie ma wysypki,chrupki toleruje to mozesz jak najbardziej moim zdaniem dawac.To Twoje dziecko i o odzywaniu powinnas decydowac Ty,mąż a tesciowa ewentualnie moze Ci cos podpowiedziec lub zasugerowac a nie opierdalac

jeśli ma już pierwsze ząbki to robisz bardzo źle...takie chrupki to same weglowodany, które sa dobrą pożywką dla bakterii, a mają taką konsystencję, że bardzo się przyklejają do ząbków...takie ciamkanie chrupek bardzo osłabia szkliwo i zwiększa ryzyko próchnicy.

ja dawałam od 5 m-ca i nic sie nie stało...tylko pilnowałam żeby sie gdzies nie zakrztusił..

a no i moja uwaga dotyczy dzieci w każdym wieku.

Jedna mądra a druga jeszcze mądrzejsza. Po kiego grzyba pasiesz tym gów**** dziecko, za mało dziurawe pierwsze ząbki ma ?? Czy jak??

Nie pierniczcie. Cyz wy jecie tylko zdrowe rzeczy? Jeżeli tak, to pewnie stąd u was taka zgryźliwość. Znam mnóstwo mam, które dają swoim dzieciom flipsy i żadne z nich nie jest grubasem z dziurawymi zębami.

wszystko zależy jak się te chrupki daje...jak kilka razy w miesiacu i dba się o zabki to ok...ale jak np codziennie to już na prawde źle rokuje

NO błagam...To co ja jem, to nieważne bo jestem stara krowa i sama za swoje żywienie biorę odpowiedzialnoś, ale malutkiemu dzieciakowi dawa te obrzydliwe otłuszczone flipsy, bleeeeee, szok.

a co to sa te flipsy? jak to wyglada? to te zwyczajne chrupki z kroliczkiem??

tak, takie zwyczajne chrupki kukurydziane

Flipsy to chrupki wzbogacone smakowo, tłuste lub słodkie w zalezności od rodzaju. Samo zdrowie.

a... ale one chyba nie maja duzo tluszczu? raczej weglowodany. Niby jest teoria zeby dzieciom do ukonczenia roku nie dawac w ogole slodyczy, ale z drugiej strony - tych kilka meisiecy w te czy tamta strone cos zmieni? poza tym uwazam, ze lepiej dac dziecku raz na niedziele flipsy - nawet ociekajace tluszczem, a w calej rodzinie prowadzic zdrowy styl zycia i jedzenia, a nie pisac, ze ja to moge jesc co chce, bo juz zepsuta krowa jestem :) dziecko patrzy i sie uczy i niedlugo zacznie jest jak ty, stara krowo :(

ja powiem tak..tu nie chodzi o walory dietetyczne tych chrupek, tylko o to ze mają fatalna konsystencje i ząbki są narażone zbyt dlugo na działnie cukrów...to już landrynki są zdrowsze dla zebów od tego

Ja nie napisałam, że jem co chcę ale że mogę :) Bo jestem duża. A to różnica.. U mnie w domu raz chyba ktoś kupił to paskudztwo. Sorry już wolałabym dziecku czekolady dac, owszem maluch nie powinien jeś monotonnie, musi próbowac, ale na litośc boską po co Flipsy ??????????????????

no ro pewnie chodzi o to (ja mam 6 miesieczniaka, wiec nieobyta jeszcze w temacie jestem :)) ) ze landrynkiem i czekolada sie zakrztusi, a flips sie szybko rozpusci. zreszta - nie robcie tragedyji. po jednym flipsie dziecku sie nic nie stanie... chyba ze karmila cyjankiem (czyt. mlekiem modyfikowanym zamiast piersi) :PPPPPPP

