oNA BEZ SEKSU, 33 LATA.

CZY JEST NAS WIęCEJ..?

Jestem(chwilowo bez sexu)

Kurde, no

ja 32 lata, bez seksu od kilku lat....

bez sexu od urodzenia :P

a tmeperament duuuuuuuuuuuuży:D i apetyt:P

:D i ja tez sie zglaszam;) Same wyposzczone baby :P

no dobrze...a teraz niech ktoś mądry mi mądrze poradzi jak ten przykry stan rzeczy zmienić:D

nie wiem, bo ja to az ostatnio a wyjezdzie integracyjnym chcialam sie wpakowac kolezance z pracy do lóżka... :o.....ech....

niezle:D

są też faceci w podobnej sytuacji jak Wy...

nie poznac ;)

Kolejna 30 -stka :(

w sumie znależc kochanka nie jest trudno...tylko mnie nie do końca o to chodzi. Nie mówię o wielkiej miłości, ale pragnę fascynacji, porozumienia mentalnego....

skrzyknijcie się razem i może jakieś piękne parki powstaną

no wcale tak nie jest łatwo znaleźc dobrego kochanka :(. ja np wcale nie chce spacerków przy zachodzie slonca, wdzięczenia sie ,podchodów, obrazania, kłótni o to czy buty mają stac tak czy tak , kontroli itd. chce spotkac sie raz na pare dni z kims ,pogadac milo , posmiac sie , potem mily sex i do domu. nie mam czasu i ochoty na poswiecanie komus czasu codziennie ,oglądanie razem tv itp itd. wiec wazne by ten ktos nie byl tzw rzepem , nie oczekiwal ze zmienie swoj swiat i zycie . mam poukladane i do pelni szcezscie brakuje mi sexu . ale z drugiej strony nie chcialabym byc 2ą czy 3ą , moze sie wydac niektórym paranoidalne ,ale po prostu chciałabym miec kochanka , który ma swoje zycie , prace , hobby , nie bedzie sie zaraz chcial zenic , wprowdzac . duzo ????? okazuje sie ze tak .

co to znaczy prawdziwa miłość...

No właśnie takich kochanków jak TY chcesz ja unikam...bo ja chce prócz sexu zwykłego esem-sa DOBRANOC :(duzo? niby nie a jednak tak.Chce rozmów wypadów do kina buuuuuuuuuuuuuuu:(Znowu sie rozczule

A ja też jestem dziewicą;).

bezSexu30...kochana esemesow się zachcialo, coo? Ty na takie luksusy to kochana nie licz....

ano własnie... co kto lubi. ja tez nie chcę tylko faceta do seksu. Jak mówiłam, nie licze na wielką miłośc, chcociaż docelowo zalezy mi na partnerze zyciowym. Ale na początku nie ma przeciez miłości, może przyjśc pózniej, albo i nie. Ale wazne są dla mnie-czułośc, rozmowa, sympatia, wypady, poznawanie się, no i seks:)

buuuuuuuuuuuuuuuu:(nie dobijac mnie:(

ano:(:(

JA już dwa lata...........................buuuuuuuuuuuuu

Ja M, przed 30-stka i tez bez sexu :D.

niedlugo tez bede miala 30, mam nadzieje, ze jednak do tego czasu znajde kogos wspanialego:D

:p

Ja 26 lat i bez seksu już prawie 2 lata. Ale mam inny problem - nie uznaje seksu przygodnego, muszę po prostu być z kimś w związku uczuciowym. A z tym nie jest tak prosto, bo odpowiedniego kandydata brak. Może sama sobie jestem po części winna, bo od rozstania z moim byłym facetem, który był dla mnie całym światem, odrzuciłam już kilku potencjalnych kandydatów. I ciągle mam co parę dni mega doły, bo wspominam mojego eks, który na dodatek już się zdążył ożenić z inną...

starsza dziwico moze mi doradz, czy warto jeszcze czekac? czy to ma sens? coraz wieksza mam ochote na zabawe, na.... cokolwiek przyjemnego:O

Georgia no ja tak samo postepuje, ale ilez mozna czekac :( a zycie przez palce ucieka:O