Kolczyk w języku- Za i przeciw...-

Kolczyk w języku;-) Za i przeciw...;-) Mam zamiar sobie zrobic... Strasznie mi sie too podoba... Jak myslicie wartoo pocierpiec te kilka tygodni?? ;-)

:p

mam, jestem za. a \"cierpienie\" tylko kilka dni ;)

mimo ze mi sie to podoba nie ryzykowalabym.... szkoda zębow. jednak wolę mieć ladny usmiecha nie na starosc nie miec do 2 zęba

raczej przeciw (zniszczone szkliwo itp)

hm, i pewnie miałyście te kolce, że wiecie, czy szkliwo wam zniszczy i bedą wam zęby wypadać :D:D:D jeśli się ma odpowiedni kolec, to nie jest tak źle, jak się słyszy ;)

miałam 3 tyg i wyjęłam, bo niewygodny. ale to się rzadko zdarza, mam krótki język i jakoś dziwnie daleko i pod skosem zrobili. a jak fajnie było jak w pierwszym tygodniu kilka razy przygryzłam kulkę :D powiem tylko że to gorszego bólu w życiu nie czułam, an szczęście krótkotrwały. e tam, kolczyki już mi się nie podobaja.

zdecydowanie PRZECIW. raz-zniszczone szkliwo, dwa- kubki smakowe przez co smak odczuwasz znacznie słabiej. kiedyś ci ta głupota przejdzie i go wyjmiesz ale zębów nie naprawisz a kubki nie wyrosną

ale gadacie glupoty!!jakie zniszczone szkliwo??ja mam kolczyka juz poltorej roku i nic mi sie z zebami nie dzieje ani moj dentysta nie powiedzial mi ze to nie zdrowe dla zebow!!

zapytasz go za kilka latek jak mikro pekniecia szkliwa od wewnetrzenej strony zebow zaczna ci dokuczac. a propos nie za duzo maz zaufania do twojego dentysty? zapytaj go lepiej czy w ogole sie zainteresowal tym zagadnieniem

mam bardzo dobra dentystke:P a cos takiego jak \"mikro pekniecia\" mozna miec tylko wtedy jak jezyk zostal zle przebity i uderza o zeby ale jesli kolczyk wogole nie ma stycznosci z zebami nie ma mozliwosci zeby cos takiego mialo miejsce:)