WYDAJE MI SIE ZE AUTORKA MOWI O ZWYKLYCH FLIPSACH I ONE NIE SA SMAKOWE ZWYKLE A NIE SMAKOWE.TO WOGOLE NAJLEPIEJ NIE DAWAC NAWET DESERKOW DZIECIOM A JESLI NAWET SA ZABKI PIERWSZE TO POPROSTU SIE JE MYJE A OD FLIPSOW JESZCZE NIKT NIE UMARL.DAWAJ TO SWIETNA PRZEKASKA DLA DZIECI I N IE MA POTRZEBY PATRZEC NA NEGATYWNE OPINIE BO TO ZADEN ARGUMENT ZE ZEBY SIE PSUJA JE POPROSTU SIE MUJE A NIE OGRANICZA JEDZENIE NIEDLUGODOJDZIE DO TEGO ZE DZECI BEDZIE SIE GLODZIC BO BOG WIE Z CZYM SA SLOICZKI GERBERA CZY INNEJ FIRMY

tyna!!! dajesz soczki?!?!? toż to wyrodna jesteś! ;D

WIESZ AKURAT SOCZKOW NIE DAWALAM BO SA WZBOGACONE W ZELAZO I SIOSTRA DENTYSTKA JEST ZE MNA W STALEJ KONSULTACJI WIEC NIE WCISNIESZ MI KITU ZE AKURATZWYKLE KUKURYDZIANE FLIPSY(NIE MOWIE O SMAKOWYCH BO W NICH JUZ SA BARWNIKI I TP) MOGA ZASZKODZIC TO RAZ A CO DO SOCZKOW JESZCZE ROBILAM SAMA ALBO TESCIOWA I NIE WYJEZDZAJ MI ZE WYRODNA MATKA JESTEM BO GOWNO WIESZ O MACIEZYNSTWIE SKORO POD OSLONA POMARANCZKIPOTRAFISZ DAWAC KOMENTARZE.

po pierwsze tyna nie wiem czemu krzyczysz...a co do flipsów to ilu dentysów tyle zapewne opinii, akurat moja opinia również pochodzi od dentysty.

kobieto dobrze sie czujesz??? :DDD co ja ci wciskam? :D LECZ SIE!!! nie mowie ani ze flipsy za sle, ani ze sa dobre..to samo o soczkach! zazatowalam sobie z twojego ostatnieg ozdania: "NIEDLUGODOJDZIE DO TEGO ZE DZECI BEDZIE SIE GLODZIC BO BOG WIE Z CZYM SA SLOICZKI GERBERA CZY INNEJ FIRMY" i w formie zartu napisalam, ze sloiczki to soczki. TYLKO TYLE! może i wiem gówno o macierzyństwie, ale potrafię się jeszcze uśmiechnąć do takich ludzi jak ty :)))

krzycze bo nie lubie jak mi sie wyjezdza od wyrodnych matek jakim prawem?

tyna, dziecko (ja jestem rocznik 83, więc jako starsza mogę tak pisać :PP)... nie będę mogła zasnąć ze śmeichu po twojej walecznej wypowiedzi :DDD

aj sory zle zrozumialam twoja wypowiedz jesli sie z tego smialas no trudno w pismie zauwazyc ironie.przepraszam

a takim rpawem, tyna, ze masz patrzec na zycie z luzem i usmiechem i nie brac wszystkiego do siebie :D bo padne! :DD

a jesli chodzi o dentyste to ufaj swojemu a ja zaufam siostrze bo watpie zeby chciala moim dzieciom zrobic krzywde.Jedna wazna rzecza ktora mi powtarza jest pamietaj o myciu im zebow i to jest to w co ja wierze!

AMEN! :DDD

niektóre kaszki kukurydziane dla dzieci to to samo co flipsy to co we flipsach jest też cenną odżywką (dodaje masy)

wiesz co ciebie sie nie da zrozumiec bo piszesz najpierw w sposob jakby zaczepny potem wyjasniasz ze to zart a potem znowu wymyslasz jakies obrazliwe teksty a starszy nie zawsze znaczy madrzejszy hahahaha.ale z jednym przyznam racje nie powinnam brac tak wszystkiego na powaznie i omijac bezsensu komentarze.