Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sroshka

Schlecker - praca

Polecane posty

Gość gość
to co wpisujecie do tabelki na czerwono to nic innego jak PLAN OBROTOW na biezacy miesiac....podaje je regionalny na poczatku m-ca, jezeli nie podal nic nie wpisujemy czekamy na info...tyle w tym temacie!!! nie macie juz innych problemow??? tylko cyferki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim problemem nie są cyferki tylko brak organizacji w moim sklepie, ciągle jest problem z obsługą kasy i deklaracje zle wychodzą porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ktore to do jednego worka wsadzic i tyle ! wredne jestescie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak swieta to zyczen pełno,a teraz ujadaja jedna na druga ,żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć dziewczyny.Napiszcie mi proszę jak rozpisałyście godzinowo grafik na styczeń,bo ja rozpisałam tak jak było w styczniu 2013.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przelicz sobie ile jest dni pracujacych i pomnóz przez godziny ,oczewiscie zalezy ile która ma etatu,i wyjdzie ci ile miesiecznie musiz miec godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w 2013 o ile pamiętam było inaczej bo wolne dni inaczej wypadały.... wiec raczej grafik do poprawki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 dni roboczych X 8 godzin przy pełnym etacie czyli 168 godzin. Przy pół etatu połowa czyli 84 godziny. No bez jaj,ale to powinnaś sobie sama co miesiąc liczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech zmienia w końcu godziny pracy,bo w niedziele to idzie sobie w główkę strzelić:-(W bony dopiero uwierzę jak je otrzymam do rąk własnych!Bo w tej firmie nie znasz dnia a ni godzi kiedy możesz wylecieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i bony jak obiecali tak poslali dziekujemy!!!a widzicie wy zamiast sie obrazac to powinnyscie sie wspierac a jak komus za mało dyscypliny to pisccie wiecej głupot a co nie ktorzy wyciagna z tego wnioski i bedzie sie dzialo dopiero w pracy takze radze sie zastanowic co sie tu pisze jedna na druga zenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękujemy???. Za bony???. To jest ich obowiązek je dac. A i tak jeszcze nas okradli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy był jakiś podział kwotowy bonów czy wszyscy dostają po równo? Bo my jeszcze nie dostałyśmy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kierownik 200 zł a dziewczyny po 300 zl a najgorsze jest to ze te kwoty sa na jednym bonie i trzeba wykorzystać wszystko naraz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kierownik 200 zł a dziewczyny po 300 zl a najgorsze jest to ze te kwoty sa na jednym bonie i trzeba wykorzystać wszystko naraz:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym sie ucieszyla z takiego bonu, nawet jednorazowego, niestety nie pracuje 6 miesiecy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my mielismy juz inwentaryzacje i tak jak myslalam bardzo duzo niezgodnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fajnie, że dali te bony niech tylko teraz jakiś towar doślą żebyśmy miały co kupić... u nas wszystkie po 200zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o właśnie od czego to zależy.... u nas też rowno po 200....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wydaje mi się ze od etatu jak masz mało godzin np. 20 tygodniowo to dali 300 zl a jak więcej to 200zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pytanie do dziewczyn ktore mialy inwenturke...jak pozniej zrzucalyscie dane do systemu? latwo to idzie? skanery te co robimy na nich zamowienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wam jak zwykle nie pasuje. Cieszcie się, że w ogóle coś dali. Podpisałyście nowy regulamin zawierający wpis o likwidacji Funduszu Socjalnego? To lepiej nie marudźcie bo lepsze to niż nic. Każda, która narzeka powinna trafić na pracę, w której narobi się za dwie, a zarobi połowę mniej niż tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a miał już ktoś dostawę??? co dają???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas bony po 200 i 300 zł, ale od czego to zalezy to nie wiadomo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego kierownik sklepu, który zapieprza 40 godzin tygodniowo i ma o wiele więcej na głowie i zarabia niewiele więcej od kasjerki dostaje mniej pieniędzy w bonach niż pozostałe pracownice?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 17:06....nie ma takiej pracy,w której zarabia się o połowę mniej niż tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do 17:06....te bony to obowiązek pracodawcy co do rozliczenia się ze środków z funduszu po jego likwidacji....to nie dobra wola lecz obowiązek nałożony przez ustawodawcę. A zważywszy na to, że nikt nie dostał świadczeń z funduszu za zeszły rok te 200zł to mały pikuś ze tak powiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zależy to od progów funduszowych w każdej firmie tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fiona_kicia_od_Prezesa
Dziewczyny! Nie jestem w jakikolwiek sposób związana z Dayli ale miałam dzisiaj okazję zajrzeć do Waszego sklepu w Warszawie spodziewając się, że taki flagship Waszej sieci w stolicy to będzie full wypas a tu niestety zonk.. Jako konsumentka jestem zdruzgotana - czym Dayli chce zawalczyć na rynku, a w szczególności na rynku stołecznym? Lokalizacja mimo, że ul. Marszałkowska brzmi dumnie jest drugiego sortu. Ścieżka prowadzenia klienta do bani, sklep fatalnie oświetlony. W jednym koszu jakiś Mr House czyścidło z napojem (gdzie jest Sanepid?). Za kasami na widoku klientów jakiś rozbabrany karton i kurtki personelu (pomieszczenia socjalnego i magazynka podręcznego tam nie ma czy co?). Z kolorówki tylko Bell, Miss Sporty, Astor i Rimmel - no nie ma czym się umalować ( bazarowe budki oferują lepszy wybór). Asortyment kosmetyków mizerny, sporo chemii ale dobranej bez ładu i składu. Nawet papieru toaletowego w opakowaniach mniejszych brak. Nie spodziewałam się że wizytę w drogerii zakończę ze słoiczkiem papryki (kupiłam z ciekawości bo nie znam tego producenta), groszkiem w puszce itp. specjałami. Nachalne wciskanie Mr Housa przy kasie - ludzie opamiętajcie się -następne wielkie sprzątanie będzie na Wielkanoc. Personel (dziewczyny) widać że się starają (Pan Kierownik wydaje się być mocno zagubiony) ale przy takim zatowarowaniu to tylko zastrzelić się można mając w promieniu 1 km jako branżową konkurencję: 2 Natury, 1 Hebe i 4 Rossmanny. Serdecznie współczuję. Ten kto Wam ten koncept wymyślił sam powinien tam handlować to może by otrzeźwiał. Pozdrawiam ciepło- niedługo wpadnę po ogórki i konserwę tyrolską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